Mój park maszyn.

[Alek]

Z ciekawosci, czy to przypadkiem nie rama pod amortyzator? Bo w takim wypadku widelec moze byc za krotki, wiec bedzie nadsterowny, a takze suport sie obnizyl - mozesz haczyc pedalami o ziemie przy skretach... ?

[Siara_iwj]

A diabli wiedzą czy to pod amora, możliwe Mój stary mieszczuch miał amor, ale wymieniłem go właśnie na ten widelec ze zdjęcia i trzeba było tyle podkładek. Jakoś nauczyłem się tym jeździć i jeśli nawet był nadsterowny to nie zwracałem na to uwagi

[Mariobiker]

Pierwszy rzut oka i mam ksywę: Żyrafa

 

W 100% 

[jgkmarcin]

[Siara_iwj]

Ech...miałem nadzieję, że stara kaseta przyjmie jeszcze jeden łańcuch, ale ześlizguje się po zębach, że ledwo dziś z pracy dojechałem. Jutro nowe zakupy :/

[Dzejva]

Jest piękny, sam muszę coś złożyć.

[Siara_iwj]

Super Record przeniesiony na ramę Kogi FullPro-S na Columbusie MAX, którą w idealnym stanie upolowałem jakiś czas temu. Koła chwilowo systemówki, ale docelowo będą składane na piastach Campy Chorus (chybaże uda mi się znaleźć tylnego Recorda Titanium na 36 otw. w dobrej cenie) i jakichś ładnych obręczach.

Principia została oddelegowana na zimę, ale to na następny sezon. W tym zimówkę złożyłem na bezmarkowym aluminium, które zupełnie nie pasuje mi geometrią, więc pójdzie na sprzedaż.

Saracen został rozłożony, bo chociaż dzielnie przebył drogę z Anglii do Polski to jednak rama jest miękka jak gotowany makaron i pomimo, że nauczyłem się jeździć, żeby się nie bujała to jednak przy takich odkształceniach pęknięcia to kwestia czasu. Jestem bardzo blisko kupienia ramy Thorna Nomada - niech będzie raz, a dobrze.

[łatośłętka]

Ładnisia.

[Siara_iwj]

Idzie nowe.

Po bardzo długich przemyśleniach kupiłem w końcu ramę pod wyprawowca na którym planuję objechać świat - Spa Wayfarer zaprojektowaną przez jeden z najważniejszych sklepów specjalizujących się w turystyce rowerowej w Wielkiej Brytanii - Spa Cycles z Harrogate. W grę wchodziły Surly (Troll, Ogre, Brigde Club), Ridgeback Expedition (którego nigdzie nie ma), Salsa (nie pasowały mi regulowane wypusty), Thorn (nie pasowała mi regulowana mufa suportu), decathlonowy Riverside Touring 900 (tutaj w sumie wszystko jest ok, ale kręciłem nosem na 10rz. napęd i trochę na alu bagażniki, ale mimo to byl w ostatniej parze do wyboru), customowe ramy od Oxford Bike Works (ale za sam fakt, że rama jest lutowane nie będę płacił podwójnie).
Początkowo miałem fazę na kola 26". Jednak po przewertowaniu dziesiątek for, blogów i artykułów doszedłem do wniosku, że usilne polecanie tego rozmiaru w 2021 to już bardziej domena upartych starych rowerzystów, którzy będą klepać utarte maksymy z obawy przed zmianami niż realna potrzeba. Potem zacząłem rozpatrywać 29+, ale znowu po doedukowaniu się w temacie dowiedziałem się, że może być problem z pogodzeniem napędu 3x z przodu z grubymi oponami z tyłu bez wchodzenia w szerokie osie przelotowe i jakieś boosty czy inne cuda. Poczytałem też trochę o rozmiarze 27,5", ale to jest nisza i przyjmuje się z oporami. Wybór padł więc na zwykle 29" lub okolice, a prezentowana rama bierze 47mm z błotnikami.
Co do materiału to nie miałem preferencji - mogło być alu, mogła być stal, wyszło na stal.
Rower będzie budowany pod pełne sakwy, na 9rz. napędzie z mechanicznymi tarczami i barankiem i powinien być gotowy pod koniec następnego roku, bo jakoś specjalnie mi się nie śpieszy.

[worek_foliowy]

27,5" to nisza..?

Rama ładna.

[Siara_iwj]

No jak nie jest wiodącym standardem to jest niszą.

[MCsubi]

Odrysuj haki dla worka:-)

[Wilk]

Bez przesady z tą niszą, 27,5 to obecnie sporo popularniejszy wymiar niż 26, które zostało głównie w niskiej klasy sprzęcie. Natomiast 27,5 jest popularne w mniejszych rozmiarach ram wielu modeli oraz jako koła terenowe do rowerów które nie mieszczą szerszych opon w dedykowanym rozmiarze. A to coraz popularniejsze rozwiązanie w gravelach, wielu ludzi ma już dwa komplety kół i do ramy na 29 może włożyć koła pod 2 cale na 27,5.

[worek_foliowy]

Odrysuj haki dla worka:-)

Trochę pod kątem, ale i tak zaraz przykładam kartkę do monitora.

Bez przesady z tą niszą, 27,5 to obecnie sporo popularniejszy wymiar niż 26, które zostało głównie w niskiej klasy sprzęcie. Natomiast 27,5 jest popularne w mniejszych rozmiarach ram wielu modeli oraz jako koła terenowe do rowerów które nie mieszczą szerszych opon w dedykowanym rozmiarze. A to coraz popularniejsze rozwiązanie w gravelach, wielu ludzi ma już dwa komplety kół i do ramy na 29 może włożyć koła pod 2 cale na 27,5.

Pod 26 cali nie ma już w ogóle wyższej klasy nowych opon. To już niestety martwy standard.

28" z oponą poniżej 2" już trudno nazywać 29" (74 cm)

Przeważnie 2.0" są określane jeszcze jako 28".

27,5" w gravelu to bardzo rozsądne rozwiązanie (nigdy na takim nie jeździłem..). Można mieć oponę, która dobrze tłumi, a rower nie ma gigantycznych rozmiarów. Niestety niezbyt często można do gravela wsadzić oponę wyraźnie ponad 2".

[Siara_iwj]

Bez przesady z tą niszą, 27,5 to obecnie sporo popularniejszy wymiar niż 26, które zostało głównie w niskiej klasy sprzęcie. Natomiast 27,5 jest popularne w mniejszych rozmiarach ram wielu modeli oraz jako koła terenowe do rowerów które nie mieszczą szerszych opon w dedykowanym rozmiarze. A to coraz popularniejsze rozwiązanie w gravelach, wielu ludzi ma już dwa komplety kół i do ramy na 29 może włożyć koła pod 2 cale na 27,5.

Właśnie opisałeś niszę - coś popularnego w niektórych sektorach.

I dwa - jako, że napisałem to w poście o moim rowerze turystycznym, odnosiłem się do rynku rowerów turystycznych gdzie 27,5 jest już w 100 niszą.