Autor Wątek: CharBike (i inne) ładowarka rowerowa na dynamo w piaście  (Przeczytany 22453 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Na to nie wpadłem. Przypuszczam, że straty energii przy takim rozwiązaniu będą jednak spore.

Można użyć też po prostu lampki zasilanej z USB, ale one mają gorsze diody (XP-G). No i jedyna lampa z programowalnym sterownikiem jest na 8,4V.

Patent z powerbankiem jest świetny, bo można stworzyć idealny zestaw na wyprawy: energooszczędna lampka (jeśli trzeba) i powerbank umożliwiający szybkie zgromadzenie dużego zapasu energii.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Czyli
1. Ładujemy powerbank standardowym 5V, podczas postoju w knajpie lub cały czas z dynama
2. powerbank jednocześnie ładuje nam telefon/aparat. Możliwe jest napięcie wyższe niż 5V bez przerabiania elektroniki
Nie sądzę by dało sie ładować/naładować 2 urządzenia jednocześnie (powerbank i aparat) - brak mocy na wejściu, a już na pewno nie z dynama.

Ale idea wyciągniecia z powerbanku (5Voltowego) wyższego napięcia do ładowania elektroniki z aku 8.4V jest słuszna, zawsze to jedna przetwornica mniej. Z tym że, akurat niektóre aparaty foto mają swoją wewnętrzną przetwornicę i można je ładować przez USB (5V).

Skonstruowałem  swego czasu (z poprzednim aparatem bez wewnętrznej przetwornicy) takie źródło zasilania oparte na dedykowanych aku  8.4V aparatu i zewnętrznej (AC) ładowarki do nich. Podłączałem bezpośrednio (do ładującego się z sieci AC) aku (8.4v), kabelek do ładowania telefonu (3.7V). Miałem kilka dedykowanych aku i taki system całkiem dobrze się sprawdzał - była tylko jedna ładowarka a i można było podładować telefon tylko z aku 8.4V.
Wszystko pracowało na oryginalnych aku Minolty, one miały pojemność rzeczywistą 1Ah, przypuszczam że większą niż w te 2Ah w powerbankach za 50zł.
« Ostatnia zmiana: 8 Sty 2017, 07:03 sinuche »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Nie sądzę by dało sie ładować/naładować 2 urządzenia jednocześnie (powerbank i aparat) - brak mocy na wejściu, a już na pewno nie z dynama.
Oczywiście, że da się ładować. Tylko powerbank musi być wstępnie naładowany. On ma robić za bufor.

Powerbanki z qc to raczej półka cenowa powyżej 25 dolarów. Trzeba wybierać takie, które umożliwiają ładowanie i rozładowywanie na raz.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
akku od aparatów zwykle chcą 8,4V. Jeśli zechcesz użyć zwykłego powerbanku do ich naładowania, to musisz najpierw podnieść napięcie do 12V jakąś przetwornicą, co generuje straty.
Bateria do mojego aparatu ma napisane 3,7V i się ładuje przez USB. A na moim powerbanku jest wyjście podpisane 9-12V. Nie testowałem ale chyba twój wynalazek nie jest mi potrzebny.

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Używam ładowarki USB  pod dynamo Travelbuga. Telefon podczas jazdy z włączonym GPS rozładowuje się trochę wolniej. Faktycznie ładuje telefon, kiedy jedziemy rowerem za dnia, a telefon jest na stand by bez włączonego GPS. Z włączonym oświetleniem rowerowym nie działa.

Pozdrawiam,
Beder

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Skonstruowałem taka ładowarkę na podstawie różnych schematów z internetu i własnych przemyśleń.

Założenia:

Wykonane:
- zasilanie z dynama 6V@3W
- złącze żeńskie USB typ A
- napięcie 5V, prąd max 2,1A
- przełącznik ładowanie/off/włączenie lampki
- wbudowane akumulatory - funkcja powerbank - ładowanie w trakcie postoju jak i w czasie jazdy z wyłączoną lampka po zmierzchu
- kontrolka naładowania
- zabezpieczenie przed zbyt wysokim napięciem z dynama
- dyskretne rozwiązanie
- odporność na pogodę i zachlapanie - bez pełnego zanurzenia w wodzie

Do zrobienia:
- doładowanie z sieci 230V - przetestowane ale nie zaimplementowane
- wskaźnik naładowania (wystarczy napięcie) - nie przetestowane do końca
- dźwiękowa sygnalizacja naładowania - nie ruszone

Obecnie używam wersję 0.3.

