Autor Wątek: Słowo wstępne  (Przeczytany 1336 razy)

rado

  • Gość
Słowo wstępne
« 4 Gru 2009, 20:47 »
Podobno po 40tce facetom odwala szajba. Mi odwaliła trochę wcześniej i w wieku lat 37, kiedy jak większość poważnych facetów powinienem zacząć hodować bęben przed telewizorem, nabyłem rower! Mało tego, zacząłem się nim przemieszczać dalej niż do wiejskiego po piwo. Na domiar złego kupiłem sobie śmieszne rowerowe spodenki i tym podobne okropieństwa (a gapcie się mam to w daleko…). I wciąż coś dokupuję (niezła skarbonka nawiasem pisząc - na szczęście pani żona patrzy na to z wyrozumiałością bo sama jest w nałogu, końskim).
Teraz w weekendy sąsiad zza płota pucuje swoje autko, a moje stoi brudne, zapomniane, podczas gdy ja szoruję rower po taplaninie w okolicznych błotach.

Z natury jestem włóczykij, w zasadzie na okrągło w drodze, sam się dziwię, że tak późno odkryłem tak znakomity środek transportu. Dostatecznie szybki, a przy tym oparty o siłę własnych mięśni dzięki czemu wieczorne piwko wypić można i z większym smakiem i z czystym sumieniem.

Na razie pedałuję na góralu (Merida Kalahari 510 z oponami-traktorami 2,1), głównie po okolicznych wzgórzach, lasach w towarzystwie wiernego psa,  ale coraz bardziej ciągnie mnie na polskie drogi, których długo unikałem uważając przemieszczanie się po nich na rowerze za sport co najmniej ekstremalny, jeśli nie samobójczy. No, ale jak już się przemogłem to mi się spodobało. Obawy pozostały, ale nałóg okazał się silniejszy. Czytając Wasze relacje zamarzyłem oczywiście o wyprawie, wypadzie, czy choćby kilkudniowej wycieczce. Dlatego postanowiłem zakupić crossa (wybór padł na Meridę 400V). Do tego jakieś niewielkie sakwy (nie myślę jeszcze o noclegach na dziko) i w drogę. Kto wie może znajdę tu jakieś wesołe towarzystwo, bo póki co kręcę w samotności, co zresztą ma i swoje dobre strony.

Tyle tytułem wstępu.

Pozdrowienia z Gór Świętokrzyskich.

Radek

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Słowo wstępne
« 4 Gru 2009, 20:52 »
Witamy witamy :)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Słowo wstępne
« 4 Gru 2009, 20:53 »
Cześć, całkiem długie słowo wstępne. Rower to niestety studnia bez dna  :D
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Słowo wstępne
« 4 Gru 2009, 22:14 »
Ja w tym roku wpadłam totalnie w rowerowy nałóg. Podczas , gdy większość koleżanek odwiedza różne salony, ja ostatnio koncentruję się prawie wyłącznie na salonach rowerowych.

Myślę,że znajdziesz tu osoby do wspólnego porowerkowania.
Pozdrawiam. MariaR :)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Słowo wstępne
« 5 Gru 2009, 15:40 »
Witaj na forum. A coś dokładniej niż "Góry Świętokrzyskie" możesz napisać? Może mamy do siebie blisko ? Może umówimy się np. wiosną lub wczesną wiosną na Św.Krzyżu ?


rado

  • Gość
Słowo wstępne
« 5 Gru 2009, 17:36 »
Witam ponownie.
Dzięki za miłe wpisy.

Cytat: "transatlantyk"
A coś dokładniej niż "Góry Świętokrzyskie" możesz napisać? Może mamy do siebie blisko ?


Dokładniej gmina Daleszyce, ale skoro też jesteś ze  Świętokrzyskiego to mamy blisko gdziekolwiek bym w tych Górach nie przebywał  (szczególnie przy Twoich przebiegach; pozwoliłem sobie zerknąć na Twojego bloga i jestem pod wrażeniem).
Wczesna wiosna na Świętym Krzyżu, z przyjemnością!

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Słowo wstępne
« 5 Gru 2009, 21:27 »
Przez Daleszyce też przejeżdżałem :D


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Słowo wstępne
« 6 Gru 2009, 15:01 »
o, powitać! kolejny góral na forum  :wink:  a czemu to nie myślisz o noclegach na dziko ? zbyt przyzwyczajony do komfortu?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

rado

  • Gość
Słowo wstępne
« 6 Gru 2009, 16:27 »
Cytat: "transatlantyk"
Przez Daleszyce też przejeżdżałem  


Nie spodziewałem się innej odpowiedzi!


Cytat: "Waxmund"
o, powitać! kolejny góral na forum  a czemu to nie myślisz o noclegach na dziko ? zbyt przyzwyczajony do komfortu?


Co złego w komforcie? Jak mnie nie było stać jeździłem stopem i sypiałem w śpiworku pod gołym niebem. Potem przyszły czasy na wczasy all inclusive - w dobrym towarzystwie przeżycie co najmniej ekstremalne! Ale już od paru lat do łask wrócił namiot, a teraz rower.
Co do rowerowych wypadów ,,na dziko" (poza obawą o bezpieczeństwo) nie wiem, czy tachanie takiej sterty worów nie odebrałoby mi przyjemności z jazdy. Ale, gdyby znalazło się fajne towarzystwo pewnie bym nie odmówił. Sam raczej nie.
I co miało znaczyć to  :wink:  oko? Góry stare to i zgarbaciałe, ale zmęczyć też potrafią.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Słowo wstępne
« 6 Gru 2009, 16:57 »
nic złego w komforcie... pytałem z ciekawości :)

oko nic konkretnego nie miało znaczyć :P sam pochodzę z tych samych gór i wiem na co je stać....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

rado

  • Gość
Słowo wstępne
« 6 Gru 2009, 17:16 »
Cytat: "Waxmund"
sam pochodzę z tych samych gór i wiem na co je stać....


Aaa... Starachowice! Się nie zorientowałem.
Dopedałowałem nawet ostatnio. Piękne miasto  :wink:

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Słowo wstępne
« 6 Gru 2009, 19:36 »
Witaj na forum, (Wujku Dobra) Rado! ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Słowo wstępne
« 6 Gru 2009, 19:38 »
hehe, zaczyna się  :mrgreen:

Cytuj
piekne miasto


ba! 3 zalezy, lasy wokół, miasto na dwóch górach założone.... raj  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum