Ale Duszakowie mieli rację, bo wysokość Timmelsjochu jest mocno przeszacowana, faktycznie jest tam ok. 2480m, 2509m to może mieć jedynie mały szczycik nad przełęczą
Pomiar wysokości za pomocą samych satelitów jest obarczony dużym błędem, a to odnośnie K2 - to jest nie błąd a wielbład, jak to mawia nasz były bramkarz. Na K2 było wielu ludzi, mieli wysokościomierze i jakoś tej wysokości nikt nie podważał, raz się dobrych parę lat temu pojawiła taka informacja. Tak więc śpij spokojnie, K2 nie jest wyższe od Everestu.
Jak Cię nie interesuje mój pomiar - to po co w ogóle zaczynasz tą rozmowę? Myślisz, że mapa google to jest wyrocznia? GPS ma dokładność porównywalną z dobrą mapą topograficzną, nie z mapą google
Skoro nie dociera do Ciebie prosta jak drut odpowiedź - to będziesz musiał żyć dalej z tym problemem, ja Ci nic na to nie poradzę. Bo widzę, że to Twoje "pytanie" - to było tzw. pytanie z gotową tezą, odpowiedzi miały tylko potwierdzić jak to owi straszni Duszakowie ponowie dla własnego lansu minęli się z rzeczywistością :oops:
Ejże, kolego jedenkg, chyba nie masz racji tym razem. Może Michał nie zawsze jest przyjemny w dyskusji, ale tym razem wypowiada się bardzo rzeczowe i konkretnie i na temat :- zwróć uwagę na znaczenie słowa przełęcz, bo to nie jest to samo co wzniesienie obok przełęczy,- jeżeli Michał podaje wyniki pomiarów - to jest to zachowanie jak najbardziej konkretne i rzeczowe,- jakie źródła uznasz za oficjalne, skoro różne źródła podają różne dane?
I na drugi raz - nie wycieraj sobie gęby moim nazwiskiem, a jak je już musisz cytować - to z wielkiej litery i bez błędów
Jesteś dosadnie rzecz ujmując bezczelny. Od kilku postów piszę rzeczowe odpowiedzi, starając Ci się wyjaśnić pewne sprawy, ale Tobie tak naprawdę chodzi o personalną nawalankę, najwyraźniej boli Cię mój sposób rowerowania, już w kolejnym wątku złośliwie nawiązujesz do dystansów przeze mnie pokonywanych, zaraz jak w wątku poświęconym wyprawie Mikiego i mojej zaczniesz mi dawać rady jak się powinno podróżować i co po drodze oglądać.
Będę więc złośliwy
ludzie czepiający się do za dużych odległości pokonywanych przez innych - najczęściej sami są na to po prostu za ciency...
Myślisz, że mapa google to jest wyrocznia?
I ty brutusie przeciwko mnie?
Cytat: "jedenkg"I ty brutusie przeciwko mnie? Otóż nie przeciwko Tobie. Może przeciwko niektóryn Twoim tezom Usiłuję uporządkować trochę to, co tutaj było powiedziane, a temat jest zawiły, spójrz na późniejsze wypowiedzi młodych, ale jednak fachowców.W kwestii pomiarów Michała, to nie zainteresowałeś się dokładnością jego przyrządów i metody pomiarowej, tylko napisałeś, że masz gdzieś te pomiary No i nawet jeśli ktoś nie bardzo trzyma poziom dyskusji, to nie musisz iść w jego ślady
Cytat: "jedenkg"Chyba mi nie powiesz, że czujnik kolegi to oficjalne źródło i właśnie w tej kwestii najbardziej rzeczowo odpisał Slawek, podając jakies punkty odniesienia przy pomiarach, tłumacząc coś z niemieckiegoProszę mnie w tą intrygę nie mieszać. Dla mnie Twój post od początku wydawał się prowokacją. Przecież jak interesują Cię jakieś dane to można pogooglać i znaleźć to samo co ja znalazłem i co potwierdza pomiary Michała.
Chyba mi nie powiesz, że czujnik kolegi to oficjalne źródło i właśnie w tej kwestii najbardziej rzeczowo odpisał Slawek, podając jakies punkty odniesienia przy pomiarach, tłumacząc coś z niemieckiego
Jeśli interesują Cię oficjalne dane (choć wg. mnie ciężko zdefiniować co to są oficjalne) to najlepiej zajrzeć do tablic geograficznych.