Kodeks karny nie przewiduje odebrania prawa jazdy za pobicie. Zagrożeniem jest pozbawienie wolności do lat 3, albo od 6 m-cy do lat 8 w przypadku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,albo pozbawienie wolności od roku do lat 10 jeżeli następstwem pobicia jest śmierć.
Moim zdaniem - to dużo. 10 lat pozbawienia wolności to szmat życia. Wyobraźcie sobie, że macie dziecko na początku podstawówki, idziecie siedzieć - wychodzicie, a dziecko zdaje maturę.
A wracając do wątku - jak się okazuje największe niebezpieczeństwo na maratonie czyha na nas od strony innych ludzi. Można jechać bezpiecznie setki kilometrów po odludziach i być pobitym w "cywilizowanym" miejscu.