Autor Wątek: Zimowy trawers Zatoki Puckiej  (Przeczytany 3074 razy)

Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 11 Sty 2017, 10:41 »
Ahoj,

szukam chętnych z kolcowanymi oponami do przejażdżki po zamarzniętej Zatoce Puckiej.

Datę trudno podać, zależy od stanu zalodzenia i w ogóle nie wiadomo, czy takie coś nastąpi. Wprawdzie już dziś (11 I) kamery w portach w Pucku i Swarzewie pokazują znaczne zalodzenie, ale moją sporą nieufność budzą silne i przeciwne wiatry - tydzień temu bardzo silny z północy, jutro silny z południa, to może spowodować znaczne zmiany poziomu morza i pękanie lodu. Najprawdopodobniej najkorzystniejsze warunki będą w lutym. Chodzi na pewno o któryś dzień weekendu.

Trasa zasadniczego trawersu jest krótka: Swarzewo-Chałupy, lekkim łukiem wygiętym na północ, co daje jakieś 7-8 km, czyli sama końcówka zatoki wewnętrznej. Na takim odcinku głębokość nie przekracza nigdzie 2 m (w dużej części 1-1,5 m), co gwarantuje szybkie i bezpieczne powstanie pokrywy lodowej.

Do tego trawersu jakiś odcinek w głębszej części zatoki, ale tuż przy brzegu (rzędu 100-200 m od brzegu, do głębokości 1,5 m), to też w zależności od warunków, przykładowo Mrzezino-Puck-Swarzewo-Chałupy-Jastarnia.

Z uwagi na postępujące globalne ocieplenie warto spróbować, bo być może to ostatnie zimy, kiedy zatoka porządnie zamarznie (o ile w ogóle to jeszcze nastąpi).

Wycieczka jednodniowa, ale mam nadzieję, że z uwagi na pewną nietypowość administracja pozwoli na zapodanie jej w osobnym wątku.

Pozdrawiam i zapraszam!

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 12 Sty 2017, 09:37 »
O aktualnych warunkach lodowych dowiesz się zapewne od bosmana we Władysławowie lub Pucku. Mnie podczas zimowej eksploracji Zalewu Wiślanego w 2011 r. pomocą służyły bosmanaty w Tolkmicku i Fromborku. Znały dokładną grubość pokrywy lodowej i nie robiły problemów z jazdą rowerem, twierdząc wręcz że niebawem będą mogły już jeździć samochody osobowe. Były wtedy dwa tygodnie całodobowych mrozów na poziomie -20 w nocy i -10 w dzień. Zalew jest nieco głębszy (zwłaszcza pogłębiany tor wodny) niż Zatoka Pucka w tym miejscu, dlatego też trzeba było cierpliwie czekać.



Sugerowali aby zwracać uwagę na przeręble, oparzeliska przy trzcinach i wszystkie zmiany koloru lodu. Opony z kolcami nie będą aż tak konieczne, jak będzie trochę śniegu leżało. Wystarczy opona terenowa z dobrze rozbudowanym bieżnikiem i niskie ciśnienie. Jakbyście mieli jechać po czystej pokrywie lodowej to i z kolcami może to być bardzo, bardzo trudne.


O środkach bezpieczeństwa pisać nie będę - organizując taką jazdę na pewno wiesz, co i jak trzeba mieć.


Pozdrower.




Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 15 Sty 2017, 21:17 »
Na razie sprawa jest hipotetyczna, bo na Nordzie były tak naprawdę nie więcej niż 5 dni silnego mrozu. 2 stycznia nawet jeziora były słabo skute, a teraz od paru dni jest koło 0.

O środkach bezpieczeństwa pisać nie będę - organizując taką jazdę na pewno wiesz, co i jak trzeba mieć.

Prawdę mówiąc z kwestii sprzętowych chciałem tylko wziąć rzutkę. Poza tym bezpieczeństwo "organizacyjne" - jazda w odstępach, wcześniej dokładna informacja o trasie. Tam naprawdę jest po 1-1,5 m głębokości, to jest znaczna różnica w stosunku do Zalewu, gdzie tor jest chyba na 5 m o ile dobrze pamiętam. Poza tym chcę, o ile wypali wspomniana wcześniej jazda wzdłuż brzegu przed i za trawersem, ominąć lądem całą okolicę portu w Pucku oraz ujście Płutnicy (innych rzek ani potoków nie ma).

Gorzej, że już drugi rok o tym myślę, i nadal nie mogę znaleźć nikogo chętnego, a sam tego z oczywistych przyczyn nie chcę robić...

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 15 Sty 2017, 22:16 »
Rzutka i odstępy to dobry kierunek. Poza samochodową liną holowniczą mieliśmy kolce lodowe i ciuchy na zmianę w razie wodowania. Ktoś tam jechał w kapoku.  Poza tym telefon do Straży Granicznej, która ma na Zalewie Wiślanym poduszkowiec. Nie wiem czy taki sprzęt mają na Zatoce Puckiej.

W Trójmieście jest wielu całorocznych rowerzystów, ale wyprawa w polskich realiach brzmi ekstremalnie, co może ich przerażać. W ewentualnym komunikacie startowym musisz rozwiać jak najwięcej wątpliwości, a i tak szykować się na dużo tłumaczenia, uspokajania i zapewniania, że nie jesteś samobójcą i wiesz co robisz.


A i tak podsumują Ciebie negatywnie w Teleexpressie ;D :o


Pozdrower.

Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 15 Sty 2017, 22:57 »
A i tak podsumują Ciebie negatywnie w Teleexpressie ;D :o

No jako działacz Razem to na fanfary raczej nie liczę  :icon_twisted:

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 16 Sty 2017, 08:24 »
Niniejszym oficjalnie zgłaszam swój udział. Czekajmy  na warunki.

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 16 Sty 2017, 23:58 »
A i tak podsumują Ciebie negatywnie w Teleexpressie ;D :o

No jako działacz Razem to na fanfary raczej nie liczę  :icon_twisted:


Przynależność partyjna może tutaj nie mieć nic do znaczenia. My trafiliśmy za sam pomysł i jego realizację  :D

Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 17 Sty 2017, 22:35 »
Jo, tak czułem. Nie tracę nadziei, bo nawet zeszłej zimy był gdzieś tak tydzień z dobrymi warunkami (tyle że akurat ja nie mogłem wtedy jechać), a było wtedy ogólnie cieplej. Może w lutym.

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 18 Sty 2017, 21:47 »
wow, niezły pomysł - dla mnie rewelacja .
Też bym się pisał - tym bardziej , że od kilku lat morsuje, więc bez przerębla do poskakania . ponurkowania pod lodem się nie obędzie  ;D

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 19 Sty 2017, 09:00 »
Skoro Zatoka Pucka jeszcze z wodą, to dawajcie nad Jezioro Druzno i Kanał Elbląski. Można już jeździć, chodzić  i jeszcze ryby łowić:)

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 24 Sty 2017, 15:23 »
U nas też już odwilż, także kanał i jezioro już nieaktualne. Ale dwa tygodnie całodobowych mrozów od -10 w dzień do -20 w nocy  mogą jeszcze załatwić przewóz :) . Tak było w 2011 roku, kiedy Zalew Wiślany był gotowy pod koniec lutego...

Offline Mężczyzna TurystaKolarz

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 11.08.2016
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 24 Sty 2017, 20:47 »
Nie traćcie nadziei Panowie. Jestem zdania że zima jeszcze nas nie opuszcza. Tymczasem w ramach utrzymania wysokiej motywacji do działania:

Polecam
« Ostatnia zmiana: 24 Sty 2017, 20:58 TurystaKolarz »

Offline Mężczyzna MarasMT

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Żuławy Wiślane
  • Na forum od: 25.03.2015
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 25 Sty 2017, 22:01 »
Super wyprawa.

Nie wyobrażam sobie spania na trzaskającym lodzie. Nawet w dzień podczas spaceru po lodzie, dźwięki jakie wydaje przyprawiają o ciarki na plecach.

Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 31 Sty 2017, 16:41 »
Ja tylko mogę podlinkować kamerę w Swarzewie, czyli tam, gdzie planowałem początek pełnego trawersu (nie licząc wcześniejszej jazdy wzdłuż brzegu):

http://oksitpuck.pl/stanica

Jak widać, lód jest... no praktycznie go nie ma. Kiedy zakładałem ten wątek, na kamerze był lód aż po horyzont.

Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Zimowy trawers Zatoki Puckiej
« 31 Sty 2017, 17:05 »
Tymczasem w ramach utrzymania wysokiej motywacji do działania

Tej relacji nie znałem, ale bezpośrednią inspiracją do ogłoszonego tu planu był film z wcześniejszej przeprawy przez Bajkał obejrzany kilka lat temu. Nie jestem teraz pewien, ale to chyba chodziło o to:




Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum