BBTour 2018

[jubudubul]

Zamiast odświeżać 150razy polecam stuknąć raz i czekać cierpliwie.
Aby cokolwiek się wyświetliło musi zostać pobranych całkiem sporo danych z serwera który jest mocno obciążony.
Odświeżając - nie czekając na timeout przeglądarki - procedura pobierania zaczyna się od nowa.
Co w efekcie jeszcze bardziej dobija serwer bo zamiast 1 pobrania na 1 Kowalskiego jest N pobrań/odświeżeń
Po załądowaniu aplikacji przeglądarkowej (tego co widzimy/strony) odświeżanie pozycji nie wymaga tak dużego transferu i jakoś działa.

[RDK]

U mnie działa

[Wilk]

Zależy od obciążenia serwera w danej godzinie i pewnie miejsca w jakim jesteśmy. Teraz dziala, ale ludzi o tej godzinie duzo mniej sledzacych a to ma decydujace znaczenie.

[Wilk]

Bilet na nocny pociąg Kupiony - Grafik nieco zmodyfikował moje plany... Ruszam nocnym w czwartek o 21:45 z Warszawy:) Kogoś z was spotkam?

Robisz szkolne błędy. Jechanie nocnym pociągiem podczas gdy kolejną noc będziesz jechać na rowerze - to już na starcie jesteś mocno do tyłu. Skoro wiesz, że masz takie tempo, że 3 noce będziesz musiał jechać - to nie dokładaj jeszcze sobie zarwanej nocy w pociągu. I nie łudź się, że śpiąc w dzień to łatwo wyrównasz, po takim dojeździe zawsze będziesz do tyłu z regeneracją.

No niestety, Adam nie posluchal dobrej rady i zaplacil wysoka cene, bo organizmu sie nie oszuka, a jechanie takiej trasy nieodpowiednio wyspanym to wielki błąd, dojezdzac noca to mogli jeszcze ci co rano startuja, przy starcie wieczornym to zrobil sobie dużą krzywdę. Ledwo 160km w 9.5h, czyli brutto sporo ponizej 20kmh, a to poczatek maratonu, gdy sie powinno frunac. Oby doszedł do siebie. Teraz ma lac deszcz - z jednej strony będzie dolowac, ale z drugiej zmniejszy sennosc.

[Mariobiker]

No niestety, Adam nie posluchal dobrej rady i zaplacil wysoka cene, bo organizmu sie nie oszuka, a jechanie takiej trasy nieodpowiednio wyspanym to wielki błąd, dojezdzac noca to mogli jeszcze ci co rano startuja, przy starcie wieczornym to zrobil sobie dużą krzywdę.

Michał ma rację.
Przetestowałem taki wariant na tegorocznym MP. Prosto z pociągu dojazd do bazy a godzinę później start. Całe szczęście że to było tylko 500 km bo więcej nie dał bym rady bez dłuższej przerwy na sen.

[linuś]

No niestety, Adam nie posluchal dobrej rady i zaplacil wysoka cene, bo organizmu sie nie oszuka, a jechanie takiej trasy nieodpowiednio wyspanym to wielki błąd, dojezdzac noca to mogli jeszcze ci co rano startuja, przy starcie wieczornym to zrobil sobie dużą krzywdę.

Michał ma rację.
Przetestowałem taki wariant na tegorocznym MP. Prosto z pociągu dojazd do bazy a godzinę później start. Całe szczęście że to było tylko 500 km bo więcej nie dał bym rady bez dłuższej przerwy na sen.

Odpowiednio rozłożony sen i odpoczynek od wysiłku, przed rozpoczęciem tak długiej trasy, jest chyba koniecznością ja moje dwa pierwsze i to krótkie maratony jechałam na totalnym niewyspaniu, zwłaszcza ostatni gdzie udało mi się zmrużyć oko na około 1h ( ogólne chrapanie nie dało spać... )
choć spotkałam się z opinią, że najważniejsza jest przedostatnia noc przed wyścigiem.

[Hipek]

Emes zamierza dojechać.

[Mariobiker]

Emes zamierza dojechać

Na Emesa i resztę ultra-wariatów będę czekał na PK w Sędziszowie Małopolskim

[magda]

Adam pisał że nie ma jak inaczej dojechać na start, więc może zacznijcie mu tylko kibicować zamiast nadal wytykać błąd.
Mi się monitoring odpalił bezproblemowo, natomiast brakuje mi informacji kto kiedy wystartował (albo nie potrafię znaleźć), przez co ciężko się to ogląda.
Powodzenia wszystkim!

[4gotten]

Mi się monitoring odpalił bezproblemowo, natomiast brakuje mi informacji kto kiedy wystartował (albo nie potrafię znaleźć), przez co ciężko się to ogląda.
Powodzenia wszystkim!

Po kliknięciu na zawodnika otwiera się okno z różnymi informacjami gdzie jest zawarta m.in. jego godzina startu.

[Magia]

Fajnie było zobaczyć was wszystkich na starcie, teraz już tylko trzymam  kciuki.

[yoshko]

[Wilk]

Adam pisał że nie ma jak inaczej dojechać na start, więc może zacznijcie mu tylko kibicować zamiast nadal wytykać błąd.

Ja nie piszę tego, żeby Adamowi wytykać błędy, bo mu mocno kibicuję i chciałbym, żeby ukończył wyścig.

Piszę to po to by pokazać ludziom interesującym się ultra jakich błędów trzeba unikać. Decydując się na taki start nie ma wyjścia - trzeba wziąć ten dodatkowy dzień wolnego, trzeba to tak zorganizować w pracy, żeby móc wygodnie dojechać, czołówka to w Świnoujściu często jest już w czwartek. Bo jak przysępimy ten jeden dzień urlopu - to na trasie zawsze bekniemy. W przypadku maratonów 500km jeszcze to nie dramat, ale na 1000km to już się niestety odbije. No i Adam niestety w ten sposób stracił sporą część rezerwy czasowej jaką miał nad limitem, teraz jak widzę odżył i dobrze jedzie, ale kolejnej nocy już będzie musiał się porządniej wyspać. Ale zostanie mu jeszcze bardzo dużo na metę i ciężko to będzie zrobić bez jeszcze jednego snu.

[jubudubul]

Ja jestem pełen podziwu dla Adama że _wogóle_ wystartował.
Na pewnym etapie życia często pasja to tylko cząstka tego co masz do ogarnięcia.
Trudno wszystko pogodzić bez kompromisów.
Tak więc czapki z głów i kciuki zaciśnięte !

[Adamo]

Dziś przed 10.00 zadzwonił słuchacz pr. I PR do programu Informacje Drogowe o dużej ilości kolarzy zmierzającej od Piły w kierunku Nakła. Nocna zmiana pomyślałem