Z Poznania na północ - z przyczepką

[AsiaNLG]

Wymyśliłam właśnie (pi razy oko), jak spędzimy pierwszy tydzień maja.

Zaczynamy 30.04. w Poznaniu konwentem Pyrkon - od dwóch lat obowiązkowa pozycja w naszym kalendarzu Z Poznania wyjedziemy pewnie w poniedziałek i mamy czas do soboty. Chcielibyśmy pojechać rowerami w stronę do domu (czyli do Tczewa), przy czym bardziej niż na samym pokonaniu odcinka Poz-Tcz na dwóch kółkach zależy nam, by coś ciekawego zwiedzić (=uwzględniamy możliwość podjeżdżania pociągiem).

No i tu pytanie: może ktoś podpowie, co ciekawego można zaliczyć na obszarze od Poznania po Trójmiasto?

Przy założeniu przejezdności trasy dla przyczepki dziecięcej oraz zakończenia trasy albo w samym Tczewie, albo niedaleko stacji kolejowej, z której dostaniemy się do domu bez przesiadek?

Wdzięczna będę za wszelkie podpowiedzi, bo przyznam szczerze, że nie znam kompletnie tych terenów. Najbardziej zawsze interesowały mnie moje okolice (Kociewie, Kaszuby, 3city, góry, wybrzeże i blok wschodni Polski - to będzie nasza pierwsza wyprawa po innych terenach...

[martwawiewiórka]

Na pewno wyjeżdżając z Poznania  bardziej przez Puszczę Zielonkę - w kierunku Chodzieży i Piły niż wersja bardziej na wschód (mniej ciekawa i dość łysa - pola;) - no chyba że zalezy Wam np na Biskupinie)
Na północ od Piły, jeśli jeszcze nie byliście, jest całkiem urokliwie i sporo spokojnych asfaltów, wymarzone miejsce na spływy kajakowe (dużo rzeczek), z atrakcji czołgi, Borne Sulinowo np.
Mało interesujący jest niestety odcinek między Poznaniem a Bydgoszczą (pomijając Biskupin  i Wenecję które jakaś tam atrakcją mogą być - przepraszam że piszę tak lekceważąco o Biskupinie ale  miałam wycieczki w podstawówce raz rocznie, do zerzygu:); być może to mogłaby być frajda, ciężko to mi ocenić:D. Dlatego proponuję bardziej na zachój. No chyba żeby może radykalniej na wschód, jakoś przez Gniezno, Trzemeszno, Mogilno.
Nie bardzo wiem czego oczekujecie:) Co np kręci dzieciaczka....

[tomzoo]

W kwestii walorów przyrodniczych - jeśli planuję po nowych terenach, na niżu szukam tras głównie związanych z kompleksami leśnymi, rzekami i jeziorami. To daje duże prawdopodobieństwo, że trasa będzie ciekawa przyrodniczo i krajobrazowo. Plus mapa papierowa z pozaznaczanymi atrakcjami. I już plan się rodzi.
Martwa dobrze pyta - w jakim wieku macie dziecko, na co chcielibyście się nastawić? Przyroda, architektura, zwiedzanie miejsc, unikanie cywilizacji? Jakimi drogami chcecie się poruszać, tylko asfalty, drogi gruntowe, ścieżki? Czy będziecie jechać z przyczepką czy z fotelikiem? Ile dziennie chcecie/jesteście w stanie przejechać?
Ania napisała, że odcinek pomiędzy Poznaniem a Bydgoszczą jest mało ciekawy - to prawda, ale np. jadąc z Poznania szlakiem rowerowym  w kierunku Gniezna Piastowskim Traktem Rowerowym - obejrzeć skansen piastowski na Ostrowie Lednickim na jeziorze Lednica, stamtąd szlakiem czerwonym lub szosą do Kłecka - dalej czerwonym szlakiem (pieszym), tym co wcześniej - w kierunku jeziora Głęboczek nieopodal miejscowości Mielno, tam przeskoczyć na żółty szlak, który doprowadzi Was do miejscowości Gołąbki, z której to w kierunku północnym bardzo fajną leśną asfaltówką przejedziecie do Chomiąży Szlacheckiej i dalej w kierunku Barcina. Po drodze możecie odwiedzić wspomniane przez Martwą Biskupin (osada piastowska) i Wenecję (muzeum kolejki wąskotorowej i ruiny zamku). Po dotarciu do Bydgoszczy dalej można ruszyć niedawno zbudowaną ścieżką rowerową do samego Koronowa, stamtąd już tylko rzut beretem jadąc dalej wzdłuż Brdy do Tucholskiego Parku Krajobrazowego bądź Krajnej (Kamień Krajeński/Debrzno) oraz bardziej na północ Park Narodowy Bory Tucholskie i sieć dróg rowerowych Kaszubska Marszruta. Stamtąd - Kaszuby już stoją otworem...
Drugi wariant też podpowiedziany przez Martwąwiewiórkę to droga prosto na północ - tutaj możecie skorzystać z pomocy wytyczonej Transwielkopolskiej Trasy Rowerowej - odcinka północnego - prowadzącej z Poznania przez Szamotuły, Obrzycko, Czarnków, Trzciankę, Piłę Jastrowie aż do Okonka, w okolicach Jastrowia TTR spotyka się ze szlakiem rowerowym - Greenways Naszyjnik Północy - którym dotrzecie do Borów Tucholskim, bądź jadąc z Okonka w kierunku NE dojechać do Człuchowa i Chojnic. I dalej już tak jak w pierwszym wariancie. Szlak TTR jest w dość dużej części poprowadzony poza drogami asfaltowymi.
Do planowania w przypadku braku map papierowych ze szlakami można się wspomóc waymarkedtrails.org - tam można wyświetlić dowolne szlaki: piesze, rowerowe itd., te które są pozaznaczane na osm.
Wg mnie te dwa kanały będą najbardziej optymalne do przejazdu, zarówno pod względem krajobrazowym, jak i możliwości odwiedzenia różnych ciekawych miejsc.

[AsiaNLG]

Dziecko przyczepkowe ma 2 lata, więc atrakcje dla niego to polanki, place zabaw, rzeczki (o ile maj będzie na tyle łaskawy, żeby moczyć nogi). Dziecko starsze to nastolatka z zacięciem krajoznawczo-przyrodniczym, myślę, że pod nią musimy ustawić trasę na jakieś zabytki, skanseny, rezerwaty, kamienne kręgi itepe.

Najważniejsza będzie dla nas przejezdność trasy z przyczepką - więc leśne piachy (takie jakie się głównie spotyka np. w Borach Tucholskich) czy zatłoczone drogi odpadają. Dziennie z przyczepką jeździmy 20-40 kilometrów.

Bardzo mi się podoba ten projekt tomzoo Piastowskim Szlakiem aż po Koronowo (tam są jakieś dawne akwedukty, prawda?) - myślę, że to będzie trasa i fajna przyrodniczo, i pod kątem zabytków. Muszę dziś odkopać papierowe mapy i ogarnąć, czy damy radę całość (np. do Chojnic).

Dzięki wielkie!

[martwawiewiórka]

obie trasy pozwalaja uniknąć piachów,
fakt, jak wczoraj spojrzalam na mapę to pomyslałam o wariancie przez piastów, przez Gniezno, a mało ciekawy jest odcinek poprowadzony jakby najkrótszą drogą między Poznaniem i Bydzią, zmieniając trasę na bardziej wschodnią już na pewno będzie ciekawiej.

Na wariancie w stronę Piły nastolatkę w takim razie można zainteresować historią walk o Wał Pomorski - w Zdbicach czołgi i zdaje się izba pamięci narodowej,  można pobawić się w szukanie ruin panzwerków:D;w Jastrowiu jest mój ulubiony zwalony most, w Brzeźnicy-Kolonii całkiem fajne resztki radzieckiej bazy rakietowej, Kłomino tez jeszcze stoi i może też dla dzieci być całkiem ciekawe . Jest tam tez rezerwat na byłym poligonie - Diabelskie Pustacie - ale wrzosowy czyli bardziej na wrzesień no i tam to raczej piach. Ewentualnie w Rudnicy nad rzeką Dobrzycą park linowy

[AsiaNLG]

Super, dzięki wielkie - to już mam "punkty podparcia" dla naszej wycieczki

Na FB mam zalajkowaną Stanicę Rowerową Złotkowo - myślałam, żeby może i tam wpaść, bo lubimy takie miejsca, ale widzę właśnie, że zakończyli działalność Czy w okolicach Poznania są jeszcze jakieś podobne przybytki?

[rmk]

Stanica Rowerowa nie działa od sierpnia, więc lipa. Ale jadąc w jej stronę możecie śmiało zajechać do nas, kawa i coś słodkiego na pewno się znajdzie

Jutro napiszę coś więcej na temat, akurat te tereny znam i przyczepka też na chwilę obecną nie jest mi obca więc może coś pomogę

[EASYRIDER77]

AsiaNLG jak ułożysz trasę to będziesz miała wyrysowaną mapkę/trasę elektronicznie?
Jeśli tak chętnie bym się zapoznał.

[AsiaNLG]

AsiaNLG jak ułożysz trasę to będziesz miała wyrysowaną mapkę/trasę elektronicznie?
Jeśli tak chętnie bym się zapoznał.

Raczej na mapie papierowej, ale jak znajdę czas, to przeniosę na jakiś podkład elektroniczny i wrzucę

[EASYRIDER77]

dzięki