Ach ten świat dużych szybkości. Jakże inny i fascynujący
Zacząłem powoli rozglądać się za piastą z dynamem do nowego roweru, ale rzeczywistość mnie skutecznie zniechęca. W zasadzie okazuje się, że pod sztywne osie i centerlock jedyną opcją jest SON, za niemal 300 euro Zdecydowanie zbyt bolesna finansowo opcja.Shutter Precision też mają w takiej konfiguracji, ale jedynie 32 lub 36 otworów. Dodatkowo ostatnio straciłem zaufanie do ich produktów. Myślałem nawet zamienić tarcze na mocowanie 6 śrub, ale to nic nie zmienia.Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? W ogóle uświadomiłem sobie, że koła w moim Cube mają.. 21 szprych. Byłem pewny, że mają 24. Dziwna sprawa, czyż nie?
Cytat: byczys w 12 Mar 2019, 16:05Zacząłem powoli rozglądać się za piastą z dynamem do nowego roweru, ale rzeczywistość mnie skutecznie zniechęca. W zasadzie okazuje się, że pod sztywne osie i centerlock jedyną opcją jest SON, za niemal 300 euro Zdecydowanie zbyt bolesna finansowo opcja.Shutter Precision też mają w takiej konfiguracji, ale jedynie 32 lub 36 otworów. Dodatkowo ostatnio straciłem zaufanie do ich produktów. Myślałem nawet zamienić tarcze na mocowanie 6 śrub, ale to nic nie zmienia.Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? W ogóle uświadomiłem sobie, że koła w moim Cube mają.. 21 szprych. Byłem pewny, że mają 24. Dziwna sprawa, czyż nie? Generalnie to chyba nie ma innej alternatywy niż Son lub SP, chyba że coś nowego o czym nie słyszałem wypuścili. Son jest pewniejszy, dużo rzadziej się słyszy o awariach - ale cenowo ponad 2 razy droższy. Natomiast SP - zależy od egzemplarza, są takie co padają po niecałych 10tys, ale są i takie co pociągną dużo dłużej. Przecież Ricardo używa SP, w wersji na tarcze i był z tego bardzo zadowolony, a w samych wyścigach zrobił na tym ponad 15tys. Liczbą szprych bym się specjalnie nie przejmował, mniej niż 24 to się i tak przy tarczach bardzo rzadko stosuje, ile tam stracisz na tych 8-10 szprychach, 30-40g?
Doszły mnie słuchy, że wcześniej te piasty były rozbieralne, ale producent zmienił technologię i są w jakiś sposób prasowane, by uniemożliwić demontaż i samodzielny serwis i wymianę własnie łożysk. Nie wiem ile w tym prawdy.
Cytat: byczys w 14 Mar 2019, 11:09Doszły mnie słuchy, że wcześniej te piasty były rozbieralne, ale producent zmienił technologię i są w jakiś sposób prasowane, by uniemożliwić demontaż i samodzielny serwis i wymianę własnie łożysk. Nie wiem ile w tym prawdy.Leży u mnie taka piasta, poświęcona na cele edukacyjne i mam w planach (ale pewnie dalszych niż bliższych) ją rozebrać i sprawdzić czy jest serwisowalna. Dam znać jak poszło.
Z tym SP to wygląda na to, że po prostu coś schrzanili - umyślnie bądź nie. Jak już pisałem, moja piasta z 2014 roku ma ukręcone już około 33 tysiące i nadal działa, a łożyska nadal nie posiadają żadnych luzów. Na tej datowanej na 2017 luz pojawił się już przy niecałych 10 tys i to samo miał Krzysiek. Przed NC4000 na szybko kupiłem nową i jak dotąd jest OK, ale obecny przebieg to około 6-7 tys.Doszły mnie słuchy, że wcześniej te piasty były rozbieralne, ale producent zmienił technologię i są w jakiś sposób prasowane, by uniemożliwić demontaż i samodzielny serwis i wymianę własnie łożysk. Nie wiem ile w tym prawdy.
Ciężko to oceniać, parę zepsutych egzemplarzy to jeszcze nie dowód że cała partia jest zepsuta. Na zachodnich ultra przynajmniej połowa ludzi jeździ na SP, wielu ma właśnie ma tarcze i sztywne osie - i nie spotkałem się z narzekaniami na grupach. Może akurat mieliście pecha i wpadliście na piasty z jakimiś usterkami? Ciężko powiedzieć.