Pradziad jest łatwy. Wystarczy ustalić tempo i trzymać się go cierpliwie aż do Owczarni, dokąd nachylenie jest stałe. Potem kawałek po płaskim dla złapania oddechu i zostaje kopuła szczytowa, ale tam którkie wypłaszczenia i stromizny tylko dodają przyjemności z jazdy gdy cel jest na wyciągnięcie dłoni.
Pytanie do organizatorów.Trasa jest ostateczna i można szykować ślad ?
Nie wiem czy do końca jestem w tym roku gotowy na start, bo to już za 3 tygodnie. Chyba pojadę to solo w tempie na jakie mnie obecnie stać, a postawię na dyscyplinę jazdy, z którą mam jeszcze na bakier
Cytat: byczys w 3 Maj 2018, 21:07Nie wiem czy do końca jestem w tym roku gotowy na start, bo to już za 3 tygodnie. Chyba pojadę to solo w tempie na jakie mnie obecnie stać, a postawię na dyscyplinę jazdy, z którą mam jeszcze na bakier Ja w tym roku uskuteczniam metodę Wąskiego czyli trening metodą startową. I dlatego przepisałam się na dystans 350 km. Przejadę się turystycznie, krajoznawczo i gminnie i też będzie fajno
Mnie tylko zastanawia ilu z uczestników trasy 600, po ciężkich 400 km przejeżdżając o 2 w nocy przez bazę maratonu postanowi zakończyć wysiłek... Moim zdaniem to bardzo słaby punkt programu...
Fajnie, nie wiedziałem że startujesz
Ja w tym roku uskuteczniam metodę Wąskiego czyli trening metodą startową. I dlatego przepisałam się na dystans 350 km. Przejadę się turystycznie, krajoznawczo i gminnie i też będzie fajno
A dziewczynki i kobiety???
Żeby taki maraton ukończyć nie mają wyjścia - na chwilę muszą się stać mężczyznami
Cytat: starszapani w 8 Maj 2018, 12:02Ja w tym roku uskuteczniam metodę Wąskiego czyli trening metodą startową. I dlatego przepisałam się na dystans 350 km. Przejadę się turystycznie, krajoznawczo i gminnie i też będzie fajno Że tak się wtrącę dla ścisłości To startujesz na 600km czy 350km?