A w ogóle to jakie funkcje Cie interesują ?
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Największą wadą tych zegarków jest bateria, bo są to urządzenia raczej przeznaczone dla biegaczy, których aktywność trwa z reguły do czterech godzin przy dystansie maratońskim. Ostatnio zaś kolega wybrał się na marsz na orientację i po ok. 6 godzinach zegarek się rozładował (Polar M400) i nawet nie zapisał śladu. Przy całodziennych wycieczkach rowerowych więc generalnie słabo się sprawdzi.
To średnia/niska półka ma taki czas działania Wyższe modele działają nawet dobę w oszczędnym gps ( co 5s ). a i można z powerbanka ładować