Autor Wątek: Podlasie.  (Przeczytany 6471 razy)

Offline Mężczyzna zws

  • Wiadomości: 286
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 10.10.2015
Odp: Podlasie.
« 26 Sty 2017, 21:25 »
Nie no, z autostradą to celowe przejaskrawienie :)

Każdy jeździ jak lubi, jedni wolą błądzić i odkrywać, inni oglądać co już odkryte. Jedni kochają asfaltowe drogi, inni unikają ich jak ognia. Nic w tym złego :)

Jadąc pierwszy raz na Podlasie chciałbym zobaczyć najciekawsze i warte odwiedzenia miejsca. Chciałbym też mieć orientację gdzie są jakieś noclegi, zaopatrzenie i ogólnie co jest w okolicy. Po to chyba wymyślono mapy :)
Nie planuję gdzie i o której godzinie będę spał czy jadł za 3 dni, ale przygotowuję trasę prowadzącą przez miejsca które chcę zobaczyć. Później jadę niemalże jak po sznurku wybierając najlepsze kąski, atrakcje i polecane ciekawostki regionu :) Jeśli technologia daje takie możliwości, nie widzę powodu by z nich nie korzystać. Zwłaszcza, że urlopu nie mam z gumy :)

A jak już jesteśmy przy atrakcjach to co polecacie do odwiedzenia i obejrzenia na Podlasiu i Mazurach Północnych ?
Pozdrawiam, Zbyszek

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Odp: Podlasie.
« 26 Sty 2017, 21:36 »
Może ta mapa Ci pomoże...
http://mapa.polskaniezwykla.pl/
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Podlasie.
« 27 Sty 2017, 08:32 »

A jak już jesteśmy przy atrakcjach to co polecacie do odwiedzenia i obejrzenia na Podlasiu i Mazurach Północnych ?


Ja już się wypowiedziałem w tym wątku  8)

Offline Mężczyzna JarekG

  • Wiadomości: 4
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 11.08.2014
Odp: Podlasie.
« 28 Sty 2017, 13:25 »
Jeśli macie aż tak dużo czasu, warto zacząć gdzieś z okolic... Gdańska, teraz chyba stamtąd zaczyna się Green Velo (jeszcze parę lat temu i bez GV było fantastycznie) i zakończyć w okolicach Białegostoku/Terespola. Jest to do przejechania na spokojnie wraz z przyczepką:)

Poniżej wrzucam linki do SZKICów trasy jaką przejechaliśmy - bardzo poglądowe, ale z zaznaczonymi co ciekawszymi punktami (nigdy nie ma czasu na uporządkowanie).

Na pewno warto przejechać północą Warmii (Galindia, Natangia - tak są takie krainy;) ) - gdyż łatwiej chyba tam teraz odnaleźć zagubione skrawki raju, niż na bądź co bądź coraz bardziej obleganym turystycznie Podlasiu.

Co do noclegów polecamy malutką agroturystykę Pana Marii (sic!) (Konieczna Maria w Pareżkach nad Górowem Iławieckiem - taki mały Hobbiton).
Republikę Ściborską - nocowanie w tipi, woda ze studni o temperaturze 0 stopni, konie w nocy, wycie setki haskich i muzeum Inuitów, po którym oprowadza Was siedmiolatek.
Wiśniowy Sad w Białowieży - niesamowicie cicho i miło.
Kruszyniany i nocleg w jurcie.
Pratulin - namiot na terenie parafii, acz z duchami.

Z mniej i bardziej oczywistych - początek PSB - Żywkowo - naprawdę ładnie.
Wspomniane Ściborki, Brzeźnice - kanał Mazurski i - dużo gzów, ale zaraz za nim na wschód piękne łąki. Przed Węgorzewem - na północnym skraju Mamer - port Trygort (można się kąpać, zamówić śniadanie Humphrey Bogarta, załapać na szanty wieczorem, rozbić namiot).
Ładna acz nieco mroczna jest Puszcza Romincka (można poszukać kamieni po polowaniach) - zdecydowanie lepsza niż trasa asfaltowa 651, która jest męcząca i zawsze pod wiatr.
Zaraz potem Stańczyki (poza sezonem nie oblegane), okolice Ejszeryszek i całe malownicze północno-wschodnie Podlasie. Warto przejechać przez Sejny (dużo wydarzeń kulturalnych), zahaczyć o Krasnogrudę (Dwór Miłosza) i Wigierski Park Narodowy. Po nim jadąc na południe do wyboru zostaje Augustów (w sezonie lepiej nie), albo Puszcza Augustowska przez Miklaszówkę (kanał Augustowski), Lipsk w dół. W okolicach Sokółki - może być trochę nieciekawie.
Ale na pewno warto przejechać przez Krynki i Kruszyniany - odwiedzić meczet, posłuchać o Oku Proroka, zjeść pyszny tatarski obiad i ew, przenocować w jurcie (dawniej za darmo). Ew jadąc od strony Białegostoku polecamy Królowy Most i okolice. Dalej nad Zalewem Siamianówka bardzo łatwo znaleźć nocleg, a to dobre miejsce na spacery i chwilę odpoczynku od siodełka.
Następnie Białowieża (polecamy nocleg w Wiśniowym Sadzie), okolice Czeremchy i piękne tereny nadbużańskie Mielnik, Niemirów (prom przez Bug), tak piękne, że można tam spędzić parę dni na robieniu kółek, zamiast prostej trasy "dalej".
Bardzo ładnie jest także w okolicach Janowa Podlaskiego i Pratulina (można haratać w gałę z księdzem i okoliczną młodzieżą, przy odrobinie szczęścia obserwować burzę hen na rubieżach białorusko-ukraińskich - grzmot dociera po paru minutach, niestety w nocy przychodzą duchy i robią drzewo).
A z Terespola można wrócić szybko do "centrum".

Linki poglądowe:
https://drive.google.com/open?id=14qEaW-iLkJA5BEs-ZxAx9JLWvh8&usp=sharing

https://drive.google.com/open?id=1LZqkShc_qjrETTWSDMG8u-Ahu8M&usp=sharing

Offline Machnac

  • Wiadomości: 59
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2017
Odp: Podlasie.
« 6 Lut 2017, 22:34 »
A ma ktoś z Was doświadczenie z jazdy i biwakowania przy rosyjskiej granicy?
Mam zamiar przejechać jak najbliżej niej od Trójstyku w kierunku Gdańska ze startem w Suwałkach.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Podlasie.
« 6 Lut 2017, 22:38 »
Biwakować nie biwakowałem, ale podczas jazdy przy granicy odradzam fotografowanie granicy i strony rosyjskiej. Wojewoda warmińsko-mazurski uznał, że takie zachowanie zasługuje na mandat, a pogranicznicy to egzekwują.

Offline Machnac

  • Wiadomości: 59
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2017
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 10:24 »
Jak widać idiotów nie sieją.
Dzięki za radę.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 15:02 »
A ma ktoś z Was doświadczenie z jazdy i biwakowania przy rosyjskiej granicy?

Zdefiniuj "przy".

Offline Machnac

  • Wiadomości: 59
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2017
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 17:00 »
W planie przejechanie jak najbliżej niej, czyli wg map czasem kilkadziesiąt, czasem kilkaset metrów od. Drogami, szlakami byle bliżej.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 17:57 »
Po pierwsze primo bym się dowiedział czy wolno jeździć po drodze granicznej bo to różnie w różnych województwach.
Kilkadziesiąt albo kilkaset metrów od granicy to bym raczej nie spał. Niedaleko Bezled spałem jakieś 3 km od granicy i rano miałem gości.

Generalnie bliżej morza robi się kiepsko ze spaniem bo nizina i w lesie bagno.

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 18:25 »
Jeśli macie aż tak dużo czasu, warto zacząć gdzieś z okolic... Gdańska, teraz chyba stamtąd zaczyna się Green Velo (jeszcze parę lat temu i bez GV było fantastycznie) i zakończyć w okolicach Białegostoku/Terespola. Jest to do przejechania na spokojnie wraz z przyczepką:)

Poniżej wrzucam linki do SZKICów trasy jaką przejechaliśmy - bardzo poglądowe, ale z zaznaczonymi co ciekawszymi punktami (nigdy nie ma czasu na uporządkowanie).

Na pewno warto przejechać północą Warmii (Galindia, Natangia - tak są takie krainy;) ) - gdyż łatwiej chyba tam teraz odnaleźć zagubione skrawki raju, niż na bądź co bądź coraz bardziej obleganym turystycznie Podlasiu.

Co do noclegów polecamy malutką agroturystykę Pana Marii (sic!) (Konieczna Maria w Pareżkach nad Górowem Iławieckiem - taki mały Hobbiton).
Republikę Ściborską - nocowanie w tipi, woda ze studni o temperaturze 0 stopni, konie w nocy, wycie setki haskich i muzeum Inuitów, po którym oprowadza Was siedmiolatek.
Wiśniowy Sad w Białowieży - niesamowicie cicho i miło.
Kruszyniany i nocleg w jurcie.
Pratulin - namiot na terenie parafii, acz z duchami.

Z mniej i bardziej oczywistych - początek PSB - Żywkowo - naprawdę ładnie.
Wspomniane Ściborki, Brzeźnice - kanał Mazurski i - dużo gzów, ale zaraz za nim na wschód piękne łąki. Przed Węgorzewem - na północnym skraju Mamer - port Trygort (można się kąpać, zamówić śniadanie Humphrey Bogarta, załapać na szanty wieczorem, rozbić namiot).
Ładna acz nieco mroczna jest Puszcza Romincka (można poszukać kamieni po polowaniach) - zdecydowanie lepsza niż trasa asfaltowa 651, która jest męcząca i zawsze pod wiatr.
Zaraz potem Stańczyki (poza sezonem nie oblegane), okolice Ejszeryszek i całe malownicze północno-wschodnie Podlasie. Warto przejechać przez Sejny (dużo wydarzeń kulturalnych), zahaczyć o Krasnogrudę (Dwór Miłosza) i Wigierski Park Narodowy. Po nim jadąc na południe do wyboru zostaje Augustów (w sezonie lepiej nie), albo Puszcza Augustowska przez Miklaszówkę (kanał Augustowski), Lipsk w dół. W okolicach Sokółki - może być trochę nieciekawie.
Ale na pewno warto przejechać przez Krynki i Kruszyniany - odwiedzić meczet, posłuchać o Oku Proroka, zjeść pyszny tatarski obiad i ew, przenocować w jurcie (dawniej za darmo). Ew jadąc od strony Białegostoku polecamy Królowy Most i okolice. Dalej nad Zalewem Siamianówka bardzo łatwo znaleźć nocleg, a to dobre miejsce na spacery i chwilę odpoczynku od siodełka.
Następnie Białowieża (polecamy nocleg w Wiśniowym Sadzie), okolice Czeremchy i piękne tereny nadbużańskie Mielnik, Niemirów (prom przez Bug), tak piękne, że można tam spędzić parę dni na robieniu kółek, zamiast prostej trasy "dalej".
Bardzo ładnie jest także w okolicach Janowa Podlaskiego i Pratulina (można haratać w gałę z księdzem i okoliczną młodzieżą, przy odrobinie szczęścia obserwować burzę hen na rubieżach białorusko-ukraińskich - grzmot dociera po paru minutach, niestety w nocy przychodzą duchy i robią drzewo).
A z Terespola można wrócić szybko do "centrum".

Linki poglądowe:
https://drive.google.com/open?id=14qEaW-iLkJA5BEs-ZxAx9JLWvh8&usp=sharing

https://drive.google.com/open?id=1LZqkShc_qjrETTWSDMG8u-Ahu8M&usp=sharing


Green Velo zaczyna się, póki co, w Elblągu. A początek PSB na pewno nie jest w Żywkowie, chociaż to ogromna wieś bociania.

Mam nadzieję, że pozostałe informacje są bardziej wiarygodne i nie wprowadzają w błąd forumowiczów.

Offline Mężczyzna Susiedka

  • Wiadomości: 414
  • Miasto: Stuttgart
  • Na forum od: 03.09.2010
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 18:33 »
Menel ma rację! (Jak to brzmi!  ;D) Mogą być problemy.
Ja proponuję inne podejście, warto się zaprzyjaźnić z pogranicznikami. Pogadać, zawsze zapytają, czy ktoś chodził i ile osób, dokąd poszli, potem przekażą pałeczkę dalej.
Mam takie doświadczenia ze studenckich baz namiotowych przy granicy. Panowie zawsze przychodzili na herbatkę i porozmawiać na tematy służbowe, na inne też. Nigdy nie było problemów, a mówię o kilku bazach, nawet tych stojących na samej granicy.

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 368
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Odp: Podlasie.
« 7 Lut 2017, 19:55 »
Na granicy z Obwodem Kaliningradzkim drogi granicznej rzadko gdzie uświadczysz. Granica idzie polami, bagnami i nawet quadem czasem ciężko przejechać.
Co do pograniczników to o ile przy wschodniej granicy byłem kontrolowany dość regularnie - tak tutaj ani razu. W miejscu gdzie psy d... szczekają a do najbliższej cywilizacji było z 20 km mijałem się na wąziutkiej ścieżynce z pogranicznikiem na motocyklu - nawet nie zwolnił. Ale warto podać (tak informacyjnie) namiary na siebie, przybliżoną trasę i termin do strażnicy - informacja pójdzie do patroli i jest większa szansa że chłopaki nie będą najpierw strzelać a potem prosić o dokumenty ;)
Wrzucam ślady z mojego przejazdu tymi terenami - może się przydadzą.

http://www.bikemap.net/pl/route/2978794-dzien-5/
http://www.bikemap.net/pl/route/2978799-dzien-6/
http://www.bikemap.net/pl/route/2978803-dzien-8/
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Machnac

  • Wiadomości: 59
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2017
Odp: Podlasie.
« 9 Lut 2017, 14:02 »
O!
Dzięki za dobre rady.

Offline Machnac

  • Wiadomości: 59
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2017
Odp: Podlasie.
« 9 Lut 2017, 14:05 »
@tromba - widzę że mnie ubiegłeś a myślałem, że dziewiczy szlak odkryję ;)
Praktycznie to moja trasa. Jak warunki drogowe, nawierzchnia itp? Na trekkingu da radę? Boje się głownie piachu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum