Autor Wątek: Ni to wyprawka, ni to maraton  (Przeczytany 8770 razy)

Offline Mężczyzna Fanky

  • Trzeba żyć natychmiast,jest później niż się wydaje
  • Wiadomości: 68
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 23.01.2017
    • .... z Kórnika w POLSKĘ i ŚWIAT
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 11:40 »
Pomysł przedni, poza tym, że nie znoszę spania w namiocie  :-\ :-\ :-\
Formuła terenowa z taplaniem się w błocie  ;D ;D ;D i łapaniem PK w miejscach atrakcyjnych turystycznie/przyrodniczo rewelacyjna.
Liczę na to, że pomysł chwyci i będzie z tego jakaś cykliczna impreza, bo ten rok to już tak zapchany, że szanse na ten wyjazd mam marne.  :'( :'( :'(
----------------------------------------------------

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1716
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 12:57 »
Nie liczyłbym na to, że kolejne lata będą mniej zapchane.

Pojedziemy. Przetestujemy jak to jest i czy nam się podoba taka formuła taplania w błocie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podobne imprezy organizować w przyszłości. W minimalistycznej wersji i przy nawet pobieżnej znajomości terenu taką trasę może zrobić każdy siedząc przy komputerze. Oczywiście lepiej później,  tak jak Olo, sprawdzić niektóre fragmenty trasy w terenie. Nocleg w namiocie? Teoretycznie można przed startem próbować szukać na trasie bardziej wygodnego noclegu. Formuła imprezy chyba  tego nie zabrania.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 14:06 »
Formuła jest bardzo luźna. Noclegi, sposób jazdy, wybór trasy. Co kto lubi :) Nawet nie napisałem oficjalnej godziny startu. Tzn planuję że to będzie 8 rano, ale jak komuś będzie zależeć by wystartować wcześniej lub później, to żaden problem. Jakoś to się przeliczy.

A że formuła jest luźna, to nic nie stoi na przeszkodzie by tego typu imprezę powtórzyć w innym rejonie kraju, innym czasie, na innym dystansie (krótszym lub dłuższym). Ze strony organizatora wystarczy tylko kilka godzin siedzenia nad mapami i opracowania tak żeby było jak najciekawiej.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna TurystaKolarz

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 11.08.2016
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 15:12 »
Ja już planuję dojazd ( tutaj nie ma za dużo planowania bo pociąg do Bydgoszczy i następnie 30km rowerem to jedyna sensowna możliwość) i powrót (czy dojechać do Działdowa 60km, co po całej trasce może być nieco męczące , czy telepać się z przesiadkami). Formuła startu i mety w różnych miejscach niestety skutecznie utrudnia dojazd samochodem.  Z tego co liczyłem cała trasa to ok. 450km. Jak na początek sezonu i 3 dni przeznaczone na tą zabawę może się to okazać wyzwaniem.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 15:33 »
Z tego co liczyłem cała trasa to ok. 450km. Jak na początek sezonu i 3 dni przeznaczone na tą zabawę może się to okazać wyzwaniem.

To od Ciebie zależy ile ta trasa wyjdzie. Nie musisz się nastawiać na wszystkie punkty nieobowiązkowe. Optymalna trasa z uwzględnieniem tylko odcinków obowiązkowych ma ok 330 km. W razie co, po drodze przejeżdżamy przez Laskowice Pomorskie skąd odchodzą bezpośrednie pociągi w różne miejsca kraju.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1716
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 16:05 »
Ja już planuję dojazd ( tutaj nie ma za dużo planowania bo pociąg do Bydgoszczy i następnie 30km rowerem to jedyna sensowna możliwość) i powrót (czy dojechać do Działdowa 60km, co po całej trasce może być nieco męczące , czy telepać się z przesiadkami).

Najbliższa stacja od startu: Kotomierz (19 km). Najbliższa stacja od mety Najmowo (8,5 km)
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 21:34 »
Jak się temat odświeżył, to przy okazji mam kilka pytań. Olo, czy planujesz jakieś wspólne zakończenie maratonu. Jak tak, to trzeba by określić maksymalny limit czasowy. Nie wiem czy brać wolne na poniedziałek. Jeżeli faktycznie ma cała trasa około 450 km, to przejechanie tego z sakwami w terenie i zdążenie do domu jeszcze w niedzielę będzie trudne.  To początek sezonu i nie wiadomo jaka pogoda będzie. Druga sprawa, to czy mógłbyś podać treściwsze namiary na punkty dodatkowe, co bym mógł nanieść sobie na gps-a. Wiem, że jeszcze sporo czasu i tak tylko przypominam:)
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 21:52 »
Postaram się w weekend podać wstępne punkty i segmenty w wersji do pobrania, plus jakieś zasady. W razie ulepszeń i poprawek będę informował.

Co do imprezy na mecie. Ja mam urlop i na poniedziałek i na wtorek. Nie zamierzam gnać, po drodze planuję jakieś biwaki. Co za tym idzie nie będę na mecie pierwszy, ale też pewnie nie ostatni. Oficjalnej imprezy więc nie będzie, ale jak ktoś ma możliwości i chęć to zapraszam do wspólnego biwaku na mecie. Wyniki to pewnie będą dopiero tydzień później, jak otrzymam od uczestników sprawozdania co zaliczyli, a czego nie :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 22:27 »
No już coś rozjaśniłeś. Trochę będzie dziwnie zajechać na metę. "OK, no jadę do domu, bo co tu będę tak sam siedział" :-\
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 17 Lut 2017, 22:39 »
Może będą inni, zobaczymy. Możliwe, że ja pojadę najkrótszym, obowiązkowym wariantem, więc będę dość wcześnie.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 19 Lut 2017, 21:31 »
Do pierwszego wpisu wrzucam wersję beta pseudo regulaminu, gdzie znajdziecie najważniejsze informacje. Drobne poprawki jeszcze możliwe, muszę jeszcze uzupełnić jedne współrzędne:

(Kliknij, by pokazać/ukryć)
« Ostatnia zmiana: 24 Lut 2017, 22:34 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1716
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 20 Lut 2017, 09:31 »
T7, T8, T10 mają te same współrzędne?
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 20 Lut 2017, 09:49 »
ojaaaa, ale ze mnie dureń :P Przepraszam, ale mój domowy komp tak muli, że uwierz mi, że praca na nim to mordęga. Poprawione.

Potem jeszcze rozszerzę je o dokładniejszy opis :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 21 Lut 2017, 20:18 »
"Złe mięso" czy "Kurhan" brzmi po prostu fascynująco!
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Ni to wyprawka, ni to maraton
« 21 Lut 2017, 21:21 »
Po wstępnym zaplanowaniu (wszystkie PK i wszystkie TK) wyszło mi 350 km (bez 100 metrów).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum