Przywitanie mam już za sobą czas na pierwszy post. Uprzedzam temat trudny i tylko dla wytrwałych rozkminiaczy
Posiadałem kiedyś piękny rower, a teraz chcę wejść w posiadanie jeszcze piękniejszej maszyny. Bardzo podobają mi się wyprawówki i coś takiego chciałbym nabyć drogą kupna po sprzedaży mojego poprzedniego roweru o którym póżniej. Czemu wyprawówka ? A no dlatego, że po porostu podobają mi się wizualnie te rowery. Ponadto urzeka minie ich prostota budowy, mały koszt serwisu i eksploatacji, wygodna pozycja za sterami i cała masa innych rzeczy. Po co mi to ? A no po to, żeby mieć jeden uniwersalny rower do jeżdżenia, do marketu z sakwami po zakupy, do pracy, na weekendowe wycieczki za miasto i na kilkudniowe wypady głównie po asfaltach, szutrach i ubitych duktach leśnych, raczej wykluczając przeprawianie się nim na przełaj. Okrążania kuli ziemskiej nie mam póki co w planach, ale może kiedyś, kto wie
Co chciałbym uzyskać: Na pewno ma to być rama CR-MO (mam doświadczenie z tym materiałem i cała reszta materiałów odpada, również ze względów wizualnych, lubię cienkie, proste rurki, a nie formowane jak tylko się da aluminium i karbony), kolejna sprawa to kierownica drop bar, warunek konieczny, wszelkie otwory na bagażniki, koszyki, błotniki to sprawa wiadoma. Hamulce co tam popadnie, mogą być tarcze, v-ki, canti, bez większej różnicy, ale tarcze to zestaw numer jeden. Shiftery…na pierwszym miejscu bar endy, później klamkomanetki. Oponka jak musi wejść to 35C, więcej na asfalty, szutry i twarde leśne dukty chyba nie potrzebuję. Cena do wydania na cały zestaw to 5-6, może nawet i 7 tysięcy. Za gotowy rower, albo za sam frameset plus do tego wszystkie niezbędne szpeje do samodzielnego montażu. Wydaje mi się, ze przejrzałem cały polski i brytyjski rynek w poszukiwaniu i wymienię co udało mi się znaleźć i co mi w tych wyborach nie odpowiada, albo odpowiada, żeby nie dublować propozycji.
- Surly - wszystko fajnie, są i gotowce są i framestety, ale nie mogę dobrać rozmiaru pod siebie, koniecznie chcę koła 28, a rozmiar dla mnie to tylko po koła 26.
- Salas - Marrakesh i Vaya - framesety trochę zbyt drogie, natomiast gotowce niedawno nie były do kupienia w Polsce
- Fuji Touring - brany na poważnie pod uwagę, choć przeraża mnie ten kolor, a raczej jego odcień i sama jakość malowania, widziałem sprzęt własnoocznie
- Spec - Awol - od sezonu 2017 w sprzedaży na terenie Polski dostępny jest sam frameset
- Kona - Sutra - byłem w posiadaniu Kony, wiec póki co za nią dziękuję
- Cinelli - Hobootleg - wszystko fajnie, ale cena trochę zbyt wysoka, ostatecznie jako tako może być.
- Genesis - Tour de Fer - touringowa geometria, ale nie do końca podchodzi mi wizualnie, frameset Croix de Fer do montażu roweru - przystępny cenowa, ale trochę zbyt krótkie widełki i baza kół, obawiam się, że może być mniej stabilny niż typowy tourer. Choć może mnie przekonacie, ze się mylę
- Author - Ronin - trochę zbyt sportowa geometria, choć malowanie świetne, i bardzo estetyczne, widziałem kolor na 2017 rok
- Marin Four Corners - naprawdę atrakcyjny cenowo, ale ta fikuśna rama :/
- Trek 520 Disc - kompletny rower, albo sam frameset 520 Disc, bądź sam 520 (zielona rama pod hamulce szczękowe) - mój obecny faworyt, który ma wszystko na czym mi zależy, ale z którym mam największy problem, ale o tym w dalszej części.
Więcej propozycji nie znalazłem (chyba) jeśli coś mi się przypomni to dopiszę.
Zasadniczo wybór padł na gotowego Treka, ale może ktoś podpowie mi jeszcze inne rozwiązanie, albo gotowe, albo półprodukt w formie framesetu do samodzielnego składania.
Tak jak wspominałem z Trekiem jest pewien problem, mianowicie nie ma pojęcia na który rozmiar ramy się zdecydować, obstawiam między rozmiarem 54, a 57 (proszę się nie sugerować samymi oznaczeniami rozmiarów, bo są według mnie dziwne, odsyłam do tabeli z geometrią
http://www.trekbikes.com/us/en_US/bikes/road-bikes/adventure-touring-bikes/520/520-disc/p/1432009-2017/ ) Dodatkowo, co może być pomocne w wyborze to to , że obydwa rozmiary mają 175 mm długości ramienia korby, mostki po 100 mm, ale różnią się szerokością kierownicy 54 ma 42 cm, natomiast 57 ma 44 cm.
Moje parametry: mam mniej więcej 177 cm wzrostu (mierzone bez butów).
Co chciałbym uzyskać. Po pierwsze komfort, dużo komfortu na długie kilometry, pełen relaks, stabilność prowadzenia i przewidywalność, niezbyt interesują mnie sprinty spod świateł i lawirowanie w terenie i tego typu rzeczy, ma to dostojnie toczyć się po drodze
Co miałem kiedyś i co może być pomocne w wyborze odpowiedniego rozmiaru Treka.
Miałem kiedyś Konę Rove 2015 r. w rozmiarze 53, (530 mm seat tube, 550 mm effective top tube, head tube 145 mm and steam length 90 mm, handlebar 42 cm, 65 BB Drop, crank arm 172.5 mm, 800 mm standover) pełna geometria pod adresem
http://2015.konaworld.com/rove.cfm Zdjęcie Kony wklejam poniże, abyście mogli zobaczyć jak to miałem poustawiane i jak mniej więcej mogła wyglądać moja pozycja na nim. Kona zachowywała się fajnie w terenie, ale nie miała tego co chciałbym mieć teraz, czyli całej masy komfortu podczas toczenia się po drodze.
Jeśli dotarłeś już tu to jestem pod ogromnym wrażeniem
Na pewno nie było łatwo
niestety dalej będzie jeszcze gorzej
, ale jeśli masz jakkolwiek pomysł jak odciążyć mnie w moich rowerowych kłopotach to będę ogromnie wdzięczny.
Dzięki