Softshell na rower.

[Pete]

Od kilku lat używam kurtki :

North Face Softshell Gore Windstopper z linii Summit Series

Była ze mną na wszystkich wyprawach. Używam jej też w góry i na narty.
Jest to chyba najbardziej uniwersalna moja kurtka.
Jest już lekko sfatygowana , ale materiał wszędzie jest cały i wyjątkowo dobrze zniosła te lata.
Przymierzam sie do zakupu takiej samej.
Mogę ją śmiało polecić.
Pozdrowienia

[yoshko]

Marmot jest podczas testów jesienno-zimowych. Prz temperaturze 2-10 stopni spisał się wyśmienicie podczas wycieczek rowerowych.

[poncjusz]

mam nadzieję że można tu zapytać:
co ubieracie pod softshella? tak żeby zachował właściwości (zwl oddychalność)

[yoshko]

Żadnej bawełny

[rafalb]

Na rower? Co byś nie założył to i tak się zapocisz. Zależy jeszcze jakiego masz softa, ale generalizując zapocisz się w każdym.

Ja zakładam na rower koszulkę termiczną z długim rękawem.

[szy]

Oj tam, bez przesady.

Jeśli jeździsz superspecjalniewyczynowo, to może i zawsze
się spocisz, ale przy długiej jeździe turystycznej wcale
spocić się nie musisz. Kwestia grubości softszela - przecież
są różne, kwestia w ogóle budowy takiej kurtki, bo może
mieć softszel z przodu, a tył z lekkiej, szybkoprzepuszczalnej
tkaniny. Kwestia producenta i konkretnego materiału.

Tej zimy po raz pierwszy jeździliśmy na biegówkach ubrani
na bardzo lekko (lekka bielizna termiczna, lekki polar,
najcieńszy softszel) i wracaliśmy zawsze na sucho, mimo
że przecież ruchu przy nartach jest znacznie więcej niż
na rowerze. Nawet ja pod plecakiem miałem suche plecy.

Dalej: kupiłem ostatnio koszulkę/bluzę do biegania, która
wyrzuca momentalnie wilgoć na jej stronę zewnętrzną:
rzeczywiście, wracam z wilgotną bluzką od zewnątrz,
mając plecy w środku suche. To działa, naprawdę.

A jeszcze do niedawna sam patrzyłem z niedowierzaniem
na podobne opowieści jak moje słowa wyżej :]

Szy.

[Borafu]

Oj tam, bez przesady.

Jeśli jeździsz superspecjalniewyczynowo, to może i zawsze
się spocisz, ale przy długiej jeździe turystycznej wcale
spocić się nie musisz.

To chyba jest mocno indywidualne.

Ja np. zupełnie nie wyobrażam sobie jazdy turystycznej, przy której bym się solidnie nie pocił. Po prostu zawsze się pocę, jeśli nie jest mi bardzo zimno.

Może bym się nie spocił jadąc w tempie emerytki jadącej do wiejskiego sklepu po chleb, ale wizja jazdy przez cały dzień w tempie 8 km/h lekko mnie przeraża  

[yoshko]

Od początku roku jeżdżę w softshellu a pod nim koszulka termiczna z długimi rękawami plus bezrękawnik polarowy

[poncjusz]

dzieki wszystkim!

bede testowac Wasze sugestie, jak pisze Borafu jest to zapewne indywidualna sprawa, ale przynajmniej wiem od czego zaczac;]

[hose morales]

Od początku roku jeżdżę w softshellu a pod nim koszulka termiczna z długimi rękawami plus bezrękawnik polarowy

Yoshko oraz inni u zytkowanicy owego cuda zwanego softshellem, możecie bardzo skrótowo napisać co pod tym nosicie? Szy napisał o biegówkach-daje ogólny pogląd.

Pytam bom daleko w plecy z nowymi technologiami, a mój ( mimo, że podobno dobry) to jakieś to to super cienkie i nieufnym

[yoshko]

hehe
A co zakupiłeś?

Bezrękawnik zakładałem wtedy jak było -10. Na dzisiejsza pogodę wystarczy koszulka poliestrowa a jak będzie zero to jakaś z długim rękawem wystarczy
Ważne by dobrze zapinać rękawy by nie przewiewało .

Do spacerowania zakładam pod niego bluzę z kapturem

[hose morales]

Outdoor Research Ferrosi Hoody takie coś: http://www.sportsdirect.com/outdoor-research-ferrosi-hoody-mens-443195
Kupione jakiś czas temu,ale dopiero teraz mogę pomacać. Na szczęście dobry rozmiar ( długorękawnik rowerowy za 7 funciaków niestety do sprzedania,krótkie rękawy)

Ważne by dobrze zapinać rękawy by nie przewiewało .

U  mnie niezapinane,ale dobrze wiedzieć.

[yoshko]

Przeczytałem, ze mój softshell przeszedł chrzest bojowy podczas naszej wycieczki.
Pamiętam, ze jednak trzeba było zakładać na siebie polar podczas dłuższych postojów

[hose morales]

Pamiętam, pamiętam. Jednak tego co miałeś pod spodem już nie

OK. Dzięki. Najwyżej na pierwsze boje będę woził ze sobą starą kurtkę rowerową

[aard]

Yoshko oraz inni u zytkowanicy owego cuda zwanego softshellem, możecie bardzo skrótowo napisać co pod tym nosicie?

Bardzo skrótowo to nic. Jedynym ciuchem softshell jaki mam są spodnie windstopperowe Goire BikeWear. Aktualnie jest mi w nich zbyt ciepło