Szacowany koszt takiego rozwiązania to:
- akumulatory z zabezpieczeniem ~60zł (nie używam badziewia dlatego taki koszt)
- podzespoły elektroniczne ~15zł (bez przetwornicy)
- przetwornica ~15-60zł (zależności od jakości, strat i wielkości)
- obudowy, złączki, przewody i inne ~25zł

całość około 115-160zł


Urządzenie działa zgodnie z założeniami.

W czasie mojego 7 dniowego przejazdu używałem ładowarki ładując z niej mój telefon. Służył on za moją nawigację(10-11 godzin dziennie) jak i aparat fotograficzny(~600 zdjęć) plus normalne użytkowanie. Energi nigdy mi nie zabrakło, nawet podzieliłem się nią z innymi podróżnymi w pociągu w drodze powrotnej. Więc ładowarka się sprawdza.

Do poprawy jest wygaszenia pików przy przełączaniu (off/ładowanie) w czasie jazdy z prędkością powyżej 15km/h. Teraz mam obejście tego problemu ale brak mi wiedzy elektronika aby działało to zgodnie z chęciami.

Jeżeli na forum jest ktoś z wiedzą i pomógł by mi poprawić tą kwestię był bym wdzięczny. Proszę o kontakt na priva.
Z różnych powodów nie chcę z tym problemem iść na elektroda.pl

Nie zamieszczam schematu z premedytacją. W konstrukcji wykorzystuję akumulatory Li-ion i stabilizator z prądem na obudowie. Przy niewłaściwym montażu można zrobić niezłą spawarkę i kogoś poparzyć, a tego bym nie chciał. Dlatego do puki nie zakończę nie chce publikować w sieci szczegółów, a taki mam plan.

Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Tak jak byłem proszony na prv zamieszczam zdjęcia ładowarki i zamocowania w widelcu.

Nie mogę dodać do poprzedniego wpisu dlatego dodaję jako nowy.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Znalazłem w sieci podobny pomysł do mojego.
Jest on wykonany z gotowych podzespołów dostępnych na rynku ale na 3x18650 czyli 11,1V.
Opis po niemiecku ;(
http://www.forumslader.de/Automatiklader.219.0.html
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Fajnie to wygląda i sprytne jest ukrycie całości w widelcu. Dla mnie idealnie byłoby zastąpić tym górny korek i umożliwić wymianę ogniwa.

Gdzie występują piki? Na wyjściu USB? Czy dioda Zenera 5V1 nie załatwiłaby sprawy?

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Dioda nie do końca się sprawdziła.

Pik występuje przy przełączeniu "trybu pracy" przez OFF na ładowanie w trakcie jazdy.
Dynamo nie obciążone przy jeździe potrafi wygenerować dość wysokie napięcie.

Co do wyjścia przez dekiel to mi nie pasuje bo na mostku mam mocowanie do komórki. A Quad Lock jest dość niski i nie zmieścił by się dekiel z portem usb.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
No ale gdzie jest ten pik? Na wyjściu? Przetwornica/regulator go przepuszczają? Może filtr LC na samym końcu układu by pomógł?

Bez schematu to i tak mogę wróżyć z fusów ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Można się spróbować z akumulatorami lifepo4, które znacznie lepiej znoszą pracę buforową od Lion i nie są takie wybuchowe.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Piki są na wyjściu z dynama na którym zmienia się obciążenie.
Np. w czasie jazdy przełączam z lampki przez wył na ładowarkę.

Co do schematu to mogę podesłać bezpośrednio. Boję się go tu w rzucać aby ktoś nie umiejętnie montując na jego przykładzie własną ładowarkę nie zrobił sobie ognistego rumaka ;)

Dodam że nie jestem elektronikiem i moja wiedza jest mocno powierzchowna.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Ja też jestem samoukiem i moja wiedza daleko nie sięga.

Domyślam się, że za dynamem masz mostek prostowniczy i jakiś spory kondensator. Zgadza się?

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
tak,

"Schemat" wysłałem na prv.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum