Autor Wątek: Gambia  (Przeczytany 3730 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Gambia
« 13 Sty 2017, 20:41 »
Z ciekawości, jaki jest koszt wynajęcia profesjonalnego przewodnika do ptaków? Być może gdzies to napisałeś, ale mogło mi umknąć (wydaje mi się że było tylko o tym że warto wydać na profesjonalistę i że jest ich tam siedemdziesięciu paru)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Lester

  • Gość
Odp: Gambia
« 13 Sty 2017, 22:06 »
Z ciekawości, jaki jest koszt wynajęcia profesjonalnego przewodnika do ptaków?
Cenników oficjalnych nie ma, o wszystko trzeba się targować. Naszym pierwszym przewodnikiem był Joseph w Bijlio Park. Po zapłaceniu biletów wstępu Joseph podszedł do nas i powiedział, że może nas oprowadzić za darmo po parku, bo to jest w cenie biletu. Powiedział, że jeżeli nam się jego usługa spodoba, to liczy na napiwek. Spodobało nam się, daliśmy 500 dalasi (50 zł). Obraził się na nas. Dołożyliśmy drugie tyle. Trochę się udobruchał. Kolejny przewodnik w Tanji skasował od nas 50 € za trzy godziny (mogliśmy w tej cenie korzystać z jego usług dłużej). To były źle wydane pieniądze. Na tle Josepha wyglądał żałośnie. Potem trafiliśmy na Essę. Najpierw zapłaciliśmy mu po 10€ za to, że oprowadzał nas trzy godziny wokół Kotu Creek. Byliśmy pod wrażeniem jego wiedzy i umiejętności. To wtedy narodził się plan, aby pojechać z nim do Georgetown na dwa dni. Essa zgodził się na to bardzo chętnie. Problemy zaczęły się przy uzgadnianiu ceny. Essa nie raz już brał udział w wielodniowych wycieczkach po Gambii jako przewodnik. Zwykle były to jednak zorganizowane, wieloosobowe grupy Anglików. Essa podał więc na początek stawkę za dzień po 100€ za dzień od osoby (wliczając w to to nocleg, jedzenie i transport). Musielibyśmy więc zapłacić mu 800€. Kwota dla nas nie do przyjęcia. W końcu dogadaliśmy się na 200€ za 2 dni za nas wszystkich. Nocleg i posiłki mieliśmy zorganizować sobie we własnym zakresie. Essa zapewniał transport jeepem i kierowcę oraz swoje usługi. Negocjacje były już zerwane, wsiadaliśmy już na rowery, żeby wrócić do hotelu, kiedy Essa przystał na nasze warunki. Do końca wyjazdu był zły, że na to się zgodził, ale ze swoich obowiązków wywiązał się znakomicie.



Offline andrzej.brandt

  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.06.2010
Odp: Gambia
« 21 Mar 2017, 16:35 »
Gambia? Szalenie rzadki cel rowerowych turystów. Fajnie, dobrze, że są podpisy, bo serio nie wiedziałbym za grosz, na co patrzę

Tagi: gambia afryka 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum