Bon Voyage i "Karpacki Hulaka"

[skrzysie.k]

Hej

podsyłam pomysł na towarzyską imprezę z akcentami sportowymi ;-)

Gdzie: Karpaty
Kiedy: 28-30/31. 07. 2017
Start-meta: Kraków
Baza: camping Smok w Krakowie
Idea:

Na mapie poniżej zaznaczyłem 20 segmentów o łącznej długości 423 km i 9300 m podjazdów, podzielonych na trzy obszary: A, B, C. Każdy z uczestników w ramach trasy "Bon Voyage" sam wybiera min. 12 segmentów do przejechania, z tym, że w ramach trasy musi się znaleźć przynajmniej jeden segment z każdego obszaru (A,B,C). Nie ma znaczenia "od której strony" robimy dany segment (wyjątek od tej reguły stanowi "Obidowa"). By zaliczyć imprezę trasa musi liczyć >500 km. Element sportowy imprezy to klasyfikacja uczestników w oparciu o czas przejazdu własnej trasy, a w razie identycznych czasów o miejscach decyduje przejechany dystans oraz/lub suma podjazdów. Jedziemy bez zorganizowanych punktów żywieniowych. Na mecie ognisko i impreza.

Tytuł "Karpackiego Hulaki" przypada osobie która zaliczy wszystkie 20 segmentów w jak najkrótszym czasie.



Termin koliduje z imprezą Tour de Pomorze, ale może być dobrym treningiem przed MRDP.

Wszelkie uwagi mile widziane :-)

[wiki]

Proponuję dołożenie wersji mini z wymogiem zaliczenia połowy całej trasy. Inaczej może się okazać, że impreza będzie mało towarzyska (ze względu na zbyt niską frekwencję).

[skrzysie.k]

Da się zrobić ;-)

Wersja "Bon Voyage mini" - >250 km, min. 6 segmentów (z tym, że trzeba zaliczyć przynajmniej dwie grupy z trzech np. A, B albo B, C)

[pankracy]

To jest bardzo very interesting. Świetny pomysł!
Czekam na dokładną listę segmentów i zabieram się do planowania trasy

[skrzysie.k]

Idea jest dość płynna: na przykład porównanie czasów uczestników, jak i dystansów dla wersji 500 km mogłoby się odbywać wg. z góry ustalonych przedziałów (np. <18h, 18-20h, 20-21h, etc. i 500-525 km, 526-540 km, 541-550 km), co mogłoby sprawić, że każdy znając poszczególne charakterystyki segmentów (do udostępnienia jako pojedyncze .gpx oraz całościowo jako .kml w google earth) dobrałby trasę pod siebie (nie tylko rejon Karpat, ale i odcinki łącznikowe). Wówczas można wprowadzić liczbę przejechanych segmentów jako element "ustawiający" drabinkę. Osoba która np. wylądowałaby w przedziale 18-20h miałaby szansę na lepsze miejsce, jeśli zamiast 12-stu, zaliczyła np. 13-ście segmentów. Całość tzw. "aspektu sportowego" dałoby się ogarnąć w formie prostej tabelki, tak sądzę ;-)

[m.arek]

Fajne toto się zapowiada.
Czy da się przedstawić segmenty w rwgps tak, żeby samemu dorysować odcinki dojazdowe?

[skrzysie.k]

Fajne toto się zapowiada.
Czy da się przedstawić segmenty w rwgps tak, żeby samemu dorysować odcinki dojazdowe?

W wersjo PRO tak, ale ja mam darmową, więc zrobiłem tak:

- pojedyncze segmenty (20 szt.) stworzyłem w RWGPS
- w google maps stworzyłem dwie mapy po 10 warstw każda (10 to limit, jedna warstwa to jeden ślad gpx)
- wyeksportowałem mapy do plików .kml
- zaimportowałem dwa pliki .kml do google earth
- do wizualizacji mapy OSM, czy OSMcycle dograłem do GEarth darmowe mapy w postaci warstwy

Po udostępnieniu pliku .kml każdy będzie mógł indywidualnie w GE stworzyć własną trasę: najpierw, pewnie tworząc kilka rożnych odcinków łącznikowych, potem pewnie kilka różnych tras "pokrywających się" z segmentami i wyeksportować finalny produkt do .gpx.

Zresztą chętnie poznam inne patenty jak to ogarnąć :-)

Ostatecznie można rysować trasę w RWGPS podglądając w innym oknie rozmieszczenie pojedynczych segmentów.

[pankracy]

Czyli to nie są segmenty "strawowe" ? Wtedy można by po prostu dać linki do nich i róbta co chceta.

Tworzenie trasy w GE...

(Kliknij, by pokazać/ukryć)

[m.arek]

Zresztą chętnie poznam inne patenty jak to ogarnąć :-)

Nie znam się, to się wypowiem. Może by tak start i metę każdego segmentu zaznaczyć jako punkt i ponumerować z głową. Jeśli jest kilka wariantów trasy, to jeszcze ewentualnie jakiś punkt pośredni...

[skrzysie.k]

Czyli to nie są segmenty "strawowe" ? Wtedy można by po prostu dać linki do nich i róbta co chceta.

Tworzenie trasy w GE...

(Kliknij, by pokazać/ukryć)

O tym samym pomyślałem podczas obiadu ;-)

Strava rozwiązuje sporo problemów: wystarczy stworzyć jasno ponazywane 20 segmentów i założyć grupę, w ramach której odbywa się ta impreza. Wówczas przy planowaniu trasy w Stravie włączamy podgląd segmentów, a grupa/event jest po to, by łatwo porównać wyniki. No i godziny startu mogą być różne: jedni wystartują w nocy z piątku na sobotę, drudzy o 4-tej rano czyt. m.arek :-) albo rano w sobotę. Nie ma limitu czasu bo każdy obiera taktykę pod siebie (długość trasy, liczba segmentów). Limit można by wprowadzić dla "Hulaki", ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia ile miałby wynosić - 55h? Zresztą otoczka sportowa to kwestia dla mnie drugoplanowa. Na razie ciekaw jestem co myślicie o samej idei.

Zresztą chętnie poznam inne patenty jak to ogarnąć :-)

Nie znam się, to się wypowiem. Może by tak start i metę każdego segmentu zaznaczyć jako punkt i ponumerować z głową. Jeśli jest kilka wariantów trasy, to jeszcze ewentualnie jakiś punkt pośredni...

To co widać na mapie to segmenty, gdzie zielony marker oznacza początek, a czerwony koniec. Możesz się tego trzymać, ale nie musisz, bo poza "Obidową", która ma sens tylko w "jedną słuszną stronę", te segmenty są na ogół "symetryczne" jak chodzi metry do podjechania (są oczywiście wyjątki - "Ząb" "Cyrhla" etc.). Cały szkopuł w tym by dobrać te segmenty tak, by pasowało to do koncepcji własnej trasy i obranej strategii.

Punkt pośredni?

Dla całości trasy to zbędne ograniczenie - jest już wymóg zaliczenia wszystkich 3-ech obszarów A, B, C (dla trasy >500 km) lub co najmniej 2-óch obszarów (dla trasy >250 km). Punkt pośredni w obrębie segmentu - to chyba nie ma sensu, ale też nie wiem do końca czy o to Ci chodzi ....

[wiki]

Idea imprezy super. Pomysł, żeby zmuszać uczestników do korzystania ze stravy taki sobie.

[skrzysie.k]

Idea imprezy super. Pomysł, żeby zmuszać uczestników do korzystania ze stravy taki sobie.

To na razie luźne pomysły, więc na pewno nikt nikogo do niczego zmuszać nie będzie :-) Strava to narzędzie, jak RWGS (obligatoryjny dla pomysłodawców Maratonu Podróżnika) i na pewno jeśli miała by się ta impreza odbyć, to stworzę te segmenty na Stravie. Dla wygody. Wyniki można porównać na inne sposoby :-)

[Tysek]

Ja chętnie wezmę udział, bo jeden z punktów startowych mam "prawie" za blokiem ,

Strava sporo by ułatwiła, więc myślę, że warto poświęcić się i zalogować na jedną imprezę?

Co do planowania tras to się nie znam. Może dla ułatwienia przygotować kilka wariantów gotowców do pobrania ?

[skrzysie.k]

Ja chętnie wezmę udział, bo jeden z punktów startowych mam "prawie" za blokiem ,

Strava sporo by ułatwiła, więc myślę, że warto poświęcić się i zalogować na jedną imprezę?

Co do planowania tras to się nie znam. Może dla ułatwienia przygotować kilka wariantów gotowców do pobrania ?

Myślę, że poprzestanę na pozakładaniu segmentów na stravie, upublicznieniu pojedynczych plików .gpx na RWGPS oraz udostępnieniu pliku .kml do całości w Google Earth. Nad trasą każdy chętny popracuje sam, konstruując ją pod własne możliwości i preferencje (jedni pojadą na bank pod Makowską, inni być może wybiorą się w Beskid Niski...) Możliwości jest sporo i robienie gotowców kłóci się moim zdaniem z ideą imprezy.