Autor Wątek: Jaka piasta z prądnicą?  (Przeczytany 73866 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 1 Lis 2016, 08:47 »

Trochę o ładowarkach rowerowych USB:

http://fahrradzukunft.de/11/steckdose-unterwegs/

Dynamo Harvester - o tym się mówi:

http://fahrradbeleuchtung-info.de/testbericht-dynamo-harvester

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 8 Lis 2016, 23:23 »
Tak naprawdę.. Żeby elektronika nie padała, to trzeba zadbać o to, żeby napięcie nie wzrosło nadmiernie.

Jak się za mało pobiera.. to napięcie rośnie bardzo szybko (np. rozwarte daje ok 30V przy 30km/h). Przy dużym poborze prądu napięcie wcale nie chce tak chętnie rosnąć. Problem polega na tym, że dynamo jest źródłem prądowym (czyli chciałoby "oddawać" stały prąd).
Większość przetwornic ograniczonych jest do 30V. "Za dużo" najłatwiej zabezpieczyć pojedynczą diodą (transilem). Również bardzo pomocne jest ładowanie akumulatorków, nadmierny wzrost napięcia jest ograniczony tylko do sytuacji, że akumulatorki są już naładowane. Oczywiście zabezpieczenie dalej jest konieczne.

Inną sprawą jest, że część dynam ma wbudowane zabezpieczenie przed przepięciami.. i to mocno ogranicza moc "do wyjęcia" z dynama  (w rowerze żony jest odcięcie na 8V!)

A "super" przetwornice dostępne na rynku powyżej 150e.. można sobie zrobić za znacznie mniejsze pieniądze w tej samej funcjonalności. Muszę sobie kupić słoik żelkotu i w końcu wyjść z jakimś projektem poza fazę "wersji wiecznie testowych" :D

Ricardo.. A nie wiem czemu, wydawało mi się, że miałeś SON28 (fakt.. pierwsza i ostatnia literka pasuje) Cała ta zazdrość była niepotrzebna :D
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 17 Mar 2017, 14:57 »
...
A "super" przetwornice dostępne na rynku powyżej 150e.. można sobie zrobić za znacznie mniejsze pieniądze w tej samej funcjonalności. Muszę sobie kupić słoik żelkotu i w końcu wyjść z jakimś projektem poza fazę "wersji wiecznie testowych" :D


Wygrzebałem w zakamarkach bookmarków ;-) Nie jest to co prawda przepis na przetwornicę z odcięciem i ochroną przed przeładowaniem, ale konwertuje 6V (p.zmiennego) w 5V (p. stałego).

http://www.14degrees.org/diy-bicycle-dynamo-usb-charger-for-smartphones-and-battery-packs/

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 30 Sty 2018, 14:50 »
Trochę obliczeń w temacie: czy dynama w piaście nas spowalniają ?

https://www.cyclingabout.com/dynamo-hub-drag-lab-testing/

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 30 Sty 2018, 16:04 »
E, tam
Raptem godzina w plecy na BBT ;)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 30 Sty 2018, 16:07 »
E, tam
Raptem godzina w plecy na BBT ;)

No dokładnie, całe te dywagacje nt. strat/oporów etc. to jakieś bajki ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 30 Sty 2018, 22:35 »
E, tam
Raptem godzina w plecy na BBT ;)

Jaka godzina? ;) Jak przy włączonych światłach tracisz między 3,5 a 6 minutami na 100km - to najwięcej stracisz 60min, a przecież nie cały czas będzie te 6minut, więc średnio pewnie 4-5 minut. Ale to wszystko przy założeniu, że cały czas masz włączoną lampkę, a przecież jazda nocą to może ze 25-30% całej jazdy, więc maksymalnie będzie to 20-25min. No i to nie jest tak, że na zwykłych lampkach się czasu nie traci, wszelkie operacje wymiany baterii też czas zajmują. Na BBT to jeszcze można dyskutować, który system jest wydajniejszy, ale na dłuższym ultra wygra już dynamo.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1403
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 07:09 »
Jeżdżę z dynamem do ponad dwóch lat i ani myślę tego stanu rzeczy zmieniać. Miałem wprawdzie dwie wpadki z tym związane, ale zawsze problem leżał w "okablowaniu" przetwornicy.

W Rumunii zasilanie nagle przestało działać. Zrobiłem przegląd przewodów i wszystko było OK, więc winę zwaliłem na samą elektronikę (było to po dniu z mocnym przecioraniu w deszczu). Po dwóch dniach dumania nad tym problemem, wpadłem jeszcze na jeden pomysł, a mianowicie postanowiłem maksymalnie skrócić przewód i podpiąć go do prądnicy na nowo. To był strzał w dziesiątkę, bo okazało się, że pomimo że z zewnątrz przewody wyglądały OK, to uległ przerwaniu sam miedziany rdzeń ;)

Z tym samym lichym już okablowaniem jechałem na MRDP. Całe szczęście na kilka dni przed samym jeszcze startem, zamówiłem nowy zestaw i wrzuciłem go do torby. Całość przestała działać w Tatrach, więc na Głodówce, w czasie gdy obsługa wymieniała mi tracker GPS, ja sobie zmieniłem przetwornice na nową.

Dynamo niezbyt sprawdziło mi się na Gran Canaria, bo jazda tam to w zasadzie ciągła jazda albo pod górę, podczas której generowany prąd był zbyt słaby by cokolwiek doładować, albo w dół, jednak czas zjazdu był na tyle krótki, że udawało się np zasilić telefon o zaledwie kilka %.

Moim zdaniem do turystyki i właśnie długich, wielodniowych maratonów warto w to iść. Nie można oczywiście całkowicie uzależniać się od samej prądnicy, bo jej awaria w skrajnym przypadku może oznaczać jednoczesny brak oświetlenia, zasilania telefonu oraz nawigacji. Ja mimo wszystko wożę awaryjnie małą czołówkę, z której mogę skorzystać także podczas innych nieplanowanych zdarzeń, jak wymiana czy łatanie dętki nocą itp.

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 08:13 »
E, tam Raptem godzina w plecy na BBT :wink:
Jaka godzina? :wink: Jak przy włączonych światłach tracisz między 3,5 a 6 minutami na 100km - to najwięcej stracisz 60min, a przecież nie cały czas będzie te 6minut, więc średnio pewnie 4-5 minut. Ale to wszystko przy założeniu, że cały czas masz włączoną lampkę, a przecież jazda nocą to może ze 25-30% całej jazdy, więc maksymalnie będzie to 20-25min. No i to nie jest tak, że na zwykłych lampkach się czasu nie traci, wszelkie operacje wymiany baterii też czas zajmują. Na BBT to jeszcze można dyskutować, który system jest wydajniejszy, ale na dłuższym ultra wygra już dynamo.
No to tym bardziej - kto może niech bierze dynamo na BBT :wink:
Kto nie ma - temu pożyczę :icon_mrgreen:

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 08:56 »
Dynama są fajne, można ładować aku, ale można też rozładowywać :P
Wystarczy zmodyfikować elektronikę i zamiast tracić te kilka min. na 100km, można je odzyskać/zyskać.
 ;D

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1403
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 09:09 »
Dynama są fajne, można ładować aku, ale można też rozładowywać :P
Wystarczy zmodyfikować elektronikę i zamiast tracić te kilka min. na 100km, można je odzyskać/zyskać.
 ;D

Kiedyś na Brevecie grupa z która jechałem zarzucała mi, że to co mam na kole to jakiś silnik, a w torbie Ortlieba na kierownicy wiozę baterię :)

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 09:51 »

Kto nie ma - temu pożyczę :icon_mrgreen:



Ha, ha, ha, a ile masz tych piast?
Ja trochę inaczej podszedłem do kwestii hamowania piast.
Jeżeli moja piasta wytwarza moc 3W i ma sprawność podobno około 80%. To muszę dostarczyć około 4-5 W więcej. Jadąc taki BBT (ja osobiście) daję w pedały około 120-150W przez wiele godzin. (porównanie tempa BBT i trenażera) Po kilku godzinach uzupełniam energię i jestem w stanie tak wytrzymać cały BBT. Jeżdżąc na trenażerze stwierdziłem, że dodanie  4, czy 5 W dla mnie jest nieodczuwalne, trudno mi nawet utrzymać dokładnie stałą moc. Te 4W to (skoki mocy, nierównomierność pedałowania). Jadąc pod górę wyłączam ładowanie, opory piasty przy mniejszej prędkości maleją, więc ilość Watów "dodawana" do pedałów jest mniejsza, a góry...:)
Jeżeli chodzi o przydatność dynama w górach w terenie. Mam dynamo SP EKSREME założone w góralu. Ładuje  już przy 8 km/h i jestem w stanie ładować nawet jadąc pod górę.
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 14:01 »
Moim zdaniem do turystyki i właśnie długich, wielodniowych maratonów warto w to iść. Nie można oczywiście całkowicie uzależniać się od samej prądnicy, bo jej awaria w skrajnym przypadku może oznaczać jednoczesny brak oświetlenia, zasilania telefonu oraz nawigacji. Ja mimo wszystko wożę awaryjnie małą czołówkę, z której mogę skorzystać także podczas innych nieplanowanych zdarzeń, jak wymiana czy łatanie dętki nocą itp.
To jest rzeczywiście słaba strona. Ale paść może również lamka bateryjna, więc to nie tylko problem dynama. Ja zasilam z piasty tylko przednia lampkę i oczywiście elektronikę. Z tyłu używam dwóch - trzech niezależnych lampek bateryjnych a na przód mam awaryjnie lampkę sygnalizacyjną a na wyjazdy czołówkę.

Drugi mankament jak dla mnie to brak możliwości serwisowania piasty w sensie mechanicznym. Zawsze zadaję sobie pytanie co zrobić jak padnie łożyskowanie piasty na wyjeździe? Widziałem tutorial z naprawy takiej piasty, ale czy da się to zrobić w terenie to nie jestem pewien.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 20:57 »
Jeżeli chodzi o przydatność dynama w górach w terenie. Mam dynamo SP EKSREME założone w góralu. Ładuje  już przy 8 km/h i jestem w stanie ładować nawet jadąc pod górę.

To akurat kwestia rozmiaru koła, dla dynama nie jest ważna prędkość jazdy, tylko prędkość obrotowa, a koło 26 na tym samym dystansie musi zrobić więcej obrotów niż koło 28, więc do ładowania wystarczy mniejsza prędkość niż przy 28

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1713
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Jaka piasta z prądnicą?
« 31 Sty 2018, 21:34 »
Jeżeli chodzi o przydatność dynama w górach w terenie. Mam dynamo SP EKSREME założone w góralu. Ładuje  już przy 8 km/h i jestem w stanie ładować nawet jadąc pod górę.

To akurat kwestia rozmiaru koła, dla dynama nie jest ważna prędkość jazdy, tylko prędkość obrotowa, a koło 26 na tym samym dystansie musi zrobić więcej obrotów niż koło 28, więc do ładowania wystarczy mniejsza prędkość niż przy 28

Różnica w obwodzie koła z oponą nie jest wcale duża:
opona 26x1,5 - 2026 mm
opona 28x1,5 - 2224 mm

czyli ok. 10%
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 48%]

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum