Autor Wątek: Bitwa o Brooksa  (Przeczytany 115433 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Kwi 2019, 14:39 »
Ja mam lekko uniesiony przód. Sprawdź też naciąg siodełka. Nie może być flakowate, musi być sztywne.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Chrismel

  • Wiadomości: 6
  • Miasto:
  • Na forum od: 14.04.2019
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Kwi 2019, 16:46 »
Dzięki za odzew. Może faktycznie z tymi małymi dystansami bez wkładki to jest jakiś pomysł.

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 359
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Kwi 2019, 20:36 »
W crossie też miałem zadarty nosek siodła i to dość wyraźnie, natomiast w gravelu jest mniej więcej w poziomie.

Offline Mężczyzna Chrismel

  • Wiadomości: 6
  • Miasto:
  • Na forum od: 14.04.2019
Odp: Bitwa o Brooksa
« 22 Kwi 2019, 21:14 »
Zgodnie z sugestią zacząłem robić po kilkanaście kilometrów jednorazowo bez wkładki. Efekt zsuwania się przy jeździe bez wkładki od razu zmalał. Teraz siodełko lekko się wgniotło i ten efekt jest już minimalny. Siodełko mam ustawione w ten sposób że nosek w stosunku do całkowitego poziomu jest podniesiony o 1 najmniejszy możliwy ząbek na regulacji kąta. Dziś po pierwszej dłuższej jeździe (50 km) na końcowych światłach przed dojechaniem do domu zauważyłem że spokojnie sobie siedzę i nawet nie myślę o tym żeby z niego wstać. Także zaczynam rozumieć na czym polega fenomen Brooksa :)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 23 Kwi 2019, 02:13 »
Ja tego fenomenu jeszcze nie poznałem, ale za poradą chyba tomzoo'a, używam sztyc z płynną regulacją kąta (bez ząbków). Na ostatniej wyprawie zauważyłem też, że zbyt wysoko ustawione siodełko również może bardzo zmniejszyć komfort.

Przy dobrym dobraniu wszystkich parametrów siodełko staje się znośne :). Ale ja mam strasznie delikatny tyłek i dłuższa jazda na większości siodełek to dla mnie koszmar.

Offline bialek25

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Radymno
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 10:40 »
Witam Kolegów. Od niedawna ujeżdżam Flayera. Siodło kupione nowe, zrobiłem na nim dopiero ok 70 km lecz niepokoi mnie to iż jest ono bardzo miękkie, jakieś takie sflaczałe. Dla obrazu napiszę, że jak nacisnę ręką to czuć stelaż. Czy to normalne. Jak jadę to mam wrażenie ze nie siedzę na skórze tylko na stelażu a dokładnie na prętach od spodu i tej podkowie z tyłu. Mam ochotę naciągnąć trochę tą śrubą ale to jest nowe siodło i chyba to nie powinno mieć miejsca. Proszę o radę bardziej doświadczonych.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 11:19 »
Zdecydowanie nie powinno tak być, ja bym oddał.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 11:32 »
Nowe, nie nowe, jakiś sensowny naciąg być powinien.
Albo do naciągnięcia, albo do oddania.
Zajrzyj do Sheldona: https://www.sheldonbrown.com/leather.html

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 11:34 »
Fabrycznie nowe powinno być twarde, dopiero po czasie powinno się rozciągnąć i wymagać kręcenia śrubą naciągu. Reklamuj/oddawaj.

Offline bialek25

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Radymno
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 11:37 »
Tzn jak przyszło ze sklepu to było twarde, nie do ruszenia
Teraz po tych kilkudziesięciu kilometrach jakieś miękkie. A może to tylko tak mi się wydaje, może jestem przewrażliwiony. Spróbuję podciągnąć o pół obrotu i zobaczę co i jak. W każdym razie nie jest to cud wygody, ale będę cierpliwy. Tzn teraz jeżdżę bez pampersa, w poprzednim siodełku 15 w pampersie i miałem dosyć, teraz 25 km i można wytrzymać, ale to dopiero początek ujeżdżania.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 12:14 »
w poprzednim siodełku 15 w pampersie i miałem dosyć
:o
Eee... że co?
Albo mi się wyłączyło czytanie ze zrozumieniem, albo to mnie przerasta.

Offline bialek25

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Radymno
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 12:15 »
15 km i miałem dosyć bo d. bolała.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 12:34 »
Rozumiem że dosyć miał tyłek, ale nie rozumiem że po 15km.

Chyba że jechałeś na takim:


Offline bialek25

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Radymno
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 14:42 »
Jeździłem na Selle Italia Man Gel Flow i bolało, bolało ;(

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Cze 2019, 15:09 »
A, no to teraz trochę rozumiem.
Też kiedyś spróbowałem takiego siodełka z otworem w środku i dwoma wąskimi przecinakami po bokach.
Zrobiłem najmniejsze kółko dookoła placyku żeby tylko szybko zejść i oddać rower właścicielowi.
Jemu pasowało, ja bym wolał sobie wystrugać z deski.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum