Cytat: skrzysie.k w 2 Sty 2017, 11:13Moje plany mocno zależą od stanu zdrowia, z którym różnie bywa. Oby dopisało, bo wówczas chciałbym:- pojechać 3-4 maratony 500+ (Piękny Wschód, 1000 jezior, MPP, "Karpackiego Hulakę") - zobaczyć się z Wami na Zlocie- zaliczyć wyprawkę forumową, choć jedną, a najlepiej wszystkie: kulinarną, na prima-aprilis, anty- przekręcić w całym roku 15 000 km - zaliczyć 10 dniową wyprawkę z sakwami (Toskania?, Alpy?)KrzysiekPoprawiłem Ci literówkę. Nie musisz dziękować
Moje plany mocno zależą od stanu zdrowia, z którym różnie bywa. Oby dopisało, bo wówczas chciałbym:- pojechać 3-4 maratony 500+ (Piękny Wschód, 1000 jezior, MPP, "Karpackiego Hulakę") - zobaczyć się z Wami na Zlocie- zaliczyć wyprawkę forumową, choć jedną, a najlepiej wszystkie: kulinarną, na prima-aprilis, anty- przekręcić w całym roku 15 000 km - zaliczyć 10 dniową wyprawkę z sakwami (Toskania?, Alpy?)Krzysiek
Cytat: byczys w 9 Lut 2017, 22:00Cytat: skrzysie.k w 2 Sty 2017, 11:13Moje plany mocno zależą od stanu zdrowia, z którym różnie bywa. Oby dopisało, bo wówczas chciałbym:- pojechać 3-4 maratony 500+ (Piękny Wschód, 1000 jezior, MPP, "Karpackiego Hulakę") - zobaczyć się z Wami na Zlocie- zaliczyć wyprawkę forumową, choć jedną, a najlepiej wszystkie: kulinarną, na prima-aprilis, anty- przekręcić w całym roku 15 000 km - zaliczyć 10 dniową wyprawkę z sakwami (Toskania?, Alpy?)KrzysiekPoprawiłem Ci literówkę. Nie musisz dziękować Dopiero teraz zauważyłem :-) MP - to oblig, MPP - to opcja, choć bardzo kusząca. Nie wiem, czy wytrzymam kondycyjnie cały ten plan...
bo ciężko czasem coś sobie wymyślić jak poprzednie słabo wypaliły, ale niech będzie:- dobić do 1300 gmin - pojechać na więcej imprez na orientację i poprawić wyniki- dotrzeć na Zlot- dobrze się bawić na MP i MPP- kupić przełaja
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
- gminy 1000+ (mam nadzieję, że z dużym "plusem") - brakuje 404- połowa z tej liczby gmin podczas MRDP (oby całości)- wypad po "św.graale", z Leszna do zachodniej granicy i z powrotem przez najrzadziej odwiedzane przez gminobiorców Lipinki, Wymiarki, Niegosławice, Gaworzyce, Pęcław) - ok. 370 km- wypad "na lekko i na szybko" z Włoszczowej nad Solinę i z powrotem (50 i kilka gmin), ok. 800 km- "Ni to wyprawka ...", jeżeli impreza nie dojdzie do skutku wybiorę się sam.- standardowo 6/7 najdłuższych maratonów na orientację (od 150 km NMnO i DYMNO po 300 km Grassor).ze znakiem ? KMP i MPPna więcej nie starczy czasu.
Na tą chwilę z planów pewny jest tylko KMT.Poza tym chciałbym przyjechać na zlot i w ramach motywowania się, poodwiedzać forumowiczów.Jeśli czas i praca pozwoli, to chciałbym się machnąć po raz kolejny z Łodzi do Białegostoku non stop i odwiedzić rodzinę.Odłożyć kasę na nawigację rowerową.
Tradycyjnie co najmniej 1000 km miesięcznie i mniej tradycyjnie ukończyć MRDP. Zobaczymy
zaliczyć ze 3 maratony np PW, MP i może MPPpojeździć zamarzniętym korytem Wisły przegonić pankracka w ilości zdobytych gmin, dystansie i podjazdachzaliczyć ze 3 z 5 dostępnych rowerowo stolicprzekonać żonę, że miejsce przełaja jest w salonie na ścianiekupić sobie fulla
przekonać żonę, że miejsce przełaja jest w salonie na ścianie