Autor Wątek: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc  (Przeczytany 896 razy)

Offline Mężczyzna zoro27

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 12.05.2014
Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 19 Paź 2016, 06:18 »
Witam
Może ktoś już jeździł tam rowerem
Planuje podróż z Gibraltaru do Polski (notabene jeśli ktoś sie chce przyłączyć zapraszam, wyjazd w maju samolotem do Malagi )
Z racji tego że nienawidzę głównych dróg chciałbym je jakoś ominąć , ale patrząc na mapę mapy do wyboru AP-7 ,A-7 czyli raczej tu będzie zakaz rowerów a więc czy jest jakaś inna alternatywa czy trzeba gdzieś górą pojechać?

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 19 Paź 2016, 10:01 »
Moim zdaniem Andaluzja jest za ciekawa, by tak po prostu przez nią przelecieć wzdłuż wybrzeża! AP-7 to autostrada, A7 droga krajowa, w maju da się nią jechać, ale to jak dla mnie mało ciekawa opcja - przeciskasz się między samochodami, co rusz wjeżdżając do miast. No i nawet jeśli głównym celem wyjazdu jest "nabijanie km", to uwierz, wyjdzie ciekawiej jak porzucisz wybrzeże ;-) Na początek rzuć okiem na gotowce - https://www.bikemap.net/en/regional/Spain/Andalusia/ :-)

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 19 Paź 2016, 11:56 »
w 100% popieram- ja będąc w Andaluzji na wybrzeże zawitałem dopiero za Almerią i bardzo polecam :)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 19 Paź 2016, 17:47 »
AP-7 to autostrada płatna, nawet nie próbowałem na nia wjeżdżać.
Natomiast A-7 to droga ekspresowa, w większości dwujezdniowa i też jest formalny zakaz jazdy rowerem.
Ale można zaryzykować (nie miałem problemow z policja, a i widziałem tubylców na szosówkach na treningach). Podpierałem się tą A7 w drodze z Gibraltaru do Barcelony kilka razy, jeżeli nie było sensownej alternatywy, niewątpliwie szybciej się jedzie taką drogą, to były krótkie odcinki pomiędzy miastami. W Murcji i Valencji to już bardziej bocznymi drogami się poruszałem. Zależy też w jakim terminie tam będziesz, ja byłem w zimie, więc ruch turystyczny był zdecydowane mniejszy i  było w miarę komfortowo.
Wjazd do Barcelony od zachodu, to polecam nadmorską drogę C-31 (od Sitges do Castelldefels), wykuta w zboczu góry, dosyć widokowa, ale i spory ruch był, mimo wszystko warto.

Offline Mężczyzna Wagabunda

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Słupsk
  • Na forum od: 19.12.2015
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 24 Paź 2016, 12:50 »
Witaj.
Byłem tam w 2014. Wyjechaliśmy z Malagi i tam wróciliśmy. Byliśmy też w Gibraltarze. Można tam spędzić wiele czasu. Postanowiliśmy zwiedzić Andaluzję, jako najatrakcyjniejszy region Hiszpanii. A7 jeździliśmy rowerami, zresztą nie tylko my. Spotykaliśmy też innych miejscowych rowerzystów. Opisałem to tutaj:
https://sites.google.com/site/wagabundaslupsk/podroze-2014/1-wyprawy-wielodniowe/andaluzja-perla-w-koronie-hiszpanii?pli=1
Zdjęcia zawarłem w albumach:
https://goo.gl/photos/WyqhqRqAiYvv7LuX8 oraz
https://goo.gl/photos/e3QN3XG2DALyQEh28
Z wyprawy powstał też krótki film, zawierający przejazdy nie tylko A7:
https://youtu.be/spUaiCbr1lw
Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.

http://www.wagabunda.slupsk.pl/

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 25 Paź 2016, 10:43 »
Byliśmy tam w tym roku i choć bardzo sie bałam dróg głównych (autostrady nie wchodzą nigdy w grę) to wszystkie miay bardzo szerokie bezpieczne pobocza, na których kryje się rower. Jeśli nie spieszy ci się bardzo i nie musisz koniecznie łupac setek kilometrów dziennie to można tez skorzystać z bardzo wielu dróg aternatywnych, bocznych, leśnych czy rowerowych. My korzystaliśmy a maps.me, na której chyba jeszcze nigdy się nie zawiedliśmy, choć trafiły nam się odcinki szutrowe. Miłych wrazeń w Gibralatarze, na nas zrobił spore wrażenie. Andaluzja sucha i spalona słońcem, ale pewnie w innej porze roku będzie się jechało przyjemniej.
Byliśmy też w Gibraltarze. Można tam spędzić wiele czasu.
A ja myślę, że jeden dzien spokojnie wystarczy. To malutki cypelek i nawet jeśli się odwiedzi wszystkie jaskinie, pogania z małpami i objedzie całość dokoła to i tak zmieścicie się między porankiem a wieczorem.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Wagabunda

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Słupsk
  • Na forum od: 19.12.2015
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 25 Paź 2016, 12:31 »
Witajcie hindiana i zoro27.
 
Cytuj
A ja myślę, że jeden dzien spokojnie wystarczy. 
Hindiana, nie można się z Tobą nie zgodzić :) Pisząc, że można tam spędzić wiele czasu, miałem na myśli całą Andaluzję. Jej właśnie warto poświęcić dużo uwagi, a nie tylko przejechać przez nią w drodze do Polski. Jest to wg mnie, najbardziej atrakcyjna i egzotyczna kraina Hiszpanii. Jest to swoista "wisienka na torcie" całego kraju. Są miejsca, do których chętnie wróciłoby się i to jest jedno z nich. Po drugie: najlepiej poznaje się regiony i ludzi, zbaczając z głównych tras, główne drogi to tylko konieczność. I na marginesie: zwrócę uwagę na wspomnianą przez Ciebie nawigację, ponieważ zwykle korzystam z rowerowego Garmina i wielu darmowych map dostępnych w necie. Są na tyle dokładne, że niekiedy znajduję na ich podstawie, polanki na obozowiska.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.

http://www.wagabunda.slupsk.pl/

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Hiszpania wybrzeże prosze o pomoc
« 25 Paź 2016, 12:39 »
Pisząc, że można tam spędzić wiele czasu, miałem na myśli całą Andaluzję.
Tak sobie pomyślałam, ale zaczepić nie zaszkodzi :)
Szczerze mówiąc, mnie tak strasznie spaliło tam słońce, że ledwo oddychałam i było mi naprawdę trudno cieszyć się jazdą. Dalekie, rozległe i płaskie przestrzenie bez drzew, a miasteczka tak strome, że można sobie żyły otowrzyć kiedy sie wspina po tych malowniczych uliczkach.
Bardzo podobały mi się za to gaje oliwne, choć też jakoś tam pusto wszędzie. W kazdym razie drogi naprawdę niezłe.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum