Żuławy - nocleg

[poziom]

Czołem!

Kolega namawia mnie na wyjazd weekendowy wiosną na Żuławy. Niestety nie da namówić się na wycieczkę z sakwami, także pomysł jest taki, żeby znaleźć jakiś nocleg i na lekko zrobić dwie wycieczki.

Jeśli znacie jakieś fajne miejsca noclegowe najlepiej w centrum Żuław (może na wschód od Malborka?) to będę wdzięczny za podzielnie się wiedzą.
Trasy zacznę układać niejako "pod" nocleg.

Pozdrawiam

[Waldic]

Centrum Żuław to raczej tak pod Nowym Dworem Gdańskim . A co byście chcieli na tych Żuławach zobaczyć, bo może tak będzie łatwiej coś wskazać? Generalnie na wschód od Malborka to za wiele noclegów nie kojarzę. Mało "agroturystyczny" teren. Inna sprawa, że ja tu raczej nie śpię, za blisko do domu

[poziom]

Kolegę zainspirował ten artykuł: http://m.trojmiasto.pl/rowery/Perelki-Zulaw-Wislanych-na-rowerze-n102326.html
Tutaj ślad: http://www.traseo.pl/trasa/perelki-architektury-zulaw-wislanych
Ja na naszym forum znalazłem jeszcze to: https://www.google.com/maps/d/viewer?msa=0&mid=1ej-DuRW4K6b2Li4uDVscjXL5cWM&ll=53.91650474497524%2C19.481336705078093&z=10

Osobiście celowałbym w tereny na wschód od Malborka i obiekty z tych dwóch tras. Czyli w sumie okolice Elbląga jak najbardziej, a jak polecasz coś jeszcze fajnego do zobaczenia, to dawaj!

[marszy]

Żuławy dzieli Nogat i Wisłą, mostów za wiele nie ma, większe pętle trudno tu wyznaczyć, więc jeśli chcecie sensownie pojeździć, to polecam Tczew lub nocleg u Krzyżaków.


Pociągi Regio Elbląg-Gdańsk jeżdżą przez większość dnia co godzinę i będą stanowić bazę. Trasę pierwszą można prawie całą powtórzyć, delikatny szczegół tkwi jednak w fakcie, iż Most Lisewski jest zamknięty i wjazd od strony Tczewa odpada. Złomiarze za dużo części powynosili, więc zarządca zaspawał kratami obie strony i nawet na nielegalu ciężko już wejść, z rowerem nie ma szans. Zamiast ruszać z Tczewa, jedziecie pociągiem do Szymankowa i albo ścinacie na Lichnowy, albo naokoło polami przez Starą Wisłę (jazdę 22ką zdecydowanie odradzam). Dalej wg. śladu, z koniecznym odbiciem na wieżę widokową w Żółtwińcu/ Ewentualnie można z Różan do Żółwińca pojechać szlakiem rowerowym przez Markusy.


Dzień drugi - Malbork - Nowy Staw (ruiny starej cukrowni, Żuławy są zagłębiem cukrowym, stare cukrownie są jeszcze w Starym Polu, Pruszczu Gdańskim i działająca do dziś w Malborku) - Nowy Dwór - Sztutowo - Elbląg po R10 - powrót pociągiem.


Niby płasko, niby pusto, ale jest gdzie jeździć i co oglądać, weekend może być mało

[poziom]

Super! dzięki za rady. Na dwa dni akurat .

[MarasMT]

Nocując w okolicach Elbląga możecie skoczyć nad ujście Wisły. Elbląg->Kępki->Marzęcino->Tujsk->Rybina i tutaj aby nie jechać 502 do wyboru Sztutowo lub Jantar i dalej do Mikoszewa.
W Marzęcinie przy drodze można obejrzeć pozostałości po śluzie, jej szczątki wyznaczają dawne granice zalewu.   
W Rybinie przed pierwszym mostem po lewej jest stacja pomp, jeśli będzie ktoś z obsługi można zajrzeć do środka. Stojąc na wale dobrze widać różnice poziomu wody. Jadąc dalej można obejrzeć „obrotowy” most kolejowy. 

W który weekend planujesz wycieczkę?

[marian65]

Proponuję bazę w Elblągu lub w najbliższej okolicy.
 Jeden wyjazd to objazd jez. Druzno w połączeniu z pochylniami kanału Elbląskiego i najniżej położonym punktem w Polsce.
Wieża widokowa w Żółwińcu praktycznie nie istnieje. Została podpalona przez naszą kochaną młodzież i jej konstrukcja jest w fatalnym stanie a wejście na nią to spore ryzyko. Sam dojazd do niej jest ciekawy, poprowadzony groblą wcinającą się w jezioro.
Drugiego dnia można pokręcić się po Żuławach i odwiedzić zamek w Malborku lub skierować się na naszą Wysoczyznę Elbląską i fajnymi leśnymi drogami pojechać do Kadyn lub Fromborka nad Zalewem Wiślanym.

[poziom]

@MarasMT - wstępnie planujemy weekend 13-14 maja.
i Tobie i @marian65 dzięki za kolejne propozycje!

[RDK]

Pod Elblągiem można np. (nie byłem - po prostu jest tanio i blisko jeziora ) http://www.agrpodlipa.website.pl/oferta.php

Osobiście mam sporą chęć się pojawić. Przez wyjazd weekendowy masz na myśli 1 czy 2 noclegi (przyjazd pt, wyjazd ndz?). 13-14 maja to dla mnie najpóźniejszy możliwy.

[Waldic]

http://gruparowerowastop.pl/ tu znajdziesz jakaś setkę pomysłów na Elbląg i okolice

Pod Elblągiem można np. (nie byłem - po prostu jest tanio i blisko jeziora ) http://www.agrpodlipa.website.pl/oferta.php

Jezioro Druzno jest trudno dostępne i raczej nie nadaje się do kąpieli, gdyby to chodziło wam po głowie

[RDK]

Bardzo nie lubię wstępowania do akwenów wodnych, innych niż w łazience  Za to widok już jak najbardziej mnie zadowala

[poziom]

Hmm, nie zrozum mnie źle ale to wyjazd z przyjacielem, z którym ostatnio rzadko się widujemy (mieszkamy w różnych miastach) i chcemy spędzić trochę czasu razem, bez żon, dzieci itd.
Więc, jeszcze raz, nie obraź się, ale to wyjazd raczej prywatny.

[MARECKI]

Czołem!

Kolega namawia mnie na wyjazd weekendowy wiosną na Żuławy. Niestety nie da namówić się na wycieczkę z sakwami, także pomysł jest taki, żeby znaleźć jakiś nocleg i na lekko zrobić dwie wycieczki.

Jeśli znacie jakieś fajne miejsca noclegowe najlepiej w centrum Żuław (może na wschód od Malborka?) to będę wdzięczny za podzielnie się wiedzą.
Trasy zacznę układać niejako "pod" nocleg.

Pozdrawiam

Rowerzystów gościł kiedyś Zajazd Flis. Widzę jeszcze w Dworku hotel Drywa, który nie szaleje z cenami.
A prawdziwym hitem może być nocleg w domu podcieniowym na rogatkach Elbląga w miejscowość Władysławowo - Folwark Żuławski. Bardzo tanio nie jest, ale dla fanów Żuław nocleg w domu podcieniowym to pozycja obowiązkowa.


W pobliżu tych miejscówek budują obecnie S7 ale nie powoduje to trudności nawigacyjnych dla rowerów. A Dworek to samo centrum Żuław, umożliwiające jazdę i na Żuławy Gdańskie i na Wielkie bez zbytniego  nabijania kilometrów.