integracja na Półwysie Lipa

[olo]

Poniżej link do bloga gdzie znajduje się krótka notka z piątkowej terenowej wycieczki po Kaszubach oraz galeria zdjęć. Trasa nie była długa, ani też specjalnie trudna, ale ponownie szlakiem - tym razem czerwonym, im. Józefa Wybickiego. Cel to Półwysep Lipa nad jeziorem Wdzydze. Oczywiście na nowym rowerze

http://jogurtnarowerze.blogspot.com/2016/09/integracja-na-powyspie-lipa.html

[transatlantyk]

Czy Magda wozi ze sobą dyżurne grzyby i publikuje zdjęcia na portalach?
Ładna jesienna i nostalgiczna i jeszcze patriotyczna trasa. Mogłeś dać jakieś zdjęcie z tej firmowej integracji.

[EASYRIDER77]

fajne tereny, i rejony gdzie byliśmy.

rower pięknie się prezentuje.

[olo]

Moc pod korbą jest, dobrze rower jedzie, dużo szybciej i wygodniej w terenie.

Zdjęcia z integracji są u nas w pracy na dysku, 600 sztuk, może coś dołożę Było śmiesznie.

[średni]

Wypadzik super,maszynka cieszy oko,przez bagno jechałeś czy go przenosiłeś
A te Borowiki to nie były czasem Szatany

[olo]

Mogłeś dać jakieś zdjęcie z tej firmowej integracji.

Całość składa się z chyba 11 czy 14 konkurencji. Podzieleni byliśmy losowo na zespoły narodowe, w ramach których rywalizowaliśmy z innymi. Najbardziej integrujące były dyscypliny, gdzie trzeba było ze sobą współpracować, np widoczna na zdjęciu poniżej siatkówka z prześcieradłami czy też piłkarzyki. Była też konkurencja rowerowa, a mianowicie rower przeciwskrętny. Na szczęście trójkołowy, choć ja bardzo szybko złapałem jak się na tym wynalazku jeździ i wygrałem konkurencję Był jeszcze drugi rower - bez pedałów, którego napędzać trzeba było stojąc na platformach i skacząc, ale niezbyt to wychodziło.

[yoshko]

Ile tam osób się integrowało?

[olo]

No minimum 70 osób było na pewno ;-) Gry trwały ponad 3 godziny, potem był grill, quizy, piwo i potańcówka.