Autor Wątek: III Kórnicki Maraton Turystyczny 4-6 sierpnia 2017 r.  (Przeczytany 17135 razy)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
No wiesz, forum skręciło wyraźnie w stronę lewactwa...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Ja po złamanym obojczyku długo musiałem pić lewą ręką, w taki korkociąg wpadłem...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Tak się to zaczyna. Łamiesz prawy obojczyk, a potem już nie ma odwrotu. Wiem po sobie...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Hmm, ze mną tak łatwo nie idzie. Tak spojrzałem po sobie, to wszystkie szkody na ciele miałem na prawej stronie (prawe zęby, prawy łokieć, 4x prawa noga w gipsie, prawy kciuk, prawe kolano, prawa kostka, prawy palec u nogi, prawa część szyi, prawa skroń, prawa część szczęki, prawy bark, prawy obojczyk) a dalej bliższa mi prawa niż lewa strona...  ::)
(zakazali mi pisać w wątku o wypadkach, więc gdzieś się muszę wykazać)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Demotywatorze!!

ok, zostało jedno miejsce i zamykamy listę III KMT.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna faja

  • Wiadomości: 361
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2013
Ostatni będą pierwszymi  :icon_biggrin:  (może zdążyłem)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
To się nazywa wejście. Zdążyłeś. Zamykamy listę.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Bitels

  • Gość
Ja tylko melduję, że przelew kasy za wpisowe poszedł. Teraz nie ma odwrotu - być muszę i trzy setunie przejechać :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Ja tylko melduję, że przelew kasy za wpisowe poszedł. Teraz nie ma odwrotu - być muszę i trzy setunie przejechać :)
Jak będziesz grzeczny to cię nawet zawieźć tam (i z powrotem) mogę, bo mam ochotę się wybrać i na 90% samochodem.
Tak dla towarzystwa, robiąc swoją trasę.
Oczywiście o ile JW Pan Organizator będzie łaskawy zezwolić.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Borafu... i kto ma jeszcze ochotę - zapraszam. Miejsce na namioty jest, harcerski materac też powinienem mieć możliwość skołować dla nie-uczestników. Jedyne czego osobom, które nie jadą KMT nie zagwarantuję, to miejsca na wspólnej sali do spania. Na niej pierwszeństwo mają maratończycy.

W bazie będziemy najpewniej od rana (ale nie od rana rana, dajcie żyć). Nie wiem, czy akurat ja, czy ktoś z KBR-u, w każdym razie zapraszamy.

I żeby nie było, u nas też jest lista rezerwowa. A na dzikich kartach jedzie KBR.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna martink

  • Wiadomości: 721
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 29.01.2011
    • http://www.wyprawyrowerowemartink.blogspot.com/
... Teraz nie ma odwrotu - być muszę i trzy setunie przejechać :)
Jak dobrze pamiętam to miałeś jakiś problem z mięśniami międzyżebrowymi. Zaleczone już ?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Borafu... i kto ma jeszcze ochotę - zapraszam. Miejsce na namioty jest, harcerski materac też powinienem mieć możliwość skołować dla nie-uczestników. Jedyne czego osobom, które nie jadą KMT nie zagwarantuję, to miejsca na wspólnej sali do spania. Na niej pierwszeństwo mają maratończycy.
A co to ja własnego namiotu nie mam, żebym się na imprezę wbijał i uczestnikom miejsce zajmował?

Jeśli przyjadę to na własny koszt, z nadzieją na miejsce pod namiot, toaletę/prysznic i dopuszczenie do ogniska.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Jakbyś nie miał, toby się zaradziło. Miejsce na namiot, toalety, prysznic, kuchnia, ognisko, grill, kiełbaski... masz jak w banku.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Bitels

  • Gość
Cytuj
Jak będziesz grzeczny to cię nawet zawieźć tam (i z powrotem) mogę, bo mam ochotę się wybrać i na 90% samochodem.
Tak dla towarzystwa, robiąc swoją trasę.
Oczywiście o ile JW Pan Organizator będzie łaskawy zezwolić.
Borafu, dziękuję. Na maraton jadę z Bitelsową w roli kibola :)
Każde z nas z rowerem, więc nie wiem czy będziesz miał miejsce na nasze 2 rowery.

Cytuj
Jak dobrze pamiętam to miałeś jakiś problem z mięśniami międzyżebrowymi. Zaleczone już ?

Nic z tym nie robiłem, więc wyjaśni się w "praniu" :)
Póki co leczę dwa złamane żebra.
Do maratonu się zagoi :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Ty tak nie namawiaj, bo jeszcze się jacyś uczestnicy wykruszą, i zamiast jechać to będą przy ognisku całą dobę siedzieć ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum