Bitwa o Brooksa

[arkadoo]

HAHAHAHA dobre nihiliści z "Big Lebowski" przeszli niezłą ewolucję To powinno być motto forum "Kładź ch*j na wszystko i chodź na rower" 

Wypracowaliśmy tu taką zasadę, że nie używamy słów powszechnie uznanych za wulgarne i bylibyśmy ukontentowani gdybyś zechciał ją przestrzegać

[hose morales]

A miałem pisać,że wczoraj macałem siedmioletniego Brooks'a, co jechał ze Szwajcarii do Indii,a teraz się z północy Meksyku do Wenezueli telepie i co najciekawsze jego właściciel się zdziwił jak go spytałem o pielęgnację skóry i ochronę przed wodą

[Freud]

A miałem pisać,że wczoraj macałem siedmioletniego Brooks'a, co jechał ze Szwajcarii do Indii,a teraz się z północy Meksyku do Wenezueli telepie i co najciekawsze jego właściciel się zdziwił jak go spytałem o pielęgnację skóry i ochronę przed wodą

Pedofil?

[hose morales]

Na dodatek ciągle na niego zerkam bo stoi w pokoju obok, trzyma się dzielnie Jednak jeśli o siodełkach mowa to bardziej pedo..rencista?

[Freud]

Hehe

[aard]

Wreszcie jakiś dobry wątek: świniak, papież, ha ha ha...

Ja tam czekam na nieśmiertelnego Hitlera...

PS. Robert, rewelacyjna ta piła łańcuchowa!

[Robb]

Adolfa Hipstera ? ;-)

[Dream Maker]

Dla dobra osób, które nie miały tej wątpliwej przyjemności czytać tych 8 stron proponuję zamknąć temat i przenieść go do kosza (a przynajmniej to drugie)

Uzasadnienie:
Nikt nic nie dowie się z tego tematu o siodełku Brooksa

[Dream Maker]

No i jak z Tobą dyskutować Wilku jak wolisz "bitwę" od wymiany opinii? 

[Robb]

Uzasadnienie:
Nikt nic nie dowie się z tego tematu o siodełku Brooksa

1. Brooks budzi kontrowersje :-)
2. Każde siodełko jest wyborem bardzo oczywistym .. niemal intymnym i Brooks nie jest od tego odstępstwem :-)
3. Brooks nie jest odpowiedzią na każde pytanie :-)
4. Robb ma Brooksa a Wilk nie :-)
5. coś przeoczyłem ?

[Robb]

szykuje się bitwa o bitwę ...
to co Wilku ? bronimy naszych dobrze okopanych pozycji ?? 

[Giovanni]

A ja dowiedziałem się z wypowiedzi Wilka bardzo ciekawej i tak naprawdę oczywistej rzeczy, na którą jakoś sam nie wpadłem. Zrobiłem we wrześniu 200 km na szosówce i nie bolała mnie pupa. Co mnie zdziwiło bo dystans niemały a siodełko sportowe czyli twarde jak diabli. A teraz dowiedziałem się że to przez opieranie się na rękach czyli zupełnie inne rozłożenie ciężaru niż na góralu i trekkingu.pzdr

[cinek]

Żeby tradycji forumowej stało się zadość, mała dygresja, zwana obrzydliwie off-topicem

Wilk napisał, że da się jeździć na lekkim rowerze nawet w trudnym terenie (znaczy się po paskudnych drogach) z sakwami. Może to i prawda dla Wilka, ale osoba jak ja o mniej anorektycznej budowie ciała i używająca cięższego bagażu (zwykły 2,5 osobowy namiot, ciężkie sakwy crosso, lustrzanka i z dwa obiektywy itp., samopompa) to naprawdę nie powinna ryzykować na delikatnym i lekkim sprzęcie.
Kolejna sprawa, że ten bardzo  lekki ekwipunek to jest bardzo drogi - przynajmniej 2x droższy niż przeciętny, ale porządny, więc może dla osoby jeżdżącej dużo to ma sens...
ps. właśnie się zorientowałem, że jeżdżę raczej mało ale na drogim surly, więc już może zamilknę

[aanndrzej]

Niezła komedia. Przez kilka stron piszecie praktycznie w kółko to samo, nie znudziło się wam już?

[Borafu]

Nie chciałeś napisać "tego d... będzie zwycięska"  ?