Chiński zestaw do Bikepackingu

[MCsubi]

Niby tak,ale woda wali po tej torbie "pod ciśnieniem" przy szybkiej jezdzie,a na szwy działają naprężenia, torba trze o wspornik i siedzenie. Jakakolwiek dziurka i w srodku bajoro.

[jendrzych]

Prawdziwe wodoszczelne torby nie mają szwów, tylko zgrzewy i jest wzmocniona w miejscach narażonych na urazy mechaniczne. Dobry produkt jest też odpowiednio testowany przez wypuszczeniem na rynek. Nie ma strachu.
Poza tym tylko nieużywane rzeczy nie doznają urazów mechanicznych.

[Wilk]

Niby tak,ale woda wali po tej torbie "pod ciśnieniem" przy szybkiej jezdzie,a na szwy działają naprężenia, torba trze o wspornik i siedzenie. Jakakolwiek dziurka i w srodku bajoro.

Używałeś takich toreb? 
Ja używałem i wiem, że są rzeczywiście wodoodporne w nawet bardzo trudnych warunkach. Tak jak jendrzych napisał w takich torbach są zgrzewy, a nie szwy. A materiał nie jest taki, że łatwo go przebić, a nawet i niewielkie mikro-dziurki żadnego bajora nie powodują, o przetarcie najłatwiej przy samej sztycy, a tam akurat najmniej wody trafia.

[MCsubi]

Miałem Apidurę w wersji nowszej, podobno wodoodpornej i lipa. Szczęśliwie w sklepie przyjęli reklamacje i zwrot kasy, w sumie zaliczyła jedną jazdę Czechy-Austria. Normalnie była szczelna w deszczu,ale szybki zjazd w ulewie z Hochtor do Zell a/See ją pokonał. Czy gdzieś tego nie uszkodziłem opierając rower, tego nie wiem.
Na kierownicy uprząż z workiem Ortlieba bez najmniejszych problemów. W Deuterze w trójkącie ramy bajoro, ale to zwykła tanizna.

[MCsubi]

Sądzę, że zamknąłem to dobrze. Podjazd był konkretny, więc na pewno nie była też przepełniona.

[Wilk]

Apidury nie używałem, odkąd sprzedali mi badziewną torbę w trójkąt (za prawie 800zł) i odmówili naprawienia suwaka - nic od nich już nie kupię. I też się nie dziwię, że jakiś kolejny badziew mogli wypuścić. Ja używam inną torbę wodoodporną i nie ma problemu, a w zeszłym roku bardzo dużo na deszczu jeździłem

[MCsubi]

Która działa? Ortlieb?

[yoshko]

Jest w stanie mi powiedzieć co jest lepsze, podsiodłówka Roswheel czy Rafałowa? Przeznaczenie: wycieczka na lekko z północy na południe

[jark]

Jest w stanie mi powiedzieć co jest lepsze, podsiodłówka Roswheel czy Rafałowa? Przeznaczenie: wycieczka na lekko z północy na południe

... mam Rafałową
spełnia wszystkie oczekiwania , dobre mocowanie i dużym zakresem regulacji
przejechałem z nią BBT 2016 w obie strony, MRDP i kilka krótszych wycieczek ...
... ma tylko jeden mankament (jak dla mnie) - szybka , bardzo szybko przemaka .
jarek

[yoshko]

Rafałową używałem, więc wiem jak działa. Chodziło mi o porównanie, bo mam dylemat osiołka.

[memorek]

mam dylemat osiołka

Osiołek miał jedno i drugie. Jeśli jesteś w takiej samej sytuacji, trzeba pojeździć z jednym i z drugim. 

Marek

[yoshko]

Będę jechał tylko raz więc nie ma jak przetestować, a pożyczać dwóch by jeden leżał jest nieeleganckie. ;-)

[yoshko]

No i nikogo na starcie BBT nie spotkałem z Rossweel

[furman]

No bo ten gość ( kosmita) z Roswell podobno jest już zakonserwowany i pilnie strzeżony przez NASA