Piękny Wschód 2017 - dyskusja

[tolaf]

Ja bede pisal do Wlodka z przypomnieniem o wege zarciu. Procz mnie sa jacys chetni?

chętny, popieram !!!

[tomek]

Ja też

[Robert1008]

To może jakaś petycja do organizatora by z pieczątek zrezygnować. Niektórym (znaczy się tym szybkim) mogło by to usprawnić przejazd bo nie musieli by zatrzymywać się na wszystkich bufetach (jest ich dość dużo)

1. Na PK - na liście składasz podpis osobiście :-) , sam wpisujesz godzinę na listę. (to dowód że tam byłeś ).
2. W Twojej książeczce obsługa PK podbija Tobie godzinę. (to Twój dowód że tam byłeś i ich podpis)
3. Jak lista zamoknie, to pokażesz książeczkę. Jak książeczkę zgubisz to sędzia sprawdzi listę którą podpisałeś.
4. Transmisja GPS jest dla: A. bezpieczeństwa, B. widzów,  C. weryfikacji śladu w przypadku uwag czy protestów. System oczywiście ma autorejestrację na PK, ale oficjalne wyniki są publikowane po sprawdzeniu i zweryfikowaniu przez sędziego :-)
5. Szybsi zatrzymują się i podbijają, wolniejsi dla wyrównania szans ;-) też się zatrzymują i podbijają. To daje porównanie wyników. Jeden zrobi to sprawniej inny mniej sprawnie, ten sam dystans, ta sama czynność do wykonania przez każdego:-)
6. Jak kiedyś dojdzie kategoria TEAM z autem, to nie będzie potrzeba stawać na PK, zrobi to za Ciebie załoga, ale to już zupełnie inna kategoria (łatwiejsza) :-)

Tak jest na P1000J; na BBT i na TDP :-) 

[Elizium]

Już tak nie narzekajcie na te obowiązki na PK. To nie przez nie stracicie czasowo na tym maratonie.

[lunatyk]

dokładnie, więcej się traci na marudzeniu

[m.arek]

Przecież pieczatki generują życie towarzyskie maratonu.

[kurier]

Jak by ktoś przez KIELCEjechał w piątek samochodem i miał miejsce , to ja chętnie.

[login]

na stronie organizatora pojawił się wstępny zarys podziału na grupy.

[Hipek]

Czy dobrze rozumiem, że nie trzeba będzie latać po sklepach i prosić o pieczątki, tylko będą tradycyjne pk?

[lunatyk]

Odpowiedź od Włodka w sprawie wege jedzenia:

"postaram sie aby było lepiej oznaczone i było go więcej. na gorących punktach musisz prosic o to co chcesz"

Pisałem, że jest nas więcej.

P.S. Tomek, zapewne będziesz pierwszy - nie zjedz wszystkiego!

[tomek]

Nie no, ja będę tak wcześnie, że jeszcze gotowe nie będzie

[Rado]

na stronie organizatora pojawił się wstępny zarys podziału na grupy.

http://lubelskavuelta.pl/pl/lista-startowa-biura-zawodow-dystans-500-km/
Kiepsko to wygląda, bo jako solista zamykam całą stawkę. Z tego co się orientuję, to solistów zazwyczaj puszcza się z przodu.

[hr Monte Kret]

Odpowiedź od Włodka w sprawie wege jedzenia...

Jako zaawansowany mięsożerca, przyznać muszę, że na ultra dystansach gdzie kręcenie korbą jest długotrwałe, jedzenie wege- jest the best.

W 2016 na chyba 170 km w Bieszczadach zjadłem okazałego dewolaja i przez około 1,5 godziny na trasie, heroicznie wewnętrznie walczyłem sam z sobą, a Pan T.Olaf zjadł pierogi i poszedł dalej jak lokomotywa.

Ale są owoce na punktach. Jest dobrze.

[Raphael]

na stronie organizatora pojawił się wstępny zarys podziału na grupy.

http://lubelskavuelta.pl/pl/lista-startowa-biura-zawodow-dystans-500-km/
Kiepsko to wygląda, bo jako solista zamykam całą stawkę. Z tego co się orientuję, to solistów zazwyczaj puszcza się z przodu.

Nie wiem jak jest zazwyczaj, ale na ostatnim BBT soliści również jechali na końcu. Ma to zapewne uniemożliwić podciąganie się solistom za mijającymi ich grupkami. Wiem co mówię bo sam tak mam. Często jeżdżę solo (czytaj swoim tempem) i jestem w stanie dosyć długo trzymać się w przepisowej odległości za grupą która mnie wyprzedziła. Jak solo to solo Minusem jazdy solo po wszystkich grupach open (mówię na podstawie osobistych doświadczeń z ostatniego BBT) są braki w serwowanym asortymencie a nawet co jest wg. mnie dotkliwsze całkowity brak PK

[kurier]

Przepisałem się na SOLO
Co będę ze stadem jechać