Priwiet!

[Calkiem fajny]

...

[Juliusz]

Witam ziomka   !

Jak długo jeździsz? Jakieś wyprawy w planach, jest już konkretny cel?  

[Juliusz]

W planach mam:
- Pragę
lub jeśli uda mi się wziąć jednorazowo więcej urlopu
- Wilno, Tallin, Rygę.

Akurat tak się składa, że na pierwszej z dwóch wypraw odwiedziłem Pragę (która zresztą mnie nie zachwyciła   ), Wiedeń i Budapeszt (polecam!), a na drugiej Wilno, Tallin (jedno z piękniejszych miast w których byłem   ) i Rygę.

Czechy są ciekawsze pod względem widoków (góry), zabytków (zamki), jednak zdecydowanie bardziej wymagające fizycznie.

Wyjazd do krajów nadbałtyckich był bardziej swojski, spokojniejszy...  ale obfitował we więcej nudniejszych etapów (lasy, pola, laaasy, pola, lasy, pola.... ). Gdybym właśnie tam wybrał się na pierwszą wyprawę, nie wiem czy byłbym tak spragniony kolejnej... było fajnie, ale inaczej   .

[transatlantyk]

No to straszna nuda na tej Litwie : lasy,pola,lasy,pola....
Nie ma to jak  Czechy : góra,dół, góra, dół...
Witaj na forum Całkiem fajny

[Juliusz]

Ehh..  transatlantyk, nie chciałem zostać źle zrozumianym...  zresztą, bardzo lubię las   .  No i nie wyłącznie o Litwę mi chodziło.

Nie zmienia to faktu, że od Wilna na północ, aż do jeziora Pejpus nie za wiele ciekawego się działo    .

[Waxmund]

witamy na forum! nie musiałbyś się zapłakiwać od razu... może warto pomyśleć jak część z tego za czym miałbyś płakać zabrać ze sobą na wyprawę ?

Juliusz, Wiedeń Ci się podobał bardziej od Pragi ? łeee.... ja nie lubię niemieckich miast żadnych chyba...  

[transatlantyk]

Juliuszu - myślę, że zrozumiałem Cię bardzo dobrze. Ale trafiła się okazja do gry słów, do żartu, niezbyt chyba złośliwego...

[Juliusz]

Tak, Wiedeń bardziej podobał mi się od Pragi  . W sumie miasto obejrzeliśmy tylko przejazdem (Rynek staromiejski, Most Karola, Hradczany). Maćka oszukano w kantorze, nie podobało mi się sprzedawanie ruskich czapek i matrioszek w samym centrum (Czeskie dziedzictwo narodowe?   ). Do tego od groma turystów, duży ruch uliczny. A po za centrum brzydkie blokowiska. Hmm.. było to pierwsze miasto do którego wjechaliśmy z pełnym obciążeniem (tego błędu już nie popełniliśmy w Budapeszcie, gdzie rowery zostawiliśmy na kempingu, a do centrum pojechaliśmy komunikacją miejską).

Do Pragi z chęcią pojechałbym na spokojnie, najlepiej jesienią   .

A co do Wiednia.... wspaniały podjazd na Kahlenberg skąd rozciąga się widok na całe miasto, następnie przejechaliśmy koło domu Beethovena, dalej ciekawe centrum - katedra Św. Szczepana, wizyta w muzeum techniki, hundertwasserhaus, obejrzeliśmy też finał ME Niemcy - Hiszpania w miasteczku kibiców (razem z Niemcami przy jednym stoliku  :mrgreen:  ) , a później spontaniczny nocleg na wyspie na Dunaju... dookoła porządni, lecz życzliwi Austriacy, brak problemów z nawigacją po mieście....

[MaciekPaciek91]

Cześć

Juliusz, Wiedeń Ci się podobał bardziej od Pragi ? łeee.... ja nie lubię niemieckich miast żadnych chyba...

A czemuż to? Czy tylko dlatego, że niemieckie, czy może jest jakiś bardziej racjonalna przyczyna tej niechęci?
Dla mnie, tak jak i dla Juliusza: Praga jest miastem zbyt obfitym w turystów, tłocznym, dość nieprzyjaznym dla rowerzystów i rządnym moich pieniędzy (prócz wszędzie wystawianych pamiątkowych matrioszek (!) i czapek uszatek zostałem też oszukany przy wymianie waluty). Praga w moim odczuciu nieporównywalna z Wiedniem... Choć pieszo byłaby dość ciekawa. Do Czech, jako krainy mam sentyment
Na pierwszą wielodniową wyprawę polecam jak najbardziej Takie klimatowe kraje jak Słowacja, czy chociaż Czechy. Pozdrawiam

[transatlantyk]

Akurat mam możliwość porównania i przyznam, że na mnie zdecydowanie Wiedeń zrobił lepsze wrażenie. Bardziej wielkomiejski, rozmachu trochę więcej, więcej klasy.
Takie były moje odczucia

[Robb]

witamy witamy !

[dudi]

Mi też Praga nie przypadła do gustu, chociaż w sumie to widziałem tylko kawałeczek przedmieść będąc na koncercie w marcu, więc w Pradze tak na prawdę nie byłem

Witaj!

[MaciekPaciek91]

Calkiem fajny, ale po co ściemniać? Oczywiście to są tylko nasze subiektywne odczucia, które na pewno nie mają na celu Cię zniechęcić i bardzo dobrze, że tak się nie stało

[transatlantyk]

A teraz po prostu masz tam jechać i sprawdzić osobiście

[Robb]

Marek Transatlantyk to nasz taki Wańkowicz forum :-)