Przy kupnie hamulców trzeba pamiętać, że jest kilka rodzajów klocków - fabrycznie są tzw. organiczne-żywiczne, które są najmniej trwałe -> chodzi mi o to, żeby na wyprawie mieć zapasowe klocki.
Aaa, Orłowski - to pochwal się w wolnym czasie co wybrałeś
nie zacinają się tak od błota i kurzu.
Ja w BB7 zauważam jedną wadę. Sprężynka odpychająca klocki jest do bani. Zdarzyło mi się kilka razy, że kawałek się urwał lub wręcz wkręcił w tarczę, co unieruchamia hamulec. Bez zapasu nie ma co ruszać na trasę.