Autor Wątek: Jazda na rowerze bez wkładki (pampersa)  (Przeczytany 4857 razy)

RDK

  • Gość
BBT przejechałem bez wkładki. MPP nie przejechałem, a wkładkę miałem.
Pszypateq ??? ??? ???  ;D

RDK

  • Gość
Panie!
A jakie siodełko było na BBT?
To tylko dzięki niemu takie wyniki były możliwe!  ;D

Ultra cieniowane. Teraz takich nie produkują, trzeba samemu rzeźbić  ;D

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Witam mam pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów pokonuje trasy bez tzw. pampersa. Osobiście od niedawna preferuję taki styl jazdy i jak narazie jest dobrze. Przejechany dystans to 50 km w miarę czasu i możliwości będę go zwiększał. Chętnie poznałbym opinie innych kolegów z forum.


Tak do 200 km mogę jechać bez wkładki, potem jednak pampersik dobry  jest  i wygodę zwiększa  :)

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
To i ja dodam od siebie coś - też nigdy nie miałem wkładki na dupie i żyję. Może to kwestia "wkładki" siliko... tzn. tłuszczowej, wbudowanej na stałe w kuper, a może po prostu przyzwyczajenie.
Wiadomo, że po całym dniu pedałowania tyłek już boli trochę, ale zapewne i z wkładką czuć dupsko po całym dniu. Nigdy jednak nie miałem obtarć od siodełka. Nie stosuje też żadnych specjalistycznych gaci bezszwowych itd.

Offline Mężczyzna MarqoBiker

  • http://za-miedza.pl/
  • Wiadomości: 926
  • Miasto: Stalowa Wola
  • Na forum od: 16.01.2013
    • [URL=https://imageshack.com/i/0lrcroj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/21/rcro.jpg[/IMG][/URL]
Ja od święta jeżdżę w spodenkach z pampersem, jakoś nie lubię a po drugie brakuje mi w takich spodenkach kieszeni itp . No ale ja nie robię po 300 km i więcej dziennie jak spora część użytkowników tego forum . Mój rekord jazdy bez pampersa to 194 km i..tyłka mi nie urwało . Myślę że to kwestia przyzwyczajenia ...



Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
Witam mam pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów pokonuje trasy bez tzw. pampersa. Osobiście od niedawna preferuję taki styl jazdy i jak narazie jest dobrze. Przejechany dystans to 50 km w miarę czasu i możliwości będę go zwiększał. Chętnie poznałbym opinie innych kolegów z forum.

Nie używam wkładki od 15 000 km :)
Wcześniej używałem ale otarcia oraz postanowiłem zmienić ubiór na bardziej uniwersalny.

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
My z kolei troszkę odmiennie. Pampersy wozimy, ale zakładamy jak dupsko zaczyna naprawdę skwierczeć. Rzadko, ale niekiedy się przydaje np. na poniemieckie nieremontowane kostki i insze bruki.

Kiedyś wydawało mi się, że siodełko powinno być miękkie, teraz preferuje twardsze i o dziwo moje zadziszcze znosi je lepiej. Wspominam bo już samo miękkie siodło w pewnej temperaturze potrafi zapewnić komfort na poziomie kilkugodzinnego pampersa niemowlęcego.

Krótkie spodenki do pływania są dla mnie najbardziej uniwersalne, nawet jak przy plus 30 wyjdzie sól to wieczorem na biwaku krótki rekonesans akwenu doprowadza je do pożądanego stanu.

Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Zacznijmy od tego, że są "wkładki" i wkładki. Tak samo jak możesz mieć buty dobre rozmiarowo a jednak obcierające i takie, które sa mega wygodne.
Być może Ci z Was, którzy mieli obtarcia używali odzieży kupionej np. na alledrogo za 50 pln za spodenki. No niestety, dobre spodenki, z dobrą wkładką kosztują.
Ja preferuję "z" ale jak kto woli. Dodam jeszcze, że dobra wkładka ma też funkcje antybakteryjne i - podstawa, o której mam wrażenie nie każdy wie - takie gacie to już jest bielzna! Nie zakładamy dodatkowo majtek! Wtedy o obtarcia znacznie łatwiej.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna wjck

  • Wiadomości: 191
  • Miasto: Grodzisk Maz.
  • Na forum od: 09.01.2013
Dużo jeszcze zależy w jaki teren się jeździ. Po asfaltach to bez wkładki może i można, ale po szutrach, dołach to ja wolę wkładkę. a że dużo po nich jeżdżę ;)
mam pecha, bo moje najbardziej wygodne, jakieś noname, właśnie się kończą...
czas zainwestować, ktoś poleci jakieś na nie najbogatszą kieszeń?

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Dużo jeszcze zależy w jaki teren się jeździ. Po asfaltach to bez wkładki może i można, ale po szutrach, dołach to ja wolę wkładkę. a że dużo po nich jeżdżę ;)
mam pecha, bo moje najbardziej wygodne, jakieś noname, właśnie się kończą...
czas zainwestować, ktoś poleci jakieś na nie najbogatszą kieszeń?

Przetestowałem w tym roku te spodenki - https://questsport.pl/p82-spodenki-x-team-kod-qxtoo81-kol.htm z wkładką advanced 2 https://questsport.pl/wkladki.htm. Uwagi po przejechaniu w nich 9 tys. km:
- spodenki są przewiewne, bardzo dobrze dopasowane (M-ka, 82 cm w pasie, 179 cm wzrostu), dobrze leżą, nic się nie podciąga, etc.
- wkładka wszyta bardzo dobrze, płaskie szwy pozostają poza newralgicznymi punktami (pachwiny) i nie generują obtarć, choć profilaktycznie, przy jeździe całodziennej w deszczu, upałach i dystansach pod 200 km i dłuższych stosowałem sudokrem/puder, poza tym nie zdeformowała się, zachowuje elastyczność i sprężystość po kilkudziesięciu praniach i okresie użytkowania (mam je od maja)

Kupiłem ze zniżką (20 zł) i wydaje mi się, że było warto.

Co do komfortu jazdy, to same spodenki nie załatwiają sprawy, bo nasze 4-y litery zbierają cięgi, również z powodu choćby błędów w ustawieniu siodełka, czy złej pozycji pedałowania. Tyłek bolał mnie wielokrotnie w tym roku, niekiedy nawet już po 100 km, innymi razy zaś wcale, pomimo jazdy w różnym terenie i po 200 km w upale. Nie znajduję jak na razie recepty na takie sytuacje, poza tym, że jak pojawiają się pierwsze symptomy bólu, to po kolei analizuję całość: siodełko, pozycję, etc. i szukam doraźnych rozwiązań. Niekiedy wystarczy 0,5 cm siodełka w górę i minimalnie do przodu i problem znikał, innymi razy poprawa bloków w butach, zmieniała układ stopa-kolano-udo, co przekładało się na ustanie ucisku w pachwinie itd. Materiał spodenek w miejscach zgięć, zwłaszcza gdy jest mokry (deszcz, mocne przepocenie) lubi się marszczyć, więc warto od czasu do czasu naciągać nogawki, a całość "odkleić" od ciała. Pewną wadą tej wkładki, jest słaba zdolność do odprowadzenia wody, więc w Rumunii po całym dniu jazdy w solidnym upale, pewnie nabawiłbym się odparzeń gdyby nie wspomniany krem, czy puder.

Chętnie spróbowałbym spodenek Speca, czy Castelli z dobrą wkładką, pod długie dystanse, ale po pierwsze ceny są mocno zaporowe, po drugie gubię się w ofercie jaka jest na rynku...

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
@skrzysie.k - fajna recenzja spodenek i mnóstwo trafnych spostrzeżeń.
Co firm, o których słyszałem, że są dobre dodałbym jeszcze vitesse. Ale u nich obecnie można tylko zamówienia grupowe chyba realizować bo stronę przebudowują. Poza tym wspomniane Castelli...no ale cena. Vitesse chyba nieco tańsze. Z polskich firm ponoć dobre są Raso, Martombike, Attiq. Ale to wiem tylko ze słyszenia.
Mnie się udało kupić dość tanio spodenki Dare2B ale już ich nie ma, była po prostu wyprzedaż i spodenki kosztujące np. 199 pln sprzedawali za 119. A i tak uważam że są dobre ale...nie rewelacyjne.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Gdyby naszło Cię na kupowanie czegokolwiek w queście, sugeruję przed zakupem kontakt telefoniczny, bo ich strona nie zawsze pokazuje aktualne stany magazynowe ;-)

Offline Mężczyzna wjck

  • Wiadomości: 191
  • Miasto: Grodzisk Maz.
  • Na forum od: 09.01.2013
Dzięki. Na razie jeździłem na jakiejś nie nadzwyczajnie wypasionej wkładce i było mi bardzo wygodnie. Mam długie spodenki, 4f, z wkładką, i te obtarły w połowie dnia. Albo trzeba coś z siodełkiem pozmieniać abo 4-f-litery przyzwyczaić. Aha, bez pudru z rana nie startuję :)

Offline Mężczyzna faja

  • Wiadomości: 361
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2013
Wg mnie pampersy nie służą do poprawy wygody, a raczej do odprowadzania potu, choć pewnie wygodę odrobinę poprawiają. Jeśli chodzi o wygodę (ból czterech liter)  to najważniejsze jest siodełko i jego ustawienie.
Najlepsze spodenki z pampersem robią niestety Castelli, Sportful, Rapha. niestety bo ceny nie są niskie. Z tego co piszą na angielskich portalach całkiem przyzwoite spodenki (z pampersem) mają w decathlonie , szczególnie z serii 700 i aerofit. koszt na dzisiaj to 200 seria 700 i 300 pln aerofit. Tak mi się wydaje (choć sam nie sprawdzałem) że są lepsze od wyrobów polskich firm (nie mówiąc już o 4F).

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Dotychczas użytkowałem spodenki Icebreaker, Vaude i Gore. Z powyższych najwyżej oceniam Gore (modele linii wyższych). Vaude złe nie były.

Producenci zalecają spodenki prać (przynajmniej dobrze przepłukać) po każdym użyciu. Tak nie czynię.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum