Autor Wątek: Długie spodnie przeciwdeszczowe  (Przeczytany 83750 razy)

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 14:58 »
Szukam wodoodpornych spodni na dużego grubasa.

Używam spodni z Decathlonu (https://www.decathlon.pl/spodnie-wierzchnie-helium-rain-id_8382337.html) 3xl na początku użytkowania były super wodoodporne i według mnie całkiem nieźle paro-przepuszczalne ale po 2 latach z haczykiem ich wodoodporność jest taka sobie. Choć nadal wyglądają jak nowe.

Poza wyjazdami używam tych ciuchów do jazdy do pracy i z powrotem w dni deszczowe.

Postanowiłem kupić nowe i okazało się że filmy Endura(2XL), Salewa (3xl), Columbia(2xl), Marmot (2xl) i kilka innych są za małe.

Został mi właściwie tylko The North Face (2xl) i Norrøna (2xl)

Niestety Norrøna falketind Gore-Tex Pant kosztują 1600zł co przy uwzględnieniu że to klasyczny Gore-Tex wychodzi jakiś kosmos.

Ostało się jedynie The North Face DRYZZLE (https://www.thenorthface.pl/shop/pl/tnf-pl/m%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni-dolne-cz%C4%99%C5%9Bci-garderoby-spodnie/m%C4%99skie-spodnie-dryzzle-3ksc?variationId=KX7) za 600zł ale jest to powłoka GORE-TEX Paclite i nie wiem co onej sądzić? za

Wiem że Wilk miał z tego ciuchy na Islandii i chyba nie do końca się sprawdziły (przynajmniej tak zapamiętałem z relacji).

Obawiam się wytrzymałości Paclite na przetarcia na tyłku od siodełka, oraz łatwość na zniszczenie od krzaków i innych ostrych krawędzi w przyrodzie.

Jakie są wasze doświadczenia i co poradzicie.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 15:34 »
Jakie są wasze doświadczenia i co poradzicie.

Ja na Islandii miałem markowe goretexowe spodnie Gore Bike Wear - no i szału nie było, puszczały wodę. Zresztą nie spotkałem takich co nie puszczały, raczej używam ich na zasadzie by zmoknąć mniej i się nie wychłodzić. Ale na długim deszczu w każdych spodniach jakich używałem spodenki z pampersem pod spodem były całkiem mokre. Choć ciągle się człowiek łudzi, że gdzieś istnieje jakaś cudowna kurtka i cudowne spodnie co rzeczywiście wody nie puszczają  :P

Tak więc nie wiem czy jest sens płacenie wielkiej sumy za takie produkty, bo ja dużej różnicy w porównaniu do tanich nie zaobserwowałem. Paclite to cienki materiał, więc jeśli nie ma solidnego wzmocnienia na tyłku - to przy dużej wadze szybko się przetrze, te moje spodnie choć z Paclite, to  rejon siedzenia miały dużo grubszy, z innego materiału, też co ważne rozciągliwego. Ale skuteczność porównywalna z wojskowymi goretexami z Allegro za circa 100zł, choć dużo wygodniejsze bo krój rowerowy, a nie wielkie wory jak te wojskowe.

Również polecam Endura. Mam model Superlite i jestem super zadowolony. Co prawda trochę powyżej Twojego budżetu, ale uwierz mi - nie będziesz żałował.
https://endurastore.pl/spodnie_wodoodporne_superlite_2018,28,53.html

I jak Ci się to sprawdza? Używałeś na długich deszczach?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 17:01 »

Robię w Gore.
Jedne, grubsze z materiału, użytkuję lat z 8, 2gie, z cienkiego, lat z 5 lub 6.
Są git. Lepiej, nowych nie szukam - tak przy uwzględnieniu treści wpisu Wilka.

(Norrony sztan jest git all right - z poświątecznym rabatem 3o% ostatnio wyhaczyłem rowerowe z wentylacjami na suwakach, wiatrostopem /gore/, suwakami od kostki po pod kolano - by szerzej, kieszonkami, regulacją w pasie. 5 lat gwarancji na wady.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 17:07 »
Mam Endury MT500 i ostatni BBT w deszczu i mrdp sprawdzały się super. Nie gotowałem się w nich jak w zwykłych Rogelli.
Nie zauważyłem aby coś przepuszczaly, może trochę od potu wilgotno, z rowerowych ciuchów Endura ma fajne rozwiązania.
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 18:15 »
Ja jeżdżę bez pampersa za to z miększym siodłem. Tak wolę, wiem że to nie koszerne ale tak mi wygodniej na dłuższe trasy. Na Seqoui jeżdżę w pampersie ale tam mam trasy 1-2 dni max.

@Wilku czyli uważasz że Paclite będzie za delikatne na dłuższe użytkowania? Szczególnie na zadku i kolanach.
Kilka lat temu skusiłem się na jakiś Gorek z demobilu i okazał się totalnym sitkiem więc mam małe zniechęcenie tego źródła dla wrażliwych materiałów.

@Łatośłętka ale co do za wersja tego grubszego gore?  Gdzie widziałeś te Norrøny taniej bo ja szukając po sieci niestety bez specjalnych sukcesów.

Dodatkowo ze względu na mój własny gabaryt muszę mieć możliwość bezproblemowego zwrotu.

@Vuki gdybym się mieścił w Endurze to bym już kupił i miał problem z głowy.

Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 18:19 »
Muddyfox ma cenę przystępną, a jest całkiem pakowny i szczelny. Tylko nie wiem jak z rozmiarówką.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 18:34 »
Muddyfox rozmiarówka dla szczupaków ;(

Takie mam skutki obżarstwa.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 20:31 »
/.../
@Łatośłętka ale co do za wersja tego grubszego gore?  Gdzie widziałeś te Norrøny taniej bo ja szukając po sieci niestety bez specjalnych sukcesów.
/.../

Nazwy modelu nie pamiętam - od zakupu wiele deszczy upłynęło.
Materiał ten grubszy, nie ten cieńszy, wersja nie podstawowa, w przecenie, w terrific.de za sto trochę euronów.

Rzeczy Gore Bike Wear /oryginalne/, modele wyższe, mym doświadczeniem są bdb., b. trwałe (1wszy zakup z 9 lat temu, wszystko jeszcze chodzi).

Norronkę, Norruncię z 2 tydnie temu kupiłem w

https://www.bike24.com

Męskie już wyszły:

https://www.bike24.com/p2197120.html?q=norrona%20falketind%20gore-tex

W obu zwroty realizowane są bezproblemowo /mym doświadczeniem/.


Najłatwiejsze, nieodpłatne zwroty są w Rose. Przeciwdeszczowych spodniów tam na metry:

https://www.rosebikes.de/search?q=regenhose

Db. skrojone, z wzmocnieniem, rzepem, z db. materiału wszystko deszcz db. przyjmie.
 

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 21:38 »
I jak Ci się to sprawdza? Używałeś na długich deszczach?

Co do Endura Superlite, to moje przeciekają (w okolicach krocza, tam, gdzie jest "mocniejszy" materiał) po ok 5 minutach deszczu. Mają trochę ponad rok, na początku było spoko, teraz jest tragedia. Nie wiem, co to za pomysł - reszta spodni jest z wodoodpornej membrany i jest OK, ale te wszyscie - tragedia.
« Ostatnia zmiana: 20 Sty 2019, 21:50 Rolf »

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 22:03 »
Ja nadal jestem zadowolony z Endura Superlite.
Spodnie zaliczyły kilka całodniowych deszczów i jak na razie nie mam powodów do narzekań.
Były to deszcze irlandzkie czyli niezbyt intensywne. W Alpach przez pół dnia jechałem w większym deszczu i też dały radę.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 22:07 »
Co do Endura Superlite, to moje przeciekają (w okolicach krocza, tam, gdzie jest "mocniejszy" materiał) po ok 5 minutach deszczu. Mają trochę ponad rok, na początku było spoko, teraz jest tragedia. Nie wiem, co to za pomysł - reszta spodni jest z wodoodpornej membrany i jest OK, ale te wszyscie - tragedia.

No tak właśnie myślałem, cudów nie ma, kwestia odpowiedniego deszczu  ;)
A na to wszywkę z innego materiału to sporo osób narzeka.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 20 Sty 2019, 23:51 »
Szukam wodoodpornych spodni na dużego grubasa. Jakie są wasze doświadczenia i co poradzicie?
Poradzę spodnie Berghaus Paclite.

Sam mam, przejechałem wiele km w deszczu i świetnie się sprawdziły.
Wiadomo, że w czasie jazdy zaparują od środka, ale nie przepuszczają wody z zewnąrz, rozpinają się na całej długości, szybko schną i są bardzo lekkie.
No i największa zaleta - jest 21 jeden rozmiarów do wyboru od XS do XXXL  :icon_mrgreen: Podejrzewam jednak, że w Polsce nie będzie dostępności wszystkich rozmiarów. Pamiętam, że dla siebie długo szukałem, a raczej jestem człowiekiem uniwersalnej wielkości.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 21 Sty 2019, 14:09 »
Pytanie do użytkowników spodni typowo turystycznych, nie-rowerowych: ile kilometrów w nich przejechaliście, skoro nie przetarły się jeszcze na tyłku? Żona trochę jeździła w spodniach Marmot Preciep NanoPro i dość szybko się pod siodełkiem rozwaliły. Zresztą oboje mieliśmy także kurtki z tej serii i przez pierwszy rok było super, jeśli chodzi o wodoodporność, ale potem zaczęły przeciekać... Na szczęście wszystkie udało się wymienić na gwarancji.

Podjazdy co do tych Endura Superlite - tak, powyżej +15 bardzo kiepsko oddychają, zgadzam się. Lecz myślałem, że każda membrana tak ma - bo innych spodni nie miałem. Czy masz doświadczenia z innymi spodniami przeciwdeszczowymi i czy wg Ciebie lepiej oddychają?

Globalbus te muddyfoxy sprawdzałeś też w porządnym deszczu? Jak się sprawdziły? nawet te 50 funtów to dość tanio, już nie mówiąc o aktualnej promocji.


Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 21 Sty 2019, 15:39 »
Poradzę spodnie Berghaus Paclite.

Z tabeli na Berghaus wynika że parę cm zabraknie dla mnie na szerokość. To ja jednak chyba bym się skusił jednak na The North Face DRYZZLE tam też jest Paclite a przymierzałem je w sklepie i pasują na mój tłusty zadek.

Tylko boje się że Pacilte szybko padnie na zadku od siodełka.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Długie spodnie przeciwdeszczowe
« 25 Sty 2019, 18:13 »
Globalbus te muddyfoxy sprawdzałeś też w porządnym deszczu? Jak się sprawdziły? nawet te 50 funtów to dość tanio, już nie mówiąc o aktualnej promocji.
Na przykład w zeszłym roku na dojeździe na zlot całkiem dobrze polało. Kurtka puściła, a spodnie nie.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum