Nie ma żadnych limitów więc można powoli toczyć się pod górę w pięknych okolicznościach przyrody
Północ-południe nie będzie w 2017
Na początek dookoła opolskiego
Mamy w Forum maratony szosowe, może i coś takiego trailowego zrobić? Hę? Sakwiarska Wyrypa?
Ale może faktycznie jakiś wyścig nie tylko po asfaltach? Potencjał jest i w górach i na Pomorzu, od biedy nawet pod Kutnem coś by się wyznaczyło po polnych drogach. Są jacyś chętni?
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Opanujcie się - oprócz jeżdżenia ja jeszcze pracować muszę - jak będę w sezonie jeździł dwa maratony miesięcznie to na to nie zarobię
Jeszcze dwójka dzieci i będziesz wyleczony,ewentualnie w innym dziale będziesz dominował