Indian Pacific Wheel Race

[4gotten]

Tracker MH odświeża pozycję co 10 min, a w przypadku KA jest dwa razy dłuższy.

[4gotten]

Faktycznie, cała moja teoria się posypała

[Alek]

No to chyba Mike nie ma już szans... Ostatnia prosta i taaka różnica. Chyba że Krzysztof znów sobie chrapnie na poboczu :-)

[Waxmund]

Mike'a to jeszcze Sarah wyprzedzi, zobaczysz

[4gotten]

Mike wyglądał na ostatnim filmiku gorzej niz marnie. Nocleg na śweżym powietrzu raczej mu nie pomógł. Bezsensowny wyścig z Kristofem dzień wczesniej dobił go.
 Chyba już żaden kataklizm nie jest w stanie powstrzymać KA od zwycięstwa.

[Ricardo]

Cesarz może być tylko jeden  Zwycięstwo Kristofa w IPWR ostatecznie potwierdzi kto jest obecnie najlepszym zawodnikiem ultramaratonów.

[4gotten]

Cesarz może być tylko jeden  Zwycięstwo Kristofa w IPWR ostatecznie potwierdzi kto jest obecnie najlepszym zawodnikiem ultramaratonów.

Zgadzam się, chociaż Mike Hall być może byłby groźniejszym przeciwnikiem gdyby nie eksperymentował ze sprzętem. Jeszcze kilka dni przed podróżą do Australii jego nowy rower był w powijakach. Na sesjach zdjęciowych nie miał nawet owijki. Dlatego zapłacił za to na początku wyścigu różnymi dolegliwościami I próbował dopasować ustawienia roweru w biegu.
KA ma zupełnie inne podejście, stawia na sprawdzony sprzęt i rozwiązania.

[Waxmund]

Cesarz może być tylko jeden  Zwycięstwo Kristofa w IPWR ostatecznie potwierdzi kto jest obecnie najlepszym zawodnikiem ultramaratonów.

Ciekawe jakby czołówka RAAMu się na tym tle pokazała.

[łatośłętka]

/.../
(Jestem fanem stali i cieszy mnie to ale zastanawiam się czym podyktowany był wybór)

Czytałem jego wypowiedź, praca stali (tej stali, w tym wykonaniu) ma mu leżeć. To potwierdzać może fakt, już któryś wyścig gniecie tym samym. Wobec jego pozycji/wyczynów, przyjąć można, każdy producent kolarek swą chętnie by widział pod tym zawodnikiem - by mógł mieć cokolwiek innego.

Rzeczy wprawdzie ma sponsorowane, jednak rower, w kontekście rejsów, to więcej, niż np. apidury torebka pod rurę.

[4gotten]

Cesarz może być tylko jeden  Zwycięstwo Kristofa w IPWR ostatecznie potwierdzi kto jest obecnie najlepszym zawodnikiem ultramaratonów.

Ciekawe jakby czołówka RAAMu się na tym tle pokazała.

Raczej sobie nie wyobrażam, myslę, ze szybko by polegli. Jednak RAAM, RAA to zupełnie inna bajka. Kolarz ma tam wszystko podane na tacy, śpi wygodnie itp. Niedawno Strasser pomykał przez Australię, ale w swojej formule http://road.cc/content/news/215745-christoph-strasser-breaks-record-cycling-across-australia-%E2%80%93-3950km-less-seven
EDIT: I taka ciekawostka. W wywiadzie Strasser wyznał, że jego najdłużej trwający trening/jazda w przeciągu ostatnich kilku miesięcy nie przekraczał 6 godzin http://www.bicycles.net.au/2017/02/interview-there-is-no-alternative-ultra-cycling-perth-to-sydney-with-christoph-strasser/ Jak widać, nie trzeba się zaginać "kręcąc" jak najwięcej kilometrów, żeby osiągać dobre rezultaty ;-)

Za to jestem ciekawy jakby było w drugą stronę. KA zapytany o RAAM powiedział, że może by spróbował, ale koszty, formalności itp...

[Waxmund]

No, to w takiej formule to bym nie porównywał np. Remigiusza S. do Kristoffa. Ale Strasser jest mega mocny, i nie ma co go lekceważyć tylko dlatego że jedzie ze wsparciem. Bez niego by stracił trochę więcej czasu, może by nie robił ponad 740km przez 3 doby z rzędu tak jak na początku RAAMu, ale i tak by dużo wyciągnął i na pewno był groźnym rywalem, hm?

[czerkaw]

Widzieliście post na grupie 1008 na FB ?
https://www.facebook.com/groups/1008km/permalink/1290468937701617/

[AdrianU]

Bardzo smutna wiadomość, Mike Hall zginął w wypadku na trasie wyścigu....

[Turysta]

Co jest w tym artykule z The Australian podlinkowanym na FB?
Przyczyny wypadku?
Zamknąłem okienko nie zdążywszy przeczytać, a za drugim razem już mi każe płacić za przeczytanie.

[Turysta]

Pytałem w kontekście wpisu Stasieja - że w w przeciągu kilkunastu godzin legły w gruzach dwa mity (że wypadki drogowe nas nie dotyczą, i że mimo zmęczenia nic się nam na maratonie stać nie może), więc zrozumiałem, że najpierw pojawiła się informacja o wypadku, a kilkanaście godzin później kolejna informacja dotycząca drugiego mitu.
No i interesuje mnie ta obalająca drugi mit.