Żona?!
Jedzenie pasztecików z żabki średnio mi leży w Marcu w sumie;D
Jeśli impreza będzie rozrastać się w takim tempie trzeba będzie przenieść metę do Wetliny, tam pomieści się znacznie więcej chętnych.szukanie noclegu w Ustrzykach w tej chwili nie ma już sensu - po prostu brak miejsc, rozwiązania:1. popytać się na forum czy ktoś rezygnuje2. nadać w Świnoujsciu namiot z bagażem podstawowym i spać w namiocie
czy jest szansa żeby zmienić nieco menu: tj. mniej schabowych - więcej naleśników i ciast? mniej mięsnie/tłusto - bardziej na słodko, tak żeby lżej się jechało, dodatkowo unikać posiłków takich jak w Pile 2016 gdzie nie można zapanować nad świeżością tego co się je, zatrucie na tej trasie jest bardzo uciążliwe - strasznie spowalnia jazdę i traci się dużo czasu we wszystkich napotkanych klopach. Dodatkowo prosiłbym uczulić by nie podawać na punktach mleka, w zeszłej edycji ciężko to przechorowałem. Teraz wiem że mleka na takich wyjazdach się nie pije.
Cytat: login w 22 Mar 2018, 11:16czy jest szansa żeby zmienić nieco menu: tj. mniej schabowych - więcej naleśników i ciast? mniej mięsnie/tłusto - bardziej na słodko, tak żeby lżej się jechało, dodatkowo unikać posiłków takich jak w Pile 2016 gdzie nie można zapanować nad świeżością tego co się je, zatrucie na tej trasie jest bardzo uciążliwe - strasznie spowalnia jazdę i traci się dużo czasu we wszystkich napotkanych klopach. Dodatkowo prosiłbym uczulić by nie podawać na punktach mleka, w zeszłej edycji ciężko to przechorowałem. Teraz wiem że mleka na takich wyjazdach się nie pije.Ja miałbym odwrotną prośbę. Mniej słodkiego, więcej mięsnych kanapek. Chyba nie da się wszystkim nam dogodzić :-)Marek
Ja zjadłem tam sam makaron, bez sosu i to chyba zaważyło, że nic mnie nie wzięło.