Moje plany mocno zależą od stanu zdrowia, z którym różnie bywa. Oby dopisało, bo wówczas chciałbym:
- pojechać 3-4 maratony 500+ (Piękny Wschód, 1000 jezior, MP, "Karpackiego Hulakę")
- zobaczyć się z Wami na Zlocie
- zaliczyć wyprawkę forumową, choć jedną, a najlepiej wszystkie: kulinarną, na prima-aprilis, anty
- przekręcić w całym roku 15 000 km
- zaliczyć 10 dniową wyprawkę z sakwami (Toskania?, Alpy?)
Krzysiek
No cóż ... nie do końca udało się zrealizować te zamierzenia :-)
Maratony - PW, MP, Hulaka zaliczone, z Pierścienia zrezygnowałem na rzecz MPP, ale tu wycofałem się po 646 km
Zlot - nawet udało mi się go zorganizować :-)
Wyprawki - ustrzeliłem komplet :-)
Dystans - nie wyszło, choć głownie przez głupie kontuzje, ale i tak zrobiłem ciut więcej km niż rok wcześniej
Wyprawka z sakwami - lipa, brakło czasu (urlopu), za to było kilka wyjazdów 2-3 dniowych "na lekko"