Cytat: Elizium w 30 Sie 2018, 21:46Ponawiam propozycję. 41h Hipci. Stary rekord. Nie bądźcie hipokrytami, baby nie objedziecie?Ja drugi raz kończę na 600 km. Może dystans skrócimy? Zróbcie to dla mnie, co?
Ponawiam propozycję. 41h Hipci. Stary rekord. Nie bądźcie hipokrytami, baby nie objedziecie?
Cytat: Hipek w 30 Sie 2018, 22:03Ja drugi raz kończę na 600 km. Może dystans skrócimy? Zróbcie to dla mnie, co?Bez sensu miejsce wybrałeś, bo albo Pilica, albo Drzewiczka. Czyli nawet nie pasuje pod drugie B.
Ja drugi raz kończę na 600 km. Może dystans skrócimy? Zróbcie to dla mnie, co?
Swoją drogą ciekawa sprawa, bo narzędzie faktycznie byłoby uziemione na czas całego procesu, taka pierwsza wymierna kara dla właściciela samochodu
Zasadniczo, sposoby są trzy: albo kombinować z rozłożeniem godzin startu, albo przyciąć wszystkim limit tak, żeby znowu BBT jechało 50 osób, albo ograniczyć liczbę miejsc i przyznawać je na podstawie coraz trudniejszych kryteriów niesportowych (wysokie wpisowe, losowanie, casting, itp.)
I jak to? Bandyci zostali zwolnieni? I dziwi też kwalifikacja czynu. To raczej powinien być art. 159 kk, czyli napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia, czyli samochodu, skoro bandyci rozpoczęli atak na rowerzystę, uderzając go drzwiami. I wg mnie powinni zostać aresztowani, a policja winna zabezpieczyć narzędzie, czyli samochód.Mam nadzieję, że organizator BBT będzie monitorował sprawę, a może też nasz portal?
… Ale co możemy na to poradzić? Sprawa była szeroko komentowana na wyścigu, ani policja, ani organizator nie zachowali się dobrze w tej kwestii, natomiast sprawę rozwiązali i bardzo pomogli następni rowerzyści jadący maraton, którzy stracili ze 2h na tę pomoc. Zarzut jaki im postawiono - udział w bójce jest śmieszny, pewnie więcej niż grzywny za to nie dostaną. Ale znowu jak to zmienić? Pewnie trzeba by wziąć adwokata, który by zaczął działać w tej sprawie, zaczął wywierać presję na policję i prokuraturę, zebrał osoby chętne do zeznawania itd. Jedyne co to można na grupie BBT próbować zgłosić propozycję opłacenia takiego adwokata przez jakiś crowdfunding, myślę, żeby się zebrała potrzebna suma. Ale to trzeba mieć kontakt z poszkodowanym, wiedzieć czy on sobie w ogóle tego życzy i jakie ma spojrzenie na sprawę.
Cytat: emes w 30 Sie 2018, 21:41Zasadniczo, sposoby są trzy: albo kombinować z rozłożeniem godzin startu, albo przyciąć wszystkim limit tak, żeby znowu BBT jechało 50 osób, albo ograniczyć liczbę miejsc i przyznawać je na podstawie coraz trudniejszych kryteriów niesportowych (wysokie wpisowe, losowanie, casting, itp.)Ale to spokojnie da się ogarnąć przy porannym starcie. Nie muszą ludzie startować po 6 osób, mogą po 15, na Podróżnikach tak się jedzie i jakoś peletony się nie tworzą. A nawet pewnie dałoby się załatwić zezwolenie policji na jechanie powyżej 15 osób, na TCR rusza naraz 250-300 osób, jednym peletonem.
TCR to nie najlepszy przykład. Start odbywa się nocą (i nikt nie narzeka) stąd ruch na drogach jest niewielki. Przy tym nie ma narzuconej trasy dlatego nawet tuż po starcie zawodnicy rozjeżdżają się na różne strony. Poza tym zasady TCR wykluczają jazdę w grupach.
Do tej pory wątek traktowałem jako "ciekawostkę przyrodniczą" teraz zaczął mnie interesować. W razie możliwości gdyby doszło do decyzji o zbiórce pieniędzy proszę o informację.
Może prostszą opcją jest nieprowokowanie kierowców - szczególnie tych narodowych ?Powstrzymanie obraźliwych gestów i dosadnych określeń nie jest łatwe, ale może nie trzeba będzie jednak toczyć nierównego pojedynku biegowego w butach do tego niedostosowanych ?Może Polska nie jest jeszcze na tyle debilnym dzikim krajem i być może zwykłe przepraszam w sytuacji, gdy nawet ma się przekonanie co do swojej racji - zapobiegnie kontaktom z obuwiem napastników ?