Laik zaczyna przygodę z rowerem

[gkeb]

Jakiś czas temu, w jednym z pierwszych moich postów pisałem, ze dopiero zaczynam przygodę z rowerem. Wciągam się No i uczę
moja kondycja jest bliska zeru, więc długa droga przede mną, a jak czytam wasze opisy wypraw, to zastanawiam się jak to robicie. Pierwsze moje trasy to było po 12 km i to z przerwami. Przy waszych kilometrach to  wygląda mizernie. Obecnie robię trasy po 20 km, również z przerwami ale długość pojedynczego przejazdu na pewno się wydłuża. Widzę postęp, chociaż do waszych wyników typu 100 km dziennie to mi daleko Najdłuższa moja trasa to 32 km (dumny). Pewnie z każdą zaliczoną trasą i każdym kilometrem będzie lepiej. Zobaczymy. Ważne by się nie poddawać i robić swoje.
Jadąc na rowerze miewam bóle w okolicy kolana. Bardziej jest to mięsień niż staw (powyżej kolana). Co może być przyczyną? Sam mięsień nieprzywykły do takiej pracy?
W pierwszym tygodniu miewałem też ból pleców w dolnej okolicy kręgosłupa. Zakładam, że to nieprzyzwyczajenie do siedzenia na rowerze.
Założyłem sobie takie "treningi" rowerowe"
3x 15-20 km w tygodniu (wt., śr., czw.)
1-2x około 30 km (weekend)
Weekendowe wyjazdy będę chciał wydłużać z czasem, wraz ze wzrostem kondycji. Czy to nie za często?
Jak macie jakieś linki do podstawowych materiałów o rowerach, budowie, mechanice itd, właściwie wszystko, co pozwoli mi ogarnąć temat, poznać aspekty to będę wdzięczny. Jak sam zaznaczam, jestem kompletnym laikiem, ale od czegoś trzeba zacząć

[hindiana]

Daję ci sześć miesięcy (tak długo, bo wpadnie hibernacja zimowa...) i wrzucisz nam tutaj na forum swoją pierwszą setkę. A potem to już z górki. Pierwsza wyprawa z sakwami, pierwszy BBTour Jeśli chodzi o linki to kiedy już skończysz trening proponuję usiąść i poczytać forum. Znajdziesz tu mnóstwo konkretnych porad na temat rowerów, a także ciekawe dyskusje i spory. Powodzenia!

[Rado]

gkeb najlepiej pogadaj w cztery oczy z fachowcami: http://kbrkornik.pl/

[transatlantyk]

Hej.😀Trudno o dobre rady. Nie znamy Twojego wieku, budowy ciała (szczczuply/otyły) nie wiemy nic o jakiejś przeszłości, takiej pod kątem sportu. Działaj konsekwentnie, ale i ostrożnie. Nie na siłę. Skontaktuj się z kolegami z Kórnika.

[Tysek]

Cześć,

Jeśli chodzi o bóle to też warto poczytać o prawidłowym ustawieniu siodełka, kierownicy, internety są pełne, również youtube, sporo znajdziesz w tym temacie.

No i powodzenia !

[gkeb]

gkeb najlepiej pogadaj w cztery oczy z fachowcami: http://kbrkornik.pl/

No ich znam. Dwóch to sąsiedzi

Hej.😀Trudno o dobre rady. Nie znamy Twojego wieku, budowy ciała (szczczuply/otyły) nie wiemy nic o jakiejś przeszłości, takiej pod kątem sportu. Działaj konsekwentnie, ale i ostrożnie. Nie na siłę. Skontaktuj się z kolegami z Kórnika.

Szczupły to na pewno (166cm/62kg) w wieku dobijajacym do 40 (kwestia miesięcy by tą magiczna cyferkę mieć)

Cześć,

Jeśli chodzi o bóle to też warto poczytać o prawidłowym ustawieniu siodełka, kierownicy, internety są pełne, również youtube, sporo znajdziesz w tym temacie.

No i powodzenia !

Wysokość wydaje mi się, że mam już dobrze ustawioną, może faktycznie kwestia przesunięcia samego siodełka. Musze poszukaćc i poczytać.

Daję ci sześć miesięcy (tak długo, bo wpadnie hibernacja zimowa...) i wrzucisz nam tutaj na forum swoją pierwszą setkę. A potem to już z górki. Pierwsza wyprawa z sakwami, pierwszy BBTour Jeśli chodzi o linki to kiedy już skończysz trening proponuję usiąść i poczytać forum. Znajdziesz tu mnóstwo konkretnych porad na temat rowerów, a także ciekawe dyskusje i spory. Powodzenia!

Hehe, optymistycznie ale pewnie możliwe. Zobaczymy. BBTour to chyba raczej nie moja liga.

[magda]

Rozciągasz się? Po każdej przejażdżce?
Siodełko masz na pewno na dobrej wysokości? (gdy pedał jest w najniższym położeniu to siedząc na siodełku masz lekko ugiętą nogę?)

[gkeb]

Rozciągasz się? Po każdej przejażdżce?
Siodełko masz na pewno na dobrej wysokości? (gdy pedał jest w najniższym położeniu to siedząc na siodełku masz lekko ugiętą nogę?)

W zeszłym roku miałem małą przygodę dietetyczno-ćwiczeniową (by przybrać masy - chudzina ze mnie) i wiem jak ważne jest rozciąganie przed i po. Spróbuję trochę zwiększyć ilość rozciągnięć na same nogi. Zobaczymy.
Co do siodełka to wysokość mam ok. Najpierw podniosłem sobie do takiego momentu, ze było za wysoko - w dolnym położeniu stopy nie miałem mocy w kręceniu. Następnie stopniowo obniżałem aż do obecnego ustawienia. Muszę zrobić sobie pomiar i policzyć metodą LeMond’a. Pewnie będzie różnica.