Trudno im się zresztą dziwić - na sakwy (mniejsze od małych Ortliebów)
chlapacz za 100zł - to chętnych wielu raczej nie będzie
Hehe, mają pełny asortyment, np:
No ale niech zwolennicy Brooksa ocenią sami
te siodełka są dość oryginalne - i nie brakuje też osób, które je kupiły z tego powodu
Zresztą nie oszukujmy się - w mniejszym czy większym stopniu każdy na tym forum jest snobem, większość z nas ładuje w rozmaity sprzęt rowerowo-biwakowo-fotograficzny niemałe pieniądze; choć każdy z nas zdaje sobie sprawę, że ze sprzętem tańszym też spokojnie się pojedzie. Jak sobie przypomnę mój pierwszy wyjazd za granicę na niemal 20kg góralu za 300zł z sakwami za 49zł - to aż się łezka w oku kręci Czasu trochę minęło - teraz mam Ortlieby, rower w okolicach 10kg, namiot Hilleberga; ale też świadomość, że drogi sprzęt tylko nieco ułatwia podróżowanie; wszystko i tak zależy od motywacji czy poziomu wysportowania.