Widziałeś gdzieś, żeby w Polsce ludzie pokrywali cały samochód w antyislamskich napisach? Ja nie. GW na pewno by o tym poinformowała.
To jakieś masowe zjawisko w Pradze? Pierwsze słyszę.
Nie o to pytałem.
Jest pewna różnica między muzułmanami a "uchodźcami". Ci pierwsi są strasznie kombinują i trzeba się mocno z nimi pilnować, jak coś obiecają to trzeba się i tak mocno upominać. Nie ma co się obawiać ich dzielnic. Z "uchodźcami" do czynienia nie miałem, ale przypuszczam, że jak z cyganami - pogadać sobie można, ale na noc u nich bym nie został (zwłaszcza mając przy sobie bardziej wartościowe przedmioty )
Ja spotkałem się z Polakiem, który nie kombinuje