Autor Wątek: Bitwa o Brooksa  (Przeczytany 115456 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bitwa o Brooksa
« 24 Wrz 2019, 22:22 »
No właśnie zupełnie inaczej wygląda lemondka na sportowym rowerze, inaczej na trekingu jak na tym zdjęciu,  gdzie jest zupełnie inna, bardzo wyprostowana pozycja. Bo w rowerze o sportowej geometrii lemondka wymusza mocne wygięcie ciała i wtedy właśnie nacisk na krocze jest sporo większy.

Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Odp: Bitwa o Brooksa
« 3 Gru 2019, 22:05 »
hej

Mam pytanie czym smarujecie swoje Brooksy  ? Czy faktycznie musi byc to oryginalne smarowidlo   ?  czy wystarczy jakis  normalny produkt  do skóry - butów  itp
kolarz wybitny

Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Odp: Bitwa o Brooksa
« 3 Gru 2019, 22:29 »
hej

Mam pytanie czym smarujecie swoje Brooksy  ? Czy faktycznie musi byc to oryginalne smarowidlo   ?  czy wystarczy jakis  normalny produkt  do skóry - butów  itp
Najlepszy jest łój z dzika. Sorry za off-top, ale jeśli trzymasz rękę na lokalnym rowerowym pulsie to pewnie i po drugiej stronie Odry trochę ironią zalatuje ... czynna szosa, a zamknięta ścieżka rowerowa z Nowej Soli do twierdzy wielkopolskiej. Bo, cytuję: "NOWA SÓL. Zakaz wstępu do lasu, na most i ścieżkę rowerową w Stanach. Gminy zbroją się przeciwko ASF - chorobie dzików- Istnieje realne niebezpieczeństwo, że poruszające się tą ścieżką i leśnymi traktami rowery przeniosą na swych oponach wirusa tej choroby na drugą stronę Odry. Ograniczenia w ruchu przez ten most będą obowiązywały do odwołania - poinformował we wtorek, 19 listopad Urząd Miejski w Otyniu." Płot ma już ponad 60 km. Smaruj łojem z dzika, będą w skupie po 1 zł za kilogram. W tej cenie możesz po prostu na dni bez roweru maczać siodło w garncu z łojem. Śruby i gwinty z nakrętkami też się ucieszą.
Żeby uzmysłowić skalę groteski, to korytarz ekologiczny migracji dzików, jeleni, saren i wilków jest nadal czynny, zgodnie z ustaleniami Natura2000 Doliną Środkowej Obry. Do Mosiny, 20 km od Poznania, gdzie jest tylko jedyne miasto, bo potem jest Ostoja Rogalińska. Te zakazy to pic na wodę (strzelbę), dziki z ASF na pewno już są pod Poznaniem.

Wiem , wiem - paranoja z tym zamykaniem sciezki rowerowej i mostu na odrze . Tym bardziej ze drugi most pare kilometrow obok jest normalnie otwarty dla ruchu .Tak jak piszesz wirus ASF jest juz dawno poroznoszony , no ale co zrobisz  - władzom tego nie wytłumaczysz. A z tym łojem z dzika to moze byc dobry patent  ;D i o wiele tanszy niz oryginalne smarowidlo za 60 dych ..
kolarz wybitny

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Bitwa o Brooksa
« 3 Gru 2019, 23:53 »
49 zł Czegoś tańszego można szukać pod hasłem leather dressing. W tym momencie nic sensownego nie poradzę, bo do używanego Brooksa dostałem pastę gratis.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna fikołek

  • Wiadomości: 79
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.05.2015
Odp: Bitwa o Brooksa
« 4 Gru 2019, 03:22 »
Szukaj np: w Decathlonie, w kategorii jeździectwo są preparaty do  pielęgnacji skóry.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Bitwa o Brooksa
« 4 Gru 2019, 21:56 »
Wszelkie smarowidła do siodeł końskich się nadają. Z drugiej strony pudełko oryginału starcza na tak wiele lat, ze nikt nie pamięta na ile właściwie.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Odp: Bitwa o Brooksa
« 6 Gru 2019, 15:34 »
Wszelkie smarowidła do siodeł końskich się nadają. Z drugiej strony pudełko oryginału starcza na tak wiele lat, ze nikt nie pamięta na ile właściwie.

Ok , dzieki . Oficjalnie dołączyłem do posiadaczy Brooksow - kupiłem B17 imperial  . Narazie przejechane tylko  dwa razy po 40 km , ale juz czuje ze bedzie dobrze . Mimo ze jeszcze nie rozjezdzone to jest wygodne , a wyciecie na bąki robi robote . Wczesniej miałem Oval 300 i martwicy dostawałem  :-\
kolarz wybitny

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Bitwa o Brooksa
« 2 Sty 2020, 18:38 »
Kusi mnie, żeby spróbować Brooksa. Zwykły B17. Ale piszą, że to na trekking, kąt sylwetki 60 stopni. A ja jeżdżę na mtb i się waham, czy nie będzie za szerokie. Na pewno jest ono trochę szersze od siodełka, które teraz z niepowodzeniem używam. Ale znowu nie tak dużo.
Pomoże ktoś podjąć decyzję? W jedną, albo w drugą stronę? Może próbował ktoś takiej konfiguracji?

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Bitwa o Brooksa
« 2 Sty 2020, 19:10 »
Ja ujeżdżałem B17 Flyer w Ogrze, geometria jak w MTB i było bardzo dobrze.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Bitwa o Brooksa
« 2 Sty 2020, 19:50 »
maper, mogę Ci dać się karnąć na moim. Mam wprawdzie wersję damską która jest szersza, ale może ułatwi to decyzję? Nawet 2 egzemplarze mam, w rowerze mtb i crossowym.


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Bitwa o Brooksa
« 2 Sty 2020, 20:22 »
Ja mam Flyer'a w szosówce i jest super  ::)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Bitwa o Brooksa
« 2 Sty 2020, 20:49 »
Czyli szala przeważa "za". :)
Dzięki Magda, nie będę robił kłopotu, a i krótka przejażdżka pewnie niewiele by dała, bo Brooksa podobno trzeba wysiedzieć. ;D
Mam tylko jeszcze jedną wątpliwość. Czy skrzypienie i inne odgłosy dotyczą tylko wersji ze sprężynami? Czytałem temat Witka, ale tam chodziło o wadę. Rozumiem, że normalnie takie siodełko w wersji bez sprężyn nie wydaje żadnych dźwięków podczas jazdy?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Bitwa o Brooksa
« 3 Sty 2020, 07:26 »
Mój b17 imperial narrow niby żadnego dźwięku nie wydał, a z 15k km też zrobił.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Bitwa o Brooksa
« 3 Sty 2020, 07:33 »
Moje również nie wydają żadnych dźwięków. Kłopot żaden, jeśli jednak chciałbyś się karnąć to zapraszam.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bitwa o Brooksa
« 3 Sty 2020, 15:44 »
Mój b17 imperial narrow niby żadnego dźwięku nie wydał, a z 15k km też zrobił.

Ale za to ten Flyer w szosówce nadrobił to z dużą nawiązką  :P
Jak się za Toba na maratonie jechało to cały czas dochodziły dźwięki potępionej duszy  ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum