To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
A ślad na GPSa sobie przygotowałem i mam ambitny plan go wykorzystać.Kiedyś.
P.S. Bogatszy o doświadczenia i popełnione błędy myślę nad kolejną edycją, może jeszcze w tym roku. Posiedzę nad terminem i potencjalnymi lokalizacjami