Autor Wątek: Trasa Kraków-Kopenhaga, jaki rower będzie najlepszy ?  (Przeczytany 2227 razy)

morula88

  • Gość
Witam  

Planuję jechać w przyszłe wakacje rowerem do Kopenhagi, trasa: Kraków, Wrocław, Berlin, Rostock, Kopenhaga ( i być może jeszcze Malmo w Szwecji). Dlatego noszę się z zamiarem kupna roweru. Niestety jestem amatorem i nie posiadam odpowiedniej wiedzy żeby dokonać dobrego wyboru.

Wybór roweru na pewno jest ograniczony kwotą którą posiadam, tj 1100 zł (warunki studenckie  ). Kwota być może nieznacznie się podniesie jednak póki co szukam czegoś w tych okolicach. Na co powinienem zwrócić szczególną uwagę? Jakie wyposażenie jest niezbędne do takiego wyjazdu? (jak na razie na tak długie trasy się nie wybierałem, najdłuższa jak dotąd: Kraków-Warszawa). Czy Waszym zdaniem lepiej teraz poszukać jakiś posezonowych ofert czy lepiej wstrzymać się z zakupem na wiosnę?

Bardzo proszę Was o pomoc w postaci opinii na temat odpowiedniego osprzętu który taki rower powinien posiadać i przysyłanie Waszym zdaniem interesujących linków z aukcjami, najlepiej z krótkim komentarzem wyjaśniającym. Jestem zdecydowany na zakup super okazji już teraz gdyby taka się trafiła.

Z góry dziękuję za pomoc  
Z Pozdrowieniami
Piotrek

fortipianek

  • Gość
Ja mam coś takiego, też kupiony "za studenta"  :D
http://www.allegro.pl/item764292947_kelly_s_axis_red_19_najlepsza_cena.html
musiałbyś tylko doposażyć w bagażnik (przód/tył)
Dobre kółka (obręcze i szprychy), i osprzęt. Piasty na kuleczkach ale dają rade.
Jedynie co warto na wstępie wymienić to łańcuch, na jakiś bardziej wytrzymalszy i ew. siodełko.
Cytat: "morula88"
Czy Waszym zdaniem lepiej teraz poszukać jakiś posezonowych ofert czy lepiej wstrzymać się z zakupem na wiosnę?

Nie, teraz jak dobrze poszukasz to wyrwiesz coś fajnego. Dwa tygodnie temu kupiłem dla siebie i siostry dwa MTB Kellys Spider, cena poszła z 2100zł na 1450zł.

Tu masz Krossa:
http://www.allegro.pl/item760298320_okazja_kross_alp_meski_23_alivio_wysylka_0zl.html
dobrej klasy pełen osprzęt oraz oponki dobrej firmy.Waży jednak więcej, coś ok. 16kg.
ten też wart ceny:
http://www.allegro.pl/item766345617_okazja_kross_navigo_shimano_deore_super_cena.html

Na co musisz zwrócić uwagę?
Jeśli mogę coś zasugerować to nie kupuj w necie, na rower trza wsiąść, przejechać się. Przejedź się kilkoma modelami, porównaj. Moim zdaniem, najważniejsze w rowerze wyprawowym są kółeczka (dobry smar w piastach, szprychy, obręcze), ogólnie czym prostszy tym lepszy.
Znajomy ze studiów miał podobny dylemat co Ty. Kupił używany rower, na stalowej ramie, suport jeszcze na "wianuszkach", dał chyba 200zł (przegląd we własnym zakresie). Zainwestował jednak w bardzo dobre piasty na łożyskach maszynowych, dobre szprychy DT Champion i obręcze. Jak na razie nie chce go zamienić na nic innego  :D

morula88

  • Gość
Dzięki fortipianek za rady :)
Jak na razie najbardziej spodobał mi się KROSS TRANS ALP
http://allegro.pl/item760298320_okazja_kross_alp_meski_23_alivio_wysylka_0zl.html
Dobra cena i mam nadzieję że jakość również jak na te pieniądze. Jeśli moglibyście się wypowiedzieć co myślicie o tym rowerze to był bym bardzo wdzięczny. Co uważacie za słaby punkt tego roweru a co za mocny?
Inne propozycje ciekawych aukcji również mile widziane :)

Mam jeszcze jedno pytanie...czy rama męska 23'' nie będzie dla mnie za duża? Mój wzrost to 178 cm.

fortipianek

  • Gość
Tak jak pisałem, musisz osobiście usiąść na rowerze i sprawdzić. Kross jest dosyć rozpowszechnioną marką i w Tarnowie na pewno jest sklep, które taki sprzedaje.
Ja mam 176cm i 19' jest OK.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Nowy rower to powinien wytrzymać, pod warunkiem, że zrobi mu się przegląd przed taką trasą, w szczególności poprawi zaplot kół i . Fabryczny montaż czasem jest bardzo niedoskonały.

Wydaje mi się słabym punktem tego roweru jest tylna piasta. Można się zastanowić nad bagażnikiem.

Jakbym dziś kupował pierwszy rower, to bym zrobił jak pisze fortipianek. Trochę zachodu przy tym jest, ale za tą sama cenę masz dużo lepsze te części, które są najważniejsze: koła, bagażniki. Lepsza manetka, czy przerzutka, to szczegóły :-)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

fortipianek

  • Gość
Dla mnie osobiście nie potrzebne są:
1) dynamo w piaście - fajny gadżet ale nie pamiętam kiedy ostatni raz jechałem po zmroku; waży więcej niż zwykła piasta
2) amortyzowana sztyca- czytałem opinie, że lubią piszczeć i łapią luzy; też waży więcej od sztywnej.
Amortyzator nie ma blokady a uwierz mi, przydaje się to na podjazdach.
Co do kół, musisz pojeździć ok 500km z bagażem, żeby się zorientować jak się zachowują lub poszukaj opinii w necie od użytkowników  tego modelu.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Musisz jeszcze zastanowić się nad tym, jakiej pozycji na rowerze oczekujesz. Ten trans alp wygląda na rower, w którym pozycja jest mocno wyprostowana - choć niektórym taka pozycja odpowiada, to ma ona swoje wady - główna to spore opory powietrza (istotne szczególnie przy jeździe pod wiatr) oraz trudność w jeździe bardziej sportowej (szybszej, z wyższą kadencją).
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Nie wiem jak na to patrzysz ale prócz roweru to i sakwy by się przydały, i bagażniki jak nie ma komplecie. Maszynka do gotowania, namiot i śpiwór też. Pamiętaj o tym kiedy będziesz "rozdzielał" kasę. Co do roweru to ten kross wymusza bardzo wyprostowaną sylwetkę. Zależy jak lubisz jeździć, ja wolę pochyloną więc automatycznie rower mi nie pasuje. Kellys jest ciekawy i dość lekki. Rozważyłbym kupno tego roweru.

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Witaj. Z moich (czasem przykrych) doświadczeń mogę podpowiedzieć, że takie siodełko jak te seryjne, żelowe może (choć wcale nie musi) uprzykrzyć Ci wyprawę. Z wyżej wymienionych rowerów wpadł mi w oko Kross Navigo- osprzęt ma przyzwoity i ramę ułatwiającą wsiadanie- nie jest łatwo pochylić rower przy wsiadaniu, gdy wiszą na nim sakwy. Po siodełku ważna jest pozycja, czyli również polecam przejechać się na rowerze przed zakupem, potem dobrze, jakby rower był dość prostej budowy, coby go łatwo zreperować, dalej takie rzeczy jak mocne koła, bagażniki, sakwy, rama. Osprzęt o nazwie ALIVIO będzie w pełni wystarczający.
Pozdrawiam
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

fortipianek

  • Gość
Plusem roweru crossowego jest większa uniwersalność przy jednocześnie niższej wadze. Cross jest bardzo dobry do treningu, odkręcasz bagażnik i masz szosówkę, przy takim Trans Alpie już nie pogonisz.
Wg. mnie najlepsza opcja to rower crossowy jako dobra baza pod swoje wymagania; bez zbędnych "pierdół" i bajerów. Nie daj się zwodzić na te wszystkie dynama itp. Koszt dobrego bagażnika (Crosso) - 80zł, komplet oświetlenia - 60zł.
Jak dołożysz do takiego Kellysa te 140zł, masz fajny rowerek. Wydaje mi się, że Duszak Team używali tych Kellysów.
Mam to szczęście, że kolega pracuje w sklepie/serwisie rowerowym; producenci rzadko dają coś za darmo,  dołożą Ci bajery w stylu takiego dynama czy sztycy a ujmą na piastach,szprychach,obręczach, sterach.
W Navigo, bagażniki są do przeróbki. Do tylnego (nie widać dokładnie) nie ma uszek na dole do zaczepienia sakw, np Crosso; przedni nie ma pałąka usztywniającego pomiędzy stelażami a to wg. mnie ważna sprawa.
Jeszcze takie propozycje:
http://www.kross.pl/578-g519-k2158-crow_meadow.html
http://www.kellys-bicycles.com/index.php?module=catalog&cPath=1_225_232&pID=17949
http://bieniaszbike.pl/product_info.php?cPath=25_122&products_id=533

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
morula88 -  nie podajesz bardzo istotnej informacji : preferujesz podróż asfaltem czy raczej bocznymi i terenowymi drogami w tym dajmy na to po pięknych duńskich plażach ??? Jak odpowiesz sobie i nam na to pytanie, nastąpi pierwszy etap selekcji, potem pójdzie już troszkę łątwiej. Najistotniejsze jest jak chcesz podróżowaći czego oczekujesz od tego roweru.
Od razu uprzedzam że jak odpowiesz, iż lubisz jeździć tak po trochu i po asfalcie i po piaseczku i jeszcze po lesie, to polecimy Ci kupno trzech rowerów, albo i więcej :D


Offline Mężczyzna TatOR

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.09.2009
W/g mnie za 1100 zł nie wyrobisz się zakupując nowy rower i do tego cały majdan. No chyba że rower z Biedronki :). Proponuję ruszyć tyłek i pojeździć gdzieś po giełdach rowerowych /np do Krakowa/ i poszukać czegoś używanego. Ja przykładowo po ukradzeniu mi dość fajowego Kellysa /którego później spłacałem jeszcze przez 7 miesięcy/ kupiłem u handlarza za 150 zł rower marki Tunturi . Na początku byłem przerażony, że przecież taki stary, że rama nie alu, że nie ma kasowników tylko manetki obrotowe, że nie ma nawet V-breaków... I wiesz co ci powiem? Po zainwestowaniu 150 zł w nowe opony i dętki lubię ten rower coraz bardziej. Zrobiłem nim tylko w wrześniu około 1000 km i poza dwoma obrotami szprychy i smarowaniem łańcucha NIC w nim nie robiłem. Nic mi nie pierdzi, nic mi nie stuka, nic mi się nie rozregulowuje. Rower prosty i bardzo mocny. Takich ram /CRO-MO/ już dzisiaj prawie nikt nie robi. A jak robi to takie rowery kosztują ponad 5 koła.

W tej chwili chodzi mi po głowie wiele pomysłów ale kto wie czy nie zainwestuję jeszcze w tym rowerze w V-breaki i kto wie czy nie wybiorę się w przyszłym roku na tereny byłego ZSRR... Właśnie tym rowerem.
Dobry rower używany jest lepszy niż nowy z cepelii.
Pozdrawiam
TatOR

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
ja także przychylam się do opinii że przy takim budżecie lepiej kupić wyższej klasy, używany ale w dobrym stanie sprzęt sprzed "paru" lat, niż wyjechać z salonu baaaardzo podstawową nóweczką
Z resztą, IMO dawniej robiono rowery dla ludzi, nie dla kasy jak teraz Jak to się przekłada na niezawodność tłumaczyć chyba nie muszę  :wink:

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Humorystyczne podsumowanie mojej poprzedniej wypowiedzi (znalezione w sieci na flickr.com)



 :D

Offline Mężczyzna ziulko

  • Wiadomości: 59
  • Miasto: Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 13.06.2009
Też polecam poszperanie po giełdach ze szpejem zza Odry ,(np: Kraków, Sandomierz). Czasami można trafić na naprawdę ciekawy sprzęt, za naprawdę małe pieniądze, tu masz link do jednego z moich rowerków po póżniejszym "doposażeniu"  :D  http://picasaweb.google.pl/lh/photo/wLxhtvXpJcH6IysluWLV7A?feat=directlink . Dodam że ta rama była 2 lata w UK i zaliczyła wojaże po Ukrainie i Rosji.
Kto szuka to musi znaleźć.  :P
.alleluja i do przodu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum