[Zrób to sam] Cargo cage

[worek_foliowy]

Kupiłem giętarkę i nie mogłem się powstrzymać Rozmiar przeznaczy pod worek 8l, który pojawi się dopiero za jakiś czas.

[Borafu]

Miejsce na smar mam, pokaż giętarkę

[worek_foliowy]

Mam dwie: pierwsza i trzecia od lewej. W tym przypadku używałem pierwszej ze względu na mniejszą średnicę wałka.

[jendrzych]

Jak łączyłeś pręty z płytką - klejem? Amelinium? Stal nierdzewna?

[worek_foliowy]

Ceownik jest aluminiowy, pręty ze stali nierdzewnej. Kleiłem. Istotne jest użycie odpowiedniego kleju. Epoksydowe muszą mieć bardzo cienką śpoinę i są bezużyteczne w takich zastosowaniach.

Planuję jeszczr wykonanie koszyka z plastiku, muszę tylko ogarnąć technologię

[pajak]

Ceownik jest aluminiowy, pręty ze stali nierdzewnej. Kleiłem. Istotne jest użycie odpowiedniego kleju. Epoksydowe muszą mieć bardzo cienką śpoinę i są bezużyteczne w takich zastosowaniach.

Dość dobry jest "Alu weld". Trzeba trochę "skancerować" klejone części i "suszyć" w ciepłym pomieszczeniu.

Ja kiedyś robiłem swoje bagażniki w całości z alu i lutowałem. Niestety materiał dostępny w Castoramie po prostu się nie nadaje do takich celów.

Później zrobiłem sobie stalowy "przedłużony" bagażnik pod fotelik i klon Cargo (ciągle czeka na zespawanie.. ale w sumie nie pamiętam do czego miał służyć ).

Planuję jeszczr wykonanie koszyka z plastiku, muszę tylko ogarnąć technologię

Zamiast plastiku polecam szkło.. Mata szklana i trochę epo(ksydu) i masz idealny kształt. Trochę żelkotu i wynik ideał.

[Karol]

Ja kiedyś robiłem swoje bagażniki w całości z alu i lutowałem.

Jaką spoiną lutowałeś Aluminium?

[worek_foliowy]

Dość dobry jest "Alu weld". Trzeba trochę "skancerować" klejone części i "suszyć" w ciepłym pomieszczeniu.

Nie mogę znaleźć, można link?

Kupiłem sobie jeszcze klej akrylowy modyfikowany na aliexpress, będę eksperymentował Niestety polskie ceny są porażające :/

Zamiast plastiku polecam szkło.. Mata szklana i trochę epo(ksydu) i masz idealny kształt. Trochę żelkotu i wynik ideał.

Zainteresuje się tematem, bo wygląda ciekawie. Tutaj jednak chyba plastik jest prostszym rozwiązaniem, łatwiej też powtórzyć. Chciałbym stworzyć konstrukcję, która jest mniej wystająca (zamiast sporej dolnej platformy dać dodatkowy pasek).

[sinuche]

Z klejeniem takiej konstrukcji, to nie. Tutaj klej jest raczej materiałem konstrukcyjnym (w tej wersji którą prezentowałeś na początku wątku). A zdobyć klej o takiej wytrzymałości? No nie wiem.
Lepszy pomysł Pajaka z laminatem.
Można maty szklane, lub rowing (nici szklane, albo kewlarowe). Zetknąć na długości kilku cm, pręty, owinąć taką nicią, blacha mogłaby być ażurowa, żeby przewlec przez nią nić. Wszystko zalać epoksydem i żelkot. Taki laminat karbonowy.
Wytrzymałość laminatu karbonowego robią włókna węglowe a nie klej (epoksyd, czy inny).
Aby konstrukcja takiego koszyka nie wystawała zbytnio, te pręty (klejone, laminowane do blachy) można kleić do spodniej powierzchni blachy (od strony widelca) powinny się zmieścić, można zresztą poszerzyć blachę.

[kawerna]

Nie chcę prorokować porażki ale chyba "z tym klejem" to się jednak urwie na jakiś nie asfaltowych trasach.

[worek_foliowy]

Testowałem ten klej. Przy powierzchni spoiny 0,5 cm/2 udało mi się ją złamać, ale musiałem przyłożyć BARDZO dużo siły. Do ostatniej chwili byłem przekonany, że nie puści.

Kleje akrylowe są dosyć elastyczne / odporne na drgania. Mam nadzieję, że wytrzyma przynajmniej jakiś czas. Potem zaprojektuję nowe i zrobię wydruk na drukarce 3D.

[pajak]

Dość dobry jest "Alu weld".

Nie mogę znaleźć, można link?

Aktualna nazwa handlowa na pewnym portalu aukcyjnym to "Auto weld". Ciut mniej niż 20zł.

Zamiast plastiku polecam szkło.. Mata szklana i trochę epo(ksydu) i masz idealny kształt. Trochę żelkotu i wynik ideał.

Zainteresuje się tematem, bo wygląda ciekawie. Tutaj jednak chyba plastik jest prostszym rozwiązaniem, łatwiej też powtórzyć.

Zdecydowanie nie masz racji. "Plastik" jest powtarzalny tylko z formy (a nie są to koszty dla majsterkowiczów).. Epoksydy to śmierdząca sprawa i dość trudna do opanowania, ale warto poświęcić trochę czasu i materiału na naukę. Ściśle owijasz "bandaże" na formie w parafinie, smarujesz, owijasz, smarujesz. Czynność można/należy powtórzyć X razy (w zależności od wymaganej wytrzymałości.. ale tu liczba warstw nie musi być duża) i po "wyschnięciu" i wyjęciu formy gotowe! Żelkot do poprawy optyki (ale bez niego też da się żyć)
Prawdę powiedziawszy przy takim rozwiązaniu ro rurkowy "bagażnik" nie jest potrzebny.

Jeżeli to ma być tylko "obejma", a jesteś uparty na formowanie, to poszukaj poliwęglanu. Dość prosty do formowania na ciepło, a nie ruszy go żaden mróz, czy uderzenie.

Zetknąć na długości kilku cm, pręty, owinąć taką nicią, blacha mogłaby być ażurowa, żeby przewlec przez nią nić. Wszystko zalać epoksydem i żelkot

Z tematem laminowania alu mam złe wspomnienia. W typie głębokich przeżyć traumatycznych. Żeby tylko koszmary mi się nie odnowiły

[worek_foliowy]

Zgodnie z planem jest wersja z plastiku w technologii druku 3D. Już widzę pewne pola do ulepszeń (np. może zatrzaski zamiast regulatorów), ale nawet wersja beta zdaje się być już zadowalająca.

Można będzie mocować na śruby lub na obejmy ślimakowe. Koniec wykluczania użytkowników przednich amortyzatorów! Na zdjęciu razem z workiem 8l, regulacja pozwala jednak za używanie różnych rozmiarów .

[worek_foliowy]

Trochę było problemów z drukarką (umażone kable i styki zasilające podgrzewanie stołu - klasyka druku 3D), wcześniej jeszcze projektowanie od podstaw kilku zupełnie innych wersji. Ostatecznie jest nowy koszyk z mocowaniem QR! Na załączonym z zdjęciu z adapter do montażu na widelcu amortyzowanym. Pod śruby też zrobiłem, ale tym nie ma się co chwalić

[PABLO]

post usunięty