Ja nie jeżdżę jak większość z Was na kilkunastodniowe wycieczki ale na góra 4 dni więc i bagażu mniej zabieram no i nie zabieram ze sobą ani śpiwora ani namiotu więc plecak i mały bagażnik mi wystarczają . Zazwyczaj jest też tak że jadę z którymś z kolegów mających sakwy więc coś tam moge im upchnąć . Taka cwana bestia jestem
Ja po prostu nawet jadąc kawałek po mieście wolę sakwę (o ile nie muszę później tego nosić długo ze sobą). Niespocone plecy to fajna sprawa Ale skoro wolisz plecak, to Twoja sprawa i nic mi do tego. Nie rozumiem po prostu idei
Ten rower ZDECYDOWANIE NIE JEST pod bagażnik. Jako dealer krossa i serwisu gwarancyjnego uprzedzam, że pokpisz sobie gwarancję jak zaczniesz tam jakieś przeróbki robić. Tylny trójkąt jest cieniowany i te skośne rurki nie uniosą ciężaru sakw. No chyba, że masz plan połamać ramę w tym miejscu. B7 i bagaznik mocowany obejmami na tlynym trójkącie to proszenie się o kłopoty, Ta rama jest potrójnie cieniowana i ma sportowy tył, z osią przelotową. Jak planujesz lakki bikepacking to można na sztyce ale do 10kg max... albo nie wiem plecak?
nie