BBTour 2018

[skaut]

To nie tyle cwaniactwo, co nieodparta potrzeba lansu. Przecież opowieści o klientach SISU chcących zamówić sobie strój BBT, choć go nigdy nie ukończyli to przejaw tego samego zjawiska. Podobnie odbieram opowieści o uczestnikach Biegu Rzeźnika, którzy dobiegają do Przeł. Żebrak, pstrykają sobie selfie, wrzucają na fb i uchodzą za bohaterów, choć nie mają zamiaru biec dalej do Ustrzyk, tylko schodzą do Cisnej i kończą swój udział.
Wracając do BBT, Robertowi udało się wypromować markę, którą się ceni. Jak mówią szafiarki: bez metki nie ma podnietki. 

[Wilk]

Reakcja organizatora z wprowadzeniem kategorii zmotoryzowanej jest moim zdaniem słuszna, jednakże ostatecznie i tak wszystko determinuje czynnik ludzkiej uczciwości. O to mi bardziej chodzi, niż o rewizję wyników maratonu sprzed 1,5 roku czy napiętnowanie ludzi wątpliwej moralności

Ale tu wchodzi też sprawa masowości imprezy. Jak jedzie 300 osób - to takie sprawy łatwiej przechodzą, znika to w tłumie. A jak jedzie 50-60 osób to po pierwsze - staje się to bardziej widoczne, po drugie osoba na czymś takim jest poddawana swoistemu ostracyzmowi pozostałych. A to właśnie ów ostracyzm i wstyd jakiego trzeba się najeść jest najlepszą sankcją wobec takich osób, a nie kary regulaminowe, które organizator też będzie się starał dawać w ostateczności, żeby nie rzucać cienia na swoją imprezę.

Wprowadzenie kategorii Team - z jednej strony w jakimś stopniu pomoże rozwiązać problem, ale też jak wspominałeś nie eliminuje. Ale dużym minusem - jest rozmywanie imprezy i brak porównywalności wyników, im więcej kategorii tym mniej to wszystko przejrzyste. Było to widać na MRDP, gdzie ten podział pomiędzy Extreme a Total Extreme bardzo niewiele wniósł, trzeba się było zdecydować na jedną, albo drugą wersję.

Masz rację. Ja nie potrafię tylko zrozumieć jak można się cieszyć, mieć satysfakcję z miejsca w TOP10, czy w ogóle z dojechania do mety jeżeli grało się nie fair. Przecież to oszukiwanie samego siebie... Ale to już temat na inną dyskusję.

To dotyczy wszystkich sportów amatorskich, nie tylko kolarstwa. Dla niektórych osób wynik jest sprawą najważniejszą i jadą tylko po to, żeby mieć z wyniku satysfakcję, dojechanie na dalszym miejscu powoduje, że start dla nich jest nieudany. No i stąd się bierze oszukiwanie, bo wynik jest celem do którego dąży się wszystkimi metodami. A wraz z masowością i prestiżem sportowym imprezy - częstotliwość takich zachowań prawie zawsze rośnie.

[czerkaw]

Mysle, ze ja będę mial do odsprzedania 2 miejscowki w Ustrzykach Górnych.

Nie jedziecie?

Raczej odpuszczamy.

[starszapani]

Ja się ciągle biję z myślami ....

[Ricardo]

Ja się ciągle biję z myślami ....

Zapłać wpisowe to Ci przejdzie

[emes]

Zapłać wpisowe to Ci przejdzie

[vuki]

Przypominam, że do końca marca 510 - potem cena rośnie!

[Robert1008]

do 15 kwietnia :-)

[spiot]

Skąd te 510..... skoro na stronie jest 560 zł do 1504.

[vuki]

Pomroczność ciemna mnie dopadła. Pisałem z głowy.
Fatycznie do 15 kwietnia i 560 zł.
Przepraszam za pomyłkę.

[Wilk]

Pomroczność ciemna mnie dopadła. Pisałem z głowy.
Fatycznie do 15 kwietnia i 560 zł.
Przepraszam za pomyłkę.

Faktycznie to jest 660zł, bo jeszcze 100zł opłaty rejestracyjnej. A jest w końcu ta możliwość rezygnacji ze stroju i niższe wpisowe w tej edycji?

[skaut]

Pomroczność ciemna mnie dopadła. Pisałem z głowy.
Fatycznie do 15 kwietnia i 560 zł.
Przepraszam za pomyłkę.

Faktycznie to jest 660zł, bo jeszcze 100zł opłaty rejestracyjnej. A jest w końcu ta możliwość rezygnacji ze stroju i niższe wpisowe w tej edycji?

Taką informację dostałem (dostaliśmy?) od Roberta wraz z zaproszeniem dla Klubowiczów (wcześniejsza rejestracja):

Dla klubowiczów kończących więcej niż 2 edycje BBTour. Możliwość rezygnacji ze stroju będącego
nagrodą za ukończenie wyścigu. ( obniża wysokość opłaty startowej - 180PLN. Decyzję można podjąć
max do 30.06. W tym przypadku jeśli zawodnik jednak zmieni zdanie i chciałby po tym terminie
zamówić strój, wówczas odbędzie się to na zasadach złożenia zamówienie indywidualnego
"promocyjnego" w sklepie w cenie 245PLN.

[emes]

O kurczę. A ja pamiętam co innego z rozmowy z Robertem przy okazji MPP. Wniosek mój był taki, że jadąc drugi raz, ze stroju mogę zrezygnować. A teraz odkopałem tego maila i faktycznie zonk.

Możliwość rezygnacji byłaby dobrą opcją, bo ze spodenkami Sisu moje 4  litery wybitnie się nie dogadują, zaś koszulki nie ubrałem ani razu z powodu nietolerancji na kolor niebieski

Rozumiem promowanie marki, rozumiem też, że obniżenie kosztów to ukłon w stronę stałych klientów. Moja propozycja jest taka, żeby szyciem stroju dla mnie się nie kłopotać, bo to bezcelowa praca. Jeśli koszt jego produkcji jest niższy niż te 180zł, różnicę mogę dopłacić.

Damy radę?

Wiem, że Robert tu zagląda. Podejrzewam też, że nie tylko ja byłbym takim rozwiązaniem zainteresowany. Dlatego pytam na forum.

[starszapani]

Możliwość rezygnacji byłaby dobrą opcją, bo ze spodenkami Sisu moje 4  litery wybitnie się nie dogadują, zaś koszulki nie ubrałem ani razu z powodu nietolerancji na kolor niebieski

A dla mnie gatki są super ! Z kolei koszulka wybitnie niegustowna i niekobieca, w dodatku ma ewidentnie męski, nietaliowany krój i wiecznie się podwija ale raz po raz można się przemęczyć i trochę w niej polansować

[yoshko]

Tak mnie zachęcacie, że może przeniosę się na MPP