Pomoc w "tuningu" roweru 3-kołowego

[wilhelminaslimak]

Cześć,
Niepełnosprawny znajomy kupił sobie rower. O taki:



Niestety ma problem z hamowaniem. Na tą chwilę ma hamulec "ręczny", ale jak trzyma kierownicę nie jest w stanie odpowiednio szybko zahamować. Kontra także nie wchodzi w rachubę.

Wymyślił sobie, że najbardziej optymalnie byłoby, gdyby miał hamulec w manetce obrotowej.
I moje pytanie, czy ktoś spotkał się z takim rozwiązaniem? Jak to wygląda w praktyce, jakie części kupić, etc.
Ewentualnie może macie jakieś inne pomysły na rozwiązanie kwestii hamulca w takiej sytuacji?

[WujTom]

Można by pokombinować z manetką obrotową do zmiany biegów np. SRAMa. Usunięcie zęba w środku i powinna działać obie strony bez oporu.
Zastanawiam się tylko czy nie będzie to wymagało użycia dużej siły aby skuteczność hamowania była właściwa.

[m.arek]

Plastikowe manetki srama tego nie przeżyją i są wąskie, wiec wymagają bardzo mocnego chwytu, do tego chromowane obręcze dają często poślizg.
Może ostre koło?

[qbab]

A może manetka od motoroweru i hamulec tarczowy mechaniczny.

[Alek]

Myslalem wlasnie o manetce z motoroweru i hamulcu tarczowym (+nowy widelec i kolo). Problemem bedzie tylko dobranie dobrego uciagu linki, bez jakiegos konwertera moze sie nie obejsc...

[kawerna]

Manetką obrotową nie wytworzy odpowiedniej siły hamowania. Trzeba by dorobić jakiś wzmacniacz siły, może blokowy może mimośrodowy. Ale wszystko do wymyślenia/zrobienia  "od zera". Przychodzi mi też do głowy idea pochylanej przód-tył kierownicy, która byłaby w całości dźwignią hamulca, pewnie byłoby to najwygodniejsze. Też jednak wymaga konstruowania od podstaw.

[RS]

Najpierw szukałbym informacji w firmach, które mają jakieś doświadczenie w podobnych sytuacjach. Tutaj pewnie kluczowe znaczenie ma określenie możliwości ruchowych jeźdźca.
Rozmowy z producentami, nawet jeśli nie dadzą gotowego rozwiązania, to może przynajmniej podsuną jakiś trop.
Trzeba chyba uruchomić guglarkę i szukać równolegle z podtrzymaniem tego tematu na forum.
Pierwsze z brzegu jakie mi się rzuciły w oczy:
http://www.rowerynietypowe.pl/
http://www.rower-trojkolowy-rehabilitacyjny.pl/
I jeszcze blog, w którym być może też się coś znajdzie:
http://rowery-dla-niepelnosprawnych.blogspot.com/

[wilhelminaslimak]

Dzięki za odpowiedzi... z których widzę, że temat nie jest łatwy. Laik tego nie ogarnie :-)

Byś może faktycznie najlepsza opcją będzie kontakt z producentem...

[Hołkingofroad]

Witam wszystkich,

to ja zasiadam na tym trójkołowcu, z tego tematu 

Kontakt z producentami takich rowerów mija się z celem, gdyż sami bazują na gotowych i ogólnodostępnych rozwiązaniach. Wymyślanie czegoś nowego, to dodatkowy czas.

Dzięki za odpowiedzi... z których widzę, że temat nie jest łatwy. Laik tego nie ogarnie :-)

Byś może faktycznie najlepsza opcją będzie kontakt z producentem...

Ostre koło, czyli koło i pedały kręcą się razem? Jeśli tak, to będę mieć problem z nogami, gdy rower złapie prędkość - nie musi być zawrotna, ale nogi by mi pokręciło. Poza tym bym musiał ciągle kręcić, aby jechać.

Plastikowe manetki srama tego nie przeżyją i są wąskie, wiec wymagają bardzo mocnego chwytu, do tego chromowane obręcze dają często poślizg.
Może ostre koło?

Pomysł hamulca w obrotowej manetce jest mój, ponieważ gdy złapię kierownicę, to trzymam ją pewnie. Uważam, że warto próbować, może akurat się uda. Jeśli nie, to zawsze można wrócić do obecnego stanu.

Nie mniej po waszych wpisach widzę, że będzie trzeba pogłówkować ciut bardziej

Za wszystkie rady i sugestie wielkie dzięki.

Pozdrawiam

[Dziadek]

Ja bym miał taką koncepcję: hamulec zwalniany cynglem, czyli zapadką ze sprężyną. Mógłby być obręczowy lub na oponę ale w trybie nieroboczym napięty sprężyną, zwalnianą owym cynglem w razie potrzeby. Powrót do stanu wyjściowego; napięcie dźwignią owej sprężyny i zablokowanie zapadką. Może coś na bazie przedniej przerzutki, tam sprężyny bywają mocne. Tylko działanie raczej zero-jedynkowe.

Edit: cyngiel zwalnia sprężynę ale nią nie jest przecież

[WujTom]

.... Na tą chwilę ma hamulec "ręczny", ale jak trzyma kierownicę nie jest w stanie odpowiednio szybko zahamować.....

Czy problem stanowi czas jaki mija od potrzeby do wciśnięcia ręcznego hamulca czy siła jakiej trzeba użyć do zahamowania?

[RS]

...
Kontakt z producentami takich rowerów mija się z celem, gdyż sami bazują na gotowych i ogólnodostępnych rozwiązaniach. Wymyślanie czegoś nowego, to dodatkowy czas.
...

Kompletnie nie rozumiem tego zdania.
Jakie są te gotowe rozwiązania i dlaczego nie chcesz z nich skorzystać?
Czy może należy rozumieć, że są to rozwiązania, które nie spełniają Twoich oczekiwań?
W takim razie jaką inną drogę widzisz niż wymyślanie czegoś nowego?

[Hołkingofroad]

.... Na tą chwilę ma hamulec "ręczny", ale jak trzyma kierownicę nie jest w stanie odpowiednio szybko zahamować.....

Czy problem stanowi czas jaki mija od potrzeby do wciśnięcia ręcznego hamulca czy siła jakiej trzeba użyć do zahamowania?

Chodzi o samo złapanie hamulca.

[Hołkingofroad]

...
Kontakt z producentami takich rowerów mija się z celem, gdyż sami bazują na gotowych i ogólnodostępnych rozwiązaniach. Wymyślanie czegoś nowego, to dodatkowy czas.
...

Kompletnie nie rozumiem tego zdania.
Jakie są te gotowe rozwiązania i dlaczego nie chcesz z nich skorzystać?
Czy może należy rozumieć, że są to rozwiązania, które nie spełniają Twoich oczekiwań?
W takim razie jaką inną drogę widzisz niż wymyślanie czegoś nowego?

Gotowe rozwiązania, tj. hamulec ręczny (obecny), kontra, ostre koło, nie sprawdzą się w mojej sytuacji.

Dlatego postanowiłem wymyślić coś nowego -nie mam z tym problemu.

[RS]

A może klamka (pewnie jakoś zmodyfikowana) zamontowana odwrotnie - od strony siodełka? Dałoby się nacisnąć ją nasadą dłoni, obejmując kciukiem od dołu?