Autor Wątek: Maska antysmogowa  (Przeczytany 8191 razy)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Maska antysmogowa
« 13 Sty 2017, 15:52 »
Buff filtruje PM10???

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Maska antysmogowa
« 13 Sty 2017, 15:57 »
Pewnie coś się tam na szmatce osadzi... więc w pewnym sensie filtruje.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Maska antysmogowa
« 13 Sty 2017, 16:18 »
Buff filtruje PM10???
Chyba chodziło o to, że jeśli wsadzi się pod niego maseczkę to filtruje.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2544
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Maska antysmogowa
« 13 Sty 2017, 16:21 »


Jesli juz musi byc materiałowa to wystarczy buff. Nie potrzeba kupowac kolejnego gratu desygnowanego tylko do jednego przeznaczenia (jeśli nie ma takiej potrzeby).

Dochodzi kwestia higieny. Lepiej kupić paczkę jednorazowych takich jakie noszą "Azjaci". Ubrudzoną wyrzucam i cieszę się nową, świeżą.
Racja, ale każdy wydech masz na okularach, chyba że zakładasz je tylko do zdjęcia.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Maska antysmogowa
« 13 Sty 2017, 16:28 »
Przy tych maseczkach antysmogowych, zwracałbym uwagę na uszczelnienie na krawędziach maski, w miejscu przylegania do twarzy. Tam powinna być guma/neopren, im więcej tym lepiej.
Użytkuję dosyć często masek przeciwpyłowych (w pracy) i to uszczelnienie jest ważne. Z reguły takie maski (bawełniane) są jednorazowego użytku (kilka godzin "pracy" i kosz) a po zdjęciu powinno się założyć nową (aby się dobrze dopasowała), tak stoi w instrukcji użytkowania maski.
Poza tym (według wewnętrznej instrukcji BHP) powinno się je zakładać na gołą skórę (bez zarostu) :)
Całkiem dobrze się sprawują w niskich temperaturach, nawet jak są nieszczelne - nie wdycha się zimnego powietrza.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 09:33 »
Ja też się zastanawiam na ile te maski pomagają. Może bym przestał wreszcie kaszleć, bo od powrotu z wakacji wciąż mi się zdarza. Ceny faktycznie są jakie są, na wszystkim w końcu można zarobić. Czekać tylko na czyste powietrze w słoikach ;) Ale może na jakieś w miarę budżetowe rozwiązanie bym się skusił... Też mnie dziwi, że maski weszły na rynek ze dwa lata temu, a nigdzie nie ma badań/testów, a przecież mogłaby się wziąć za to jakaś lokalna uczelnia. (może lepiej ich nie robić?)

Powietrze faktycznie nie zachwyca, ale też nie jest tak, że kiedyś było jakieś dużo lepsze. Po prostu się o tym nie mówiło (albo jak wspominają moi dziadkowie np. w Nowej Hucie wieczorami nie wychodziło się w zimie z powodu "ciężkiego powietrzą") Ale tu o maskach, nie o problemie.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 11:24 »
Jeszcze jedna ciekawostka odnośnie RZ Mask - poszukałem trochę opinii, i wychodzi na to, że wszyscy narzekają na... Fatalną jakość wykonania. Po prostu sam materiał maski się bardzo szybko psuje/mechaci/niszczy. Tutaj faktycznie maski z Ali wydają się być górą - gorsze przecież nie będą, a płacimy 5-10 razy mniej.

Ja też się zastanawiam na ile te maski pomagają. Może bym przestał wreszcie kaszleć, bo od powrotu z wakacji wciąż mi się zdarza. Ceny faktycznie są jakie są, na wszystkim w końcu można zarobić. Czekać tylko na czyste powietrze w słoikach ;) Ale może na jakieś w miarę budżetowe rozwiązanie bym się skusił... Też mnie dziwi, że maski weszły na rynek ze dwa lata temu, a nigdzie nie ma badań/testów, a przecież mogłaby się wziąć za to jakaś lokalna uczelnia. (może lepiej ich nie robić?)

Powietrze faktycznie nie zachwyca, ale też nie jest tak, że kiedyś było jakieś dużo lepsze. Po prostu się o tym nie mówiło (albo jak wspominają moi dziadkowie np. w Nowej Hucie wieczorami nie wychodziło się w zimie z powodu "ciężkiego powietrzą") Ale tu o maskach, nie o problemie.

Moim zdaniem - fajnie by było, gdyby ktoś to zbadał :) "Oego rganoleptycznie" wygląda na to, że "jakoś" działają - bo przecież filtry się zużywają, co widać gołym okiem. Pytanie tylko, czy filtrują wszystko, co trzeba, czy np. tylko grubsze rzeczy - a te najdrobniejsze czy nie lecą do płuc. Mam nadzieję, że nie, nie mam żadnych powodów, żeby tak twierdzić - ale o to właśnie się martwię :)

Co do ilości smogu - ja dziadków w Krakowie nie mam. Ale Kawerna był podobnego zdania :) Faktycznie, dawniej bardziej syfiło się z zakładów przemysłowych (bo włodarze mieli środowisko w poważaniu), domy też nie były ocieplone (więc potrzebowały kilka/kilkanaście razy więcej energii w celu ogrzania), ale z drugiej strony nie było tylu samochodów, oraz - co wydaje się mieć sens - istniały tzw. kliny napowietrzające,
( https://www.facebook.com/RacjonalistaPL/posts/10154336621119366:0 ),
czyli obszary pozbawione zabudowy, przez które wiatr sobie hulał. Dziś ostatnim z takich klinów (zarówno w Krk, jak i Wwa) zdaje się być Wisła - mam nadzieję, że jeszcze długo, zanim i ją "jakoś" zabudują :)

A tak w ogóle to w moim rodzinnym Rybniku kilka dni temu, podczas rekordowych mrozów, szkoły pozamykano z okazji smogu. Dzieci 2 dni miały wolne. Podczas gdy my, w Krakowie, mieliśmy 150% normy PM10, w rybnickich Orzepowicach, otulonych lasem i nad brzegiem Zalewu Rybnickiego, ostatnio uznawanych chyba za najlepszą rybnicką dzielnicę - odnotowano rekordowe 3000% normy PM10. Nie, to nie pomyłka, trójka i trzy zera. W Knurowie natomiast dzieci ewakuowano, bo "smog wdarł się przez system wentylacji".

Czegoś takiego to chyba nawet najstarsi górale nie pamiętają. Jak dla mnie - zakrawa to na katastrofę ekologiczną.

A wracając do masek - Dragonmask niby posiada polski atest.
« Ostatnia zmiana: 15 Sty 2017, 12:07 Rolf »

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 11:27 »
odnotowano rekordowe 3000% normy PM10. Nie, to nie pomyłka, trójka i cztery zera.

Może jednak, taka malutka ;)
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

RDK

  • Gość
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 11:33 »
W sumie to ja rok temu wczesną wiosną jechałem w okolicach Knurowa i na tamtej wyprawie był to rejon, gdzie najgorzej się oddychało ;)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 11:38 »
Jeśli chodzi o kliny napowietrzające, to ostatnio gdzieś czytałem, że obecnie są wątpliwości, co do tego czy to naprawdę działa.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 11:50 »
Faktycznie, dawniej bardziej syfiło się z zakładów przemysłowych (bo włodarze mieli środowisko w poważaniu), domy też nie były ocieplone (więc potrzebowały kilka/kilkanaście razy więcej energii w celu ogrzania), ale z drugiej strony nie było tylu samochodów
Pomijasz jakość węgla i sposób spalania.
Ja pamiętam z dzieciństwa węgiel przywożony na opał i były to ładne, duże bryły, dobrej jakości węgla. Dobry szedł do domów, gorszy do zastosowań przemysłowych. Taki był podział, wszystko było państwowe i nie było możliwości palenia w domu jakimś miałem odpadowym, bo po prostu nie można go było nigdzie kupić.

Oczywiście te piece przemysłowe nie miały wtedy filtrów, ale i tak warunki spalania w takich instalacjach były o niebo lepsze niż w piecu kaflowym i z tej samej tony węgla było mniej syfu niż potrafi wyprodukować piec domowy.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 12:07 »
odnotowano rekordowe 3000% normy PM10. Nie, to nie pomyłka, trójka i trzy zera.

Może jednak, taka malutka ;)

Ale gdzie? :P

Jeśli chodzi o kliny napowietrzające, to ostatnio gdzieś czytałem, że obecnie są wątpliwości, co do tego czy to naprawdę działa.

Jak znajdziesz, to wrzuć :)

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 12:08 »
Internet pamięta :P
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 13:32 »
Przyczyn ciągle wysokiego zanieczyszczenia powietrza jest wiele mimo pewnych modernizacji, np. rozwój zabudowy jednorodzinnej na przedmieściach, wyższe ceny gazu (więc przejście na węgiel/drewno), dużo więcej śmieci (palonych), więcej samochodów, dogęszczanie miast itp. W Krakowie zanieczyszczenie przemysłowe bardzo zmalało, ale pozostałe źródła nadrobiły.

Ceny faktycznie są jakie są, na wszystkim w końcu można zarobić.

Tak jak pisałem, na allegro można kupić maski neoprenowe w cenie kilkukrotnie niższej niż tych bardziej rozreklamowanych firm. Dość uważnie przeglądałem zdjęcia i nie zauważyłem istotnych różnic. Filtry do nich też są takie same, więc jedyne, czym mogą się różnić, to lepszym systemem dopasowania do twarzy, który spowoduje szczelniejsze przyleganie filtra, ale nie zauważyłem w droższych wersjach takich rozwiązań. Moja kosztowała jakieś 40 zł (od razu dokupiłem parę filtrów na zapas) i zdecydowanie jestem zadowolony. Np. przy wysokim poziomie zanieczyszczenia (rzędu 300% normy) zdarzało mi się, że świeżo po powrocie z pola kolor smarków zmieniał się ze zwykłego smarkowego na ciemno szary, czarny. Od kiedy jeżdżę w masce to nie ma czegoś takiego.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Maska antysmogowa
« 15 Sty 2017, 13:44 »
okej:) rozglądne się zatem na allegro
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum