Autor Wątek: Langwedocja +Pireneje 2017  (Przeczytany 1094 razy)

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Langwedocja +Pireneje 2017
« 31 Gru 2016, 20:34 »
Langwedocja, zamki katarów i winobranie czekają
termin od 26 sierpnia do 16 września 2017 30 sierpnia do 20 września 2017

Trasę wyrysowałam na szybko, więc może ulec istotnym zmianom.

Lecimy do Girony, a stamtąd mamy ok 300 km do "bazy":


Lecimy do Tuluzy (tanie bilety upolowaliśmy za 270 zł w obie strony), najdroższe bilety na rowery ok 570 zł w obie strony, ale nie widzę możliwości tańszego znalezienia się tam z nimi. Co oznacza, że za 800 zł są bilety w obie strony.
Nie wszyscy dolecimy jednym samolotem, co pewnie ułatwi przeprawę  ;) Kolejny termin to 3 września

Droga nad morzem dość płaska, dwa zamki katarów po drodze:

Château de Peyrepertuse

Château d'Aguilar (koło Tuchan)

https://www.bikemap.net/pl/route/3853332-girona-quarante-girona/


Aktualności w czwartym poście  :D

Powrót przez Pireneje (będziemy już z kondycją wypracowaną i będzie wrzesień -> zimniej).

Można zrobić to odwrotnie- najpierw póki gorąco przejeżdzamy górami
Z tej atrakcji  możemy nie skorzystać- ze względów kosztowych - ale ponieważ maniacy kolejowi lubią także popatrzeć, to będzie na co:

http://www.tourisme-pyreneesorientales.com/fr/3563/pages/d/montagne-pyrenees/le-train-jaune-en-ete/page/0

https://fr.wikipedia.org/wiki/Ligne_de_Cerdagne#/media/File:Pont_gisclar_082004.jpg


W "bazie" mamy dom z wodą, toaletą ale nadal nie wiem czy z prądem ;-)

NIE plażujemy, bo plaże pod Narbonne są piaszczyste (żadna atrakcja) i w tym okresie woda jest dobrze podgrzaną zupą. Poza tym to mnie nie bawi.
WOKÓŁ MAMY GÓRKI, LODOWATE ŻRÓDŁA I JEZIORKA I RELATYWNIE TANIE WINO. W promieniu 100 km od miejsca centralnego jest i Masyw Centralny i Carcassone,i Narbonne. Miasteczka i wiochy, w których wino będzie lać się strumieniami na Fetes de la Vendange.

Wyjazd z założenia dość męczący, ale z 10 dniami pod dachem, za który trzeba tylko zwrócić za użytkowanie (tj. woda, śmieci, ewentualnie prąd czy gaz), a wszystko to w XII wiecznym miasteczku.

Poza tym spanie po krzaczorach i gotowanie we własnym zakresie jako zasada. Dojazd do Girony jakieś cztery dni, bo szkoda nie widzieć tego co można po drodze.
Jeżeli zdarzy się coś nieprzewidzianego to można camping odwiedzić, ale raczej nastawieni jesteśmy na coś innego, bo campingi za 11 - 15 Euro.
« Ostatnia zmiana: 27 Maj 2017, 20:18 magfa »
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Kobieta hajduczek

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 04.06.2014
Odp: Langwedocja +Pireneje 2017
« 2 Sty 2017, 13:28 »
Czy termin wyprawy jest ostateczny? W planach mam start w Maratonie Rowerowym Dookoła Polski, który kończy się 29.08. Jeśli termin wyprawy byłby ciut późniejszy, to chętnie dołączę.

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Odp: Langwedocja +Pireneje 2017
« 3 Sty 2017, 10:25 »
Czy termin wyprawy jest ostateczny? W planach mam start w Maratonie Rowerowym Dookoła Polski, który kończy się 29.08. Jeśli termin wyprawy byłby ciut późniejszy, to chętnie dołączę.

Witaj Hajduczku,
pracuję, gdzie pracuję i do połowy września mam luz na urlop.
Dla mnie termin będzie 3 tygodniowy i lekko modyfikowalny do lotów (zamierzam tanio lecieć;-)). W zeszłym roku Raynair po 16 sierpnia latał po 200/160 zł (no bez roweru).
Na dzień dzisiejszy lotów jeszcze nie ma więc datę wybrałam kalendarzową (sobota przed ostatnim tygodniem sierpnia), żeby dać termin do planu urlopów.
Na dziś jest nas 3 chętnych, jeśli znajdzie się więcej (do 6-8 osób max), to trzeba się będzie się podzielić, bo tylu na pokład nie przyjmą - z rowerami nie ma szans. Tak więc może się okazać, że np. dwójka przylatuje później. Albo, że najkorzystniejsze loty są w środy. Termin o tydzień późniejszy jest możliwy, choć lekko już kłopotliwy w pracy, więc gdybyśmy się ładowali w dwa samoloty to ja będę wybierała te wcześniejsze ;-)

A propos limitu osób: raczej myślę, że fajnie byłoby jechać w 4 osoby. Jeździłam jednak na baaardzo fajne wyjazdy więcej osobowe i dlatego pisałam o domu, który będzie bazą: po prostu podzielimy się w zależności od preferencji jazdy i spotkamy wieczorem, albo i po dwóch dniach, bo znam i fajne noclegi w darmowych schronach/wiatach.
« Ostatnia zmiana: 3 Sty 2017, 10:34 magfa »
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Odp: Langwedocja +Pireneje 2017
« 13 Cze 2017, 20:12 »
Wylot do Tuluzy - pierwsi 30 sierpnia, drugi termin to 3 września

les Gorges du Termenet


"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum