Green Velo zaczyna się, póki co, w Elblągu. A początek PSB na pewno nie jest w Żywkowie, chociaż to ogromna wieś bociania.Mam nadzieję, że pozostałe informacje są bardziej wiarygodne i nie wprowadzają w błąd forumowiczów.
Jednym z pierwszych pomysłów na trasę jest Podlaski Szlak Bociani. Przeczytałem kilka opisów z przejazdu tego szlaku ale żaden nie opisywał bardziej szczegółowo nawierzchni po jakiej on prowadzi. Będziemy jechać z przyczepką więc nie wiem czy w całości jest on stworzony do jazdy z takim zestawem. Jeśli ktoś z Was może mi pomóc w tym temacie będę wdzięczny.
Cytat: rmk w 22 Sty 2017, 16:21Jednym z pierwszych pomysłów na trasę jest Podlaski Szlak Bociani. Przeczytałem kilka opisów z przejazdu tego szlaku ale żaden nie opisywał bardziej szczegółowo nawierzchni po jakiej on prowadzi. Będziemy jechać z przyczepką więc nie wiem czy w całości jest on stworzony do jazdy z takim zestawem. Jeśli ktoś z Was może mi pomóc w tym temacie będę wdzięczny. W zeszłorocznym majowym Rowertour był opis wycieczki Podlaskim Bocianim z dwoma przyczepkami Jak chcesz, mogę Ci podesłać skan artykułu z opisem ich wycieczki.Załączam zdjęcie poglądowe - oni jechali taką trasą.
W głowie mam kilka pomysłów na tegoroczny, wakacyjny wyjazd z rodziną i jednym z nich jest leniwa jazda po Podlasiu. Nigdy nie byliśmy w tych rejonach Naszego pięknego kraju więc czas to zmienić. Będzie to Nasza pierwsza rodzinna, rowerowa wyprawa i wydaje mi się, że ten kierunek spełni Nasze oczekiwania. Uwielbiamy naturę, ciszę i spokój, duże miasta mogłyby dla nas nie istnieć. Pagórki jak najbardziej, góry jeszcze lepiej ale to nie ten rejon Jednym z pierwszych pomysłów na trasę jest Podlaski Szlak Bociani. Przeczytałem kilka opisów z przejazdu tego szlaku ale żaden nie opisywał bardziej szczegółowo nawierzchni po jakiej on prowadzi. Będziemy jechać z przyczepką więc nie wiem czy w całości jest on stworzony do jazdy z takim zestawem. Jeśli ktoś z Was może mi pomóc w tym temacie będę wdzięczny. Na miejsce chcemy dojechać pociągiem z Poznania i również tym sposobem do niego wrócić, więc start z Hajnówki a meta w Suwałkach wydaje się sensownym rozwiązaniem. Nie wiem jeszcze jaką trasą ew. wrócić ze Stańczyków do Suwałk. https://ridewithgps.com/routes/18602432Trasa Podlaskiego Szlaku Bocianiego.Kolejną rzeczą jest dostępność kwater na trasie PSB. Czy jest problem z nocowaniem tylko jednorazowym, czy nie ma co się obawiać? Pracuję mocno nad przekonaniem Żony nad namiotem ale jak na razie muszę ustalać trasę pod kątem dostępności noclegów pod dachem.Drugim pomysłem jest start z Hajnówki i jazda terenami przygranicznymi Polski Egzotycznej w stronę Suwalszczyzny. Tyle, że tu jak na razie nie mam trasy, tworzy się właśnie. Tyle, że w tym wypadku problem z dostępnością spania na jedną noc może być chyba jeszcze większy.Do dyspozycji mamy 15-20 dni na przełomie czerwca i lipca. Jedziemy z przyczepką więc dzienny kilometraż nie będzie duży, zresztą przecież nie o kilometry w tym wszystkim chodzi Za wszelkie podpowiedzi co warto na Podlasiu, czego nie, z góry dzięki
Jako że jazda z przyczepką jest bardzo specyficzna, to my też przed każdą podróżą staramy się sprawdzać przejezdność - nasz syn ma aktualnie 2 lata, więc baaardzo istotne jest dla nas, żeby nie ugrzęznąć gdzieś na trasie. Dobranockowa kaszka musi być podawana zawsze o tej samej porze, inaczej jest dramat Znalazłam bloga, którego autorka wyjątkowo dokładnie opisuje swoje trasy, pisze również o jakości nawierzchni. Nie jeździ z przyczepką, ale jej opisy dotyczące R10 bardzo nam pomogły w zeszłe wakacje.Widzę, że jechała również Szlakiem Bocianim: http://fotorowerzystka.blogspot.com/2016/07/rowerowe-mazury-i-podlaski-szlak_17.htmlNie opisała niestety do końca tego wyjazdu, ale myślę, że jak się z nią skontaktujesz, to podzieli się doświadczeniem co do stanu nawierzchni w tych rejonach...
Narożnik Podlasia (Suwałki - Wiżajny-Jezioro Gaładuś) -
Gdzie na Podlasiu znajdziemy regionalną kuchnię, w której karmią smacznie i nie drenują przesadnie kieszeni?