Jawol

[Waski]

To jeszcze zaproś setkę z pieprzem i jutro będziesz jak nowy ;-)

Co Ty, sama myśl, że ma jechać 3130 km uleczy go ze wszystkiego

[Rolf]

Na lekko ? A to karbon jest ?

No właśnie, tak z ciekawości, ile toto waży? I czemu Żubrze twierdzisz, że rama jest delikatna?

[Żubr]

I czemu Żubrze twierdzisz, że rama jest delikatna?

Delikatna - miałem na myśli wiotka, oglądałem tylni trójkąt i jest dość mocno wycieniowany. Z większym bagażem z tyłu będzie pływać  wszystko. Natomiast, na maratonie szosowym, to Awol jest ramą pancerną.

[Rolf]

Delikatna - miałem na myśli wiotka, oglądałem tylni trójkąt i jest dość mocno wycieniowany. Z większym bagażem z tyłu będzie pływać  wszystko.

Dokładnie to samo przeczytałem przed chwilą w innym "awolowym" wątku. Z całym szacunkiem dla posiadaczy (    ) ale dla mnie ta moda na Awola jest naprawdę niezrozumiała. Płacimy kupę kasy za rower, który nie dość, że jest cholernie ciężki, to jeszcze do tego wiotki.

[Alek]

Cholernie ciezki?

Wiotki?

Jedziles?


Zaloze sie ze wycieniowany tylny trojkat sprawia ze rama ma lepsza amortyzacje drgan niz scigaczowy sztywniak, co jest nie do przecenienia na zlych drogach i grubych zwirach.

[globalbus]

powtarzając za innym wątkiem -> chcesz amortyzację, to kup amortyzator. Chcesz redukcję drgań, to obniż ciśnienie w oponie. Rozwiązania pt "miękka rama", to nie tędy droga.
Przez ostatnie lata, wszystkie wypracowane rozwiązania idą w kierunku, aby w końcu było sztywno. Korby ze zintegrowaną osią, kierownice oversize, osie przelotowe piast.
Rower z ramą z cienkich rurek, zwolniłem z obowiązku dźwigania bagażu dawno temu. To się po prostu nie nadaje do takiej jazdy.

[Rolf]

Cholernie ciezki?

Wiotki?

Jedziles?


Zaloze sie ze wycieniowany tylny trojkat sprawia ze rama ma lepsza amortyzacje drgan niz scigaczowy sztywniak, co jest nie do przecenienia na zlych drogach i grubych zwirach.

Nie, nie jeździłem. O tym, że jest wiotki, dowiedziałem się 20 minut temu - w tym wątku - tak więc postanowiłem napisać swoje wątpliwości, aby ktoś mnie naprostował, jeżeli myślę źle, lub poparł, jeżeli myśli podobnie. Jeśli chodzi o wagę, to chyba tutaj akurat kwestia "jeździłeś/niejeździłeś" nie ma znaczenia.

http://www.cyclist.co.uk/specialized/awol/924/specialized-awol-elite-review

Tutaj piszą coś o 14,2 kg.

[Robert]

Jeden rabi powie, że rama amortyzuje drgania, drugi że jest wiotka
Choć nie jeździłem, to wiotkość ramy miałem okazję zobaczyć na wyprawce kulinarnej, podczas smarowania łańcucha przez Krzyśka.

[łatośłętka]

Skoroś zobaczył wiotkość ramy, największyś spośród rabich!, Robert!, zaprawdę.

Wierzę.

[Rolf]

Jeden rabi powie, że rama amortyzuje drgania, drugi że jest wiotka
Choć nie jeździłem, to wiotkość ramy miałem okazję zobaczyć na wyprawce kulinarnej, podczas smarowania łańcucha przez Krzyśka.

A nie jest tak, że duża sztywność w płaszczyźnie poziomej zmniejszyłaby bujanie, a mała w płaszczyźnie pionowej amortyzowałaby drgania?

[skrzysie.k]

Smaruję ten łańcuch co 4 dni i wiotkości ramy nie zauważyłem - ale gdzie mi do rabina .

[Robert]

W czasie smarowania nie masz odpowiedniej perspektywy
Z resztą już wtedy Ci o tym mówiłem.

[emes]

Rabinem nie jestem ale w stalowej wyprawówce bardzo ceniłem sobie jej pracę pod bagażem. Amortyzator zaś służył mi głównie do podnoszenia ciśnienia i wylewania zeń rdzawego błota. Aż się złamał.

Co kto lubi

[globalbus]

Tylko, że historia twojego amortyzatora to jest morderstwo z premedytacją. Jeśli amortyzator nie działa i przez kilka lat nic się z nim nie robi, to chyba nie jest dziwne, że coś może się uszkodzić?

Moim ideałem pod sakwy, byłby tylny trójkąt z grubych aluminiowych rur, sztywną osią 12mm i wymiennymi hakami koła. Cholernie nie lubię, gdy jadę w terenie i mam wrażenie, że rower zostawia dwa ślady.

[emes]

Może motor i kufry